Agatha Christie - The ABC Murders

Agatha Christie - The ABC Murders
niedostępne
Metacritic
80
Steam
76.74
xDR
Nasza ocena jest obliczana na podstawie recenzji i popularności gry.
Cena
5,39zł
Release date
4 luty 2016
Wydawcy
Recenzje na Steam
Wszystko
80 (1 655 głosów)
Ostatni
91 (12 głosów)

ABC Murders to gra przygodowa ze śledztwem, będąca adaptacją znanej powieści Agathy Christie. Wcielisz się w rolę słynnego detektywa Herculesa Poirota, gdzie znowu stawisz czoła tajemniczemu, seryjnemu zabójcy, który każe się nazywać “ABC”.

Pokaż szczegółowy opis

Wymagania systemowe Agatha Christie - The ABC Murders

Minimalne:

  • System operacyjny: Windows XP/Vista/7/8/10
  • Procesor: AMD/Intel dual-core processor running at 2.2 GHz
  • Pamięć: 2048 MB RAM
  • Karta graficzna: ATI/NVIDIA dedicated/integrated or mobile graphic card, with at least 512MB of dedicated VRAM and with at least Shader Model 4.0 support
  • DirectX: Wersja 9.0c
  • Karta dźwiękowa: Integrated or dedicated DirectX 9 compatible soundcard
Podobne gry
Popularność
Opinie
Napisać recenzję
evo_steel
evo_steel

yes, the mystery was great, and the twist too... one thing i hate about this game is 'thinking sequences'... AND ESPECIALLY CLARK MANSION OMG IT WAS SO ANNOYING...
but in summary - i recommend it if it's on sale!

maria.k0
maria.k0

Gra ciekawa, z miłą fabułą. Trochę tak jakby się czytało książkę interaktywną. Mało akcji, nie ma wyboru zakończenia (nic dziwnego).

KonradKitsune
KonradKitsune

Ciekawa, wciągająca i ze świetnął grafiką. Naprawdę polecam tę grę.

MysticArtsMan
MysticArtsMan

Plusy:
+Fabuła ciekawa i zaskakująca
+Ładna, komiksowa grafika
+Dobrze zrobione zagadki: stopniowo stają się coraz bardziej ciężkie i złożone
+Dużo osiągnięć do zdobycia
Minusy:
-Długość gry nieadekwatna do ceny
-+Gra narzuca nam styl działania samego Herculesa Poirota ( w nagrodę otrzymujemy punkty ego)
Nie możemy przejść gry po swojemu, często pytania za które otrzymujemy najwięcej punków ego są nielogiczne,wyrwane z kontekstu

AkHerrius
AkHerrius

Osobiście polecam grę, ale wyłączie po cenach promocyjnych.

Gra ma bardzo przyjemną grafikę, wykorzystującą komórkowe cieniowanie pikseli. Podczas grania nie napotkałem żadnych błędów w grafice. Animacje są raczej uproszczone, a synchronizacja ruchu warg postaci z głosem pozostawia wiele do życzenia, ale nie do takigo stopnia, żeby całkowicie odebrać przyjemność z gry. Oprawa dźwiękowa dobrze współgra z atmosferą przedstawionej fabuły.

Łamigłówki i zagadki w samej grze są dość intrygującę oraz kreatywne, natomiast ich poziom trudności jest kwestią subiektywną. Osobiście przy dwóch okazjach znalezienie rozwiązania zajęło mi więcej czasu niż bym chciał przyznać, jednak nigdy nie zostałem zmuszony do sprawdzenia rozwiązań w internecie.

SaTyR [ VoxMortis]
SaTyR [ VoxMortis]

Cóż za rozczarowanie!
Być może miałem zbyt duże oczekiwania, licząc na to, że wydawca słynnej Syberii zaadaptuje powieść Agathy Christie podobnie jak Frogwares zajął się Sherlockiem Holmesem. Dla fanów detektywistycznych przygodówek możliwość wcielenia się w innego legendarnego detektywa, tym razem Herkulesa Poirot, byłaby miłą odmianą. Byłaby, niestety mam wrażenie, że gra nie została stworzona dla takiego odbiorcy. Bardziej dla małych dziewczynek, co budzi pewien dysonans, bo jakby nie było mamy do czynienia z morderstwami i intrygami, czyli tematyka raczej dorosła, ale sposób jej przedstawienia zbyt płytki, nudny i nieciekawy dla gracza, który ukończył „wymagane”12 lat.
Zbyt wiele nie da się napisać o tej grze, ot typowy point'n'click. Można natomiast wytknąć szereg jej wad:
1. Zbyt łatwe łamigłówki. Od gry detektywistycznej oczekuje się pewnej trudności w rozszyfrowywaniu kombinacji do sejfów czy szafek. W A.B.C wszystko mamy wręcz podane na tacy, znajdując szyfr nawet na tym samym obiekcie, na którym mamy go użyć.
2. Powtarzalność działań. Herkules Poirot otrzymuje listy, które musi porównać ze sobą, aby stwierdzić, czy są od tego samego nadawcy. I za każdym razem (chyba 3 razy) robi to w ten sam sposób zwracając uwagę na trzy te same litery. Twórcy gry mogliby się bardziej postarać, tak, aby nasz detektyw za każdym razem w inny sposób musiał porównać listy.
3. Nieudane naśladownictwo gier o SH. Gra w pewien sposób próbuje naśladować nowsze gry o Sherlocku. Rozmawiając ze świadkami czy podejrzanymi, obserwujemy go, skupiając uwagę na szczegółach. Tyle że tutaj jest tych „szczegółów” zwykle 3 i nawet jakoś bardzo nie trzeba ich wypatrywać. Uruchamiamy również nasze szare komórki, aby połączyć podejrzenia i fakty. O ile w Sherlockach mogliśmy zrobić to w różny sposób, tak, że śledztwo mogło albo wskazać na podejrzanego jako sprawcę, albo oczyścić go z zarzutów, tak tutaj wszystko idzie jak po sznurku, według zaplanowanego przez twórców scenariusza.
Agatha Christie przewraca się w grobie.

KazikLec
KazikLec

Ludzie listy do Poirota piszą: zaproszenia na przyjęcia, prośby o znalezienie zaginionych pupili, informacje o konkursach nagradzających za najlepszy wąs... ale pogróżki? W dodatku urealniane? Zaczynają ginąć przypadkowi ludzie, Anglików ogarnia panika, morderca śmieje się Poirotowi w twarz. Czy uda się ująć zbrodniarza, nim przeprowadzi swój plan od A do Z?

Co jest HOT:
+ sympatyczne przytyki do Poirota: zbieranie punktów ego, podziwianie wąsa w lustrze, achievementy typu "płatek śniegu" za zachowywanie porządku

Ebolaf
Ebolaf

Piszę to tylko dla oznaki Steam :)) Ale giera piękna.

.Raspusia! ♥✿ツ
.Raspusia! ♥✿ツ

A więc może tak... Dawno się tak dobrze nie bawiłam przechodząc taką grę. :esc_heart: Być może dlatego, że lubię kryminały. A być może dlatego, że lubię też twórczość Agathy Christie. Albo być może dlatego, że od dzieciństwa lubię zagadki, a może dlatego, że mam ciekawską naturę... Gdybać mogę tak długo i snuć różne przypuszczenia, ale wiem jedno... Gra jak dla mnie bardzo ciekawa i trafiła w mój gust. Nie napiszę żadnych szczegółów - jeżeli ktoś chce to niech przekona się sam. W kazdym razie polecam tą grę jak i żałuje, że nie ma więcej takich, z detektywem Hercules Poirotem bądz Panną Marple. Pozdrawiam. :DerbyHat:

st.najt
st.najt

"ABC Murders" to jedna z tych kilku powieści Agathy Christie, których jeszcze nie udało mi się przeczytać i całe szczęście... bo w innym przypadku straciłbym połowę przyjemności z grania w tę świetną przygodówkę. Jeśli graliście w któregokolwiek Sherlocka od Frogwares (i wam się podobała) to sterowanie Herculesem Poirot również powinno przypaść Wam do gustu.

Gregor.Reon
Gregor.Reon

Mnie się podobała postać Herkulesa. Nawet przygładzanie wąsików dodawało urokowi grze. Ktoś kto lubi Poirota na szklanym ekranie zapewne polubi również w grze

Krawcix
Krawcix

ocena:7/10
The ABC Murders to gra na licencji książki Agaty Christine. Jej największą wadą jest chyba prostota rozgrywki, jednakże mi owa prostota nie przeszkadzała. Osobiście uważam, że dzięki prostocie owa produkcja zyskuje. Bo dzięki niej można się delektować wprost genialną fabułą. Fabuła to chyba największy plus gry, jak już wspominałem jest ona genialna i dużo zyskuje dzięki charyzmatycznej postaci Poirota ( podczas dialogów gdy wybieramy egoistyczne opcje dostajemy punkty Poirota). Reszta postaci też daje radę, ale nie umywają się do Poirota. Zaś rozgrywka jak już mówiłem jest prosta, ale satysfakcjonująca ( btw to jest też system podpowiedzi ) otóż to rozwiązywanie zagadek i szukanie różnych szczegółów w różnych miejscach. Warto wspomnieć o ładnej animowanej oprawie i solidnym dubbingu.

mania366
mania366

Polecam ją wszystkim fanom przygód Poirot. Dobra by się zrelaksować po pracy czy szkole, szczególnie, że poziom zagadek nie jest wygórowany, co może być dla niektórych minusem. Oprawa graficzna i muzyczna jest w porządku.

Tetley
Tetley

Fajna gra, lecz prowadzi za rączkę. Zagadki nie są zbyt wymagające. Oczywiście fabuła jest najlepsza, ale to akurat wiadome.

pampooszka
pampooszka

Wśród wszystkich kryminałów Agatki, "A.B.C" wywołuje najwięcej pytań, jeżeli chodzi o przedmiot egranizacji. Fabuła książki jest jednorazowa, plot twist w żaden sposób nie zmienia percepcji całej lektury. Więc jedyne, w jaki sposób mogłaby ta gra zaskoczyć czytelnika, to dzięki zmianie perspektywy (przynajmniej lekkiej, jak to było z "I nie było już nikogo" i "Morderstwem w Orient Expressie"), albo sposobem prowadzenia narracji. Niestety, twórcy zdecydowali się na dosyć mocne trzymanie się fabuły książki.
Istotnie, można założyć, że wielu graczy nie zna książki i nie oglądało żadnej jej adaptacji, ale na tym poziomie ukazanie fabuły przez twórców także zalicza faila - fragmenty które są w stanie zmylić czytelnika w książce zupełnie nie sprawdzają się w sposób pokazany w grze. Ale załóżmy, że fabuła jest tutaj tylko pretekstem, i gra postanowiła brać klimatem - to akurat Artefactom się udało.

Dosyć prosty styl pomaga dostrzec, że ludzie rysujący grę odrobili pracę domową, gdyż lokacje są oddane z właściwym książce klimatem, postacie, o dziwo, także - pomimo praktycznie nieistniejącej animacji twarzy i (niestety) istniejącej animacji postaci, udało się im przekazać charakterystyczne cechy każdego bohatera dramatu. Na największy aplauz zasługuje Poirot - autorka w niejednej książce podkreślała, że detektyw ma wiele wspólnego z kotem, i wersja grywalna to ma na uwadze. Także należy pochwalić dubbing głównego bohatera i części postaci. Niestety, Hastings i inspektor Japp, których poza Herculesem słyszymy najwięcej, nie dali rady. Ale muzyka jest fajna, i chętnie bym jej słuchał oddzielnie od gry, w trakcie pracy, na przykład.

Była by to całkiem okej interaktywna opowiadanka, ale twórcy wybrali mechanikę przygodówki, i to był ich kolejny, po fabule i narracji, fail, tylko że bliżej epic. Zagadki przez większość gry są zwyczajnie za proste, jeżeli nie powiedzieć - nudne, i rozwiązanie większości z nich polega jedynie na obracaniu przedmiotów we właściwych kierunkach. Mamy też powtarzające się porównywanie listów (zaprojektowane w niespecjalnie intuicyjny sposób). Na szczególne miejsce w piekle zasługuje osoba która postanowiła, że wyjście z zagadki musi ją całkowicie resetować - denerwuje to w zagadkach wieloetapowych, gdzie wskazówki są poza planszą samej układanki.
Dedukcja, występująca tu w postaci szarych komórek, przez połowę gry jest także za prosta - odpowiedź na stawiane pytania nie robi żadnego problemu. W drugiej połowie gry tworzy problem, ale nie jest to związane ze skomplikowaniem stawianych pytań, tylko ich sformułowaniem - postawione pytanie ma związek z wnioskiem, ale może nie mieć żadnego z odpowiedziami, co za tym idzie, zamiast myśleć logicznie - kombinujemy z dostępnych do wyboru opcji. Choć to też może być problem tłumaczenia - wyprostowane "zaciśnięte pięści" i Poirot widzący "ponurą minę" Jappa przez telefon tutaj się zdarzyły.

W ogóle ta gra jest stworzona, jakby miała powstać głównie na urządzenia przenośne. Część z omawianych problemów mogłaby być zignorowana, gdyby gra była wydana z myślą tylko o telefonach (gdzie została wydana, ale później) czy Switchu. Ale, niestety, jest to gra m.in. na komputery, która też kosztuje jak o wiele lepsze przygodówki wydane na PC i konsole. A zatem też stara się konkurować z tą nieliczną grupą na równi.

I przegrywa. Niestety. Na bardzo wiele sposobów.

Mam nadzieję że twórcy zastanowią się nad kontynuacją, bo potencjał jest, tylko trzeba popracować nad wykonaniem. I błagam, zróbcie grę na podstawie "Wielkiej czwórki" albo "Niemego świadka" - są mniej znane i o wiele bardziej nadają się na materiał przygodówkowy.

Yuwame
Yuwame

Naprawdę ciekawa gra tak samo jak książka na podstawię której powstała. Moim ulubiony elementem brak dynamiczności który pozwala się zrelaksować podczas grania. Mimo dosyć sporej monotonności (ciągle analizujesz fakty związane z danym morderstwem lub rozwiązujesz zagadki logiczne) ciągle ma się ochotę na poznawanie fabuły gry. Kiedy przeczytałem książkę Agathy Christie "ABC Murders" byłem podekscytowany nią(polecam spodoba się nie tylko osobą lubiących kryminały tak jak ja) a kiedy dowiedziałem się o tej grze byłem szczęśliwy, że będę mógł przeżyć tą samą historie wcielając się w samego Herkulesa Poirot. Doznania i satysfakcja z gry jest bardzo duża ponieważ zagadki nie należą do najłatwiejszych, ale co nie które nie mają sensu np. kiedy próbujemy rozwiązać zagadkę morderstwa Betty Barnard z Bexhill w pewnym momencie
Poirot postanawia posłuchać muzyki z gramofony lecz nie starczy włożyć płyty i uruchomić urządzenia kręcą korbą a trzeba bawić się w przestawianie mechanizmów otwieranie szafeczek i analizowanie karteczek. Kto kupuje gramofon by przed jego uruchomieniem musieć robić takie rzeczy?! Mimo tej małej niedogodności oceniam grę na bardzo wysoką ocenę i polecam każdemu.

.COCAINE EFFECTIVE^^
.COCAINE EFFECTIVE^^

Super gratka dla fana zarówno książek jak i serialu. Trochę krótka i zagadki niezbyt wymagające ale w tym tytule przecież nie o to chodzi prawda ?

Daria
Daria

Cóż, ta gra jest na poły przyjemnością, na poły rozczarowaniem. Oczywiście, wiele zależy od tego, czego oczekujemy po kryminalnej przygodówce ze słynnym detektywem w roli głównej. Grę zapewne inaczej odbiorą także ci, którzy czytali powieść Agathy Christie.

Zacznijmy od plusów:
+ świetni lektorzy (cudownie oddany francuski akcent Poirota oraz szkocki - Donalda)
+ całkiem przyjemna, nieco komiksowa grafika
+ dobrze oddany klimat międzywojennej Anglii i archetypicznych postaci Anglików
+ zgodność z powieścią (ale to równie dobrze może być minus, bo zaskoczenia co do mordercy nie będzie)
+ sympatycznie zrealizowany tryb "używania szarych komórek" Poirota
+ ścieżka dźwiękowa

Ale, żeby zacytować klasyka: "żeby te plusy nie przysłoniły nam minusów":
- większość zagadek jest absurdalna z punktu widzenia fabuły (naprawdę, gramofon z systemem mechanicznych zabezpieczeń i kodem do uruchamiania?), co sprawia, że wyglądają jak zapychacze czasu gry
- uroczy skądinąd gest poprawiania wąsików Poirota jest źle oskryptowany (przynajmniej na dużej rozdzielczości), w rezultacie czego detektyw wygląda, jakby raczej podkręcał sobie rzęsy :D Niby nic, a niedoróbka boli
- mechanika sprawia, że gra jest miejscami nużąca, żeby nie powiedzieć nudna. Można to było zrobić lepiej, o czym świadczy chociażby doskonały "Wolf Among Us". Inna rzecz, że też kosztuje więcej...
- dla kogoś, kto czytał książkę, gra nie jest specjalnie ciekawa. Myślę też, że podpowiedzi gry są na tyle łatwe do rozszyfrowania, że nikt nie będzie miał kłopotów z wyjaśnieniem zagadki już w połowie gameplayu.
- w grę właściwie nie da się "przegrać", więc rzecz sprowadza się do przeklikiwania scen i od czasu do czasu - zabawy logicznej

Reasumując:
Gra jest sympatyczną nowelką do przejścia, ale... bez szału. Ba, nawet rzekłbym: bez polotu. Największą przyjemność sprawi miłośnikom twórczości Agathy Christie, ale poza tym - chyba jednak rozczaruje. Cóż, Poirot zapewne powiedziałby: "Nie wszystko w naszych czasach jest doskonałe, mon ami...".

W mojej subiektywnej ocenie: 6/10.
Jeśli chcecie zagrać, proponowałbym poczekać na przyzwoitą promocję.

Kemonysh
Kemonysh

Solidna gra przygodowa z bardzo dobrą fabułą

Telep0rt0wnia Żmiija Żmiijusia
Telep0rt0wnia …

Przyjemna gra detektywistyczna. Gra jest na podstawie książki jeśli kogoś to interesuje.

Isabele7
Isabele7

Fajna mechanika, ciekawa historia, złożone śledztwo, ciekawe zakończenie. Dla fanów i nie tylko gier detektywistycznych, z zagadkami, które aż przyjemnie się rozwiązuje. Coś innego niż Sherlock Holmes :)

Mrchomik102
Mrchomik102

Toporna, ale bardzo sympatyczna przygodówka :D
Pozycja obowiązkowa dla fanów twórczości Agathy Christie!!!!

Cloudy 💌
Cloudy 💌

Przyjemna gra.
Nie przepadam za twórczością Agathy Christie, dlatego momentami gra była dla mnie nudna i męcząca. Ale uważam, że nie jest to wina samej gry lecz fabuły książki na podstawie której została stworzona.
Bardzo podobał mi się styl graficzny oraz przedstawienie postaci, czasami było to bardzo przerysowane, ale dodawało charakteru. Na pewno nie zapomnę momentu szukania lustra w danej lokalizacji by móc się przejrzeć. :)

Była to krótka przygoda, ale jeśli ktoś ma ochotę pobawić się w lekko aroganckiego detektywa to na pewno polecam.

moniczka_1725
moniczka_1725

ciekawa fabuła,gra nie jest bardzo skomplikowana (w porównaniu do tych poprzednich: np. Nie było już nikogo) ,wystarczy pomyśleć,zagadki są tutaj jedynie wyzwaniem,a tak to jest to przyjemna gra na wolny czas. polecam gorąco ,szczególnie ,że na promocji kupiłam ją za jedynie 10zl.

kieltyka.anna
kieltyka.anna

gierka super fajna i przyjemna polecam

MyszoK222 (Król Komedii)
MyszoK222 (Kró…

Fajna giereczka ale na przecenie a nie za 57 zł

Narwana
Narwana
Zapraszam na moją stronę kuratora Steam. Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.

Agatha Christie - The ABC Murders - przyjemna, ale i testująca cierpliwość gra detektywistyczna

Któż nie kojarzy Agathy Christie czy chociażby nie słyszał o jej twórczości? Ta brytyjska pisarka była niezwykle płodną autorką - w ciągu swojego 85-letniego życia napisała 74 powieści, 28 zbiorów opowiadań i 16 sztuk teatralnych, co stanowi niezwykle imponujący wynik. Podobnie jak to, że jej historie przełożono na 45 języków, a wydane egzemplarze liczy się nie w milionach, lecz w miliardach.

Christie jest najbardziej znana ze swoich kryminałów. Hercules Poirot, wykreowany przez autorkę bohater, pojawił się w ponad 30 książkach. Jest to również główny bohater przygodowej gry The ABC Murders opartej na powieści o tym samym tytule. Sprawy rozwiązywane przez tego detektywa, niezwykle wpływową postać, cechowały się tym, że do momentu kulminacyjnego trzymały w napięciu i często okazywało się, iż główny podejrzany okazywał się niewinny, a tożsamość prawdziwego sprawcy szokowała. Tego samego elementu zaskoczenia, chcąc nie chcąc, oczekuje się po grze. Czy jednak dotarcie do finału było satysfakcjonujące? Przekonajcie się, czytając dalszą część recenzji.

A

A jak Alicja Ascher, czyli pierwsza ofiara morderstwa popełnionego przez nieznanego złoczyńcę. Po odkryciu ciała na miejscu zbrodni zjawia się słynny Hercules Poirot i przeprowadza dokładne oględziny zwłok, należącego do niej sklepu i połączonego z nim skromnego mieszkania. Kobieta żyła samotnie i sprzedawała tytoń. Uwagę detektywa szczególnie przykuwa informator kolejowy z rozkładem jazdy pociągów ułożony na ladzie. Książka jest otwarta na literze A, zaś na jednej ze stron widnieje nazwa miasta, w którym rozgrywa się akcja - Andover. W późniejszej scenie Poirot otrzymuje list z zapowiedzią następnej zbrodni, tym razem w Bexhill. Morderca jest na tyle pewny siebie, że podaje datę zdarzenia. Co więcej, morderstwo w Andover także zostało poprzedzone podobną wiadomością, dlatego śledztwo przypadło właśnie Poirotowi. Bexhill i Churston to kolejne etapy zagadkowej sprawy i kolejne ofiary.

Fabuła sama w sobie trzyma w napięciu i sprawia, że trudno oderwać się od gry, zwłaszcza gdy wcześniej nie miało się do czynienia z powieścią lub adaptacją filmową. Mnie najbardziej intrygowało ostateczne rozwiązanie tego zawiłego dochodzenia i chciałam w miarę szybko dotrzeć do momentu ujawnienia mordercy. Nie żebym niczego się nie domyślała, ale zastosowane są pewne sztuczki, które nieco mieszają w głowie i podsuwają odbiorcy więcej niż dwóch podejrzanych - zdradzać nie chcę zbyt dużo. Sami bohaterowie The ABC Murders nieszczególnie mnie ujęli, nawet Hercules Poirot, co było rozczarowujące. Chociaż trudno odmówić detektywowi geniuszu w swej spostrzegawczości i umiejętności łączenia faktów, nie jest to postać, z którą ja bym chciała zostać na dłużej.

Samo zakończenie nie należało do spektakularnych i nie wzbudziło we mnie większych emocji. Sprawcę odkryto, Poirot znów okrył się sławą, wszyscy rozeszli się do domów i życie toczyło się dalej. Za to bardzo podobało mi się krótkie przedstawienie dalszych losów postaci związanych ze śledztwem i ofiarami.

B

B jak balansowanie między eksploracją, główkowaniem i przesłuchiwaniem świadków. Jednym z najciekawszych aspektów rozgrywki jest wysilanie szarych komórek i wybieranie faktów oraz zeznań (lub spostrzeżeń) w celu rozwikłania jakiejś kwestii przybliżającej do odnalezienia alfabetycznego mordercy. Szkoda tylko, że gra nie pozwala graczowi na pomyłkę i nakazuje dobierać puzzle do momentu pojawienia się pry kółeczkach zielonych linii i konkluzji. Łamigłówki związane z otwieraniem różnych przedmiotów zaprojektowano z pomysłem i były to moje ulubione momenty w grze. Nie należą one do najtrudniejszych, ale wymagają zastanowienia, zapamiętania szczegółów albo dokładnego obejrzenia obiektu ze wszystkich stron. Jakby się nad tym dłużej zastanowić, zabezpieczenia niektórych rzeczy są kompletnie niepraktyczne, ale nie to stanowi podstawę moich "zarzutów" wobec gry.

Tym, co testowało moją cierpliwość, były fragmenty gry stanowiące niepotrzebne zapychacze, jak na przykład trzykrotne porównywanie listów otrzymanych przez Poirota. O ile za pierwszym razem taka czynność była zrozumiała, powtarzanie jej drugi i trzeci raz wypadło na niekorzyść produkcji, zwłaszcza że porównywanie wiadomości dotyczyło dokładnie tych samych błędów (wynikających z wad maszyny do pisania).

Inną niepotrzebną i dość żenującą rzeczą jest obserwacja świadków. Niemal za każdym razem Poirot zauważał u bohaterów drugoplanowych zaciśnięte pięści, podczas gdy ich dłonie były luźno ułożone. To samo dotyczyło pomiętych ubrań, błyszczących oczu i ujawniających się na twarzy emocji. Tego nie było widać, jednak gra uparcie dążyła do przyglądania się sylwetkom różnych postaci. Ponieważ produkcję wykonano w prostszym stylu graficznym i uśmiech nie różnił się zbytnio od smutku, osobiście darowałabym sobie te "urozmaicające" rozgrywkę sekwencje.

Za całkiem udaną uznaję możliwość wyboru opcji dialogowej w trakcie przesłuchania. Dobrze dobierane kwestie pozwolą świadkowi na otwarcie się i (być może) przypomnienie sobie więcej szczegółów. Koniec końców nie wpływają one na rozwój sprawy, co nie znaczy, że nie jest miło wcielić się w słynnego detektywa i postępować jak on.

C

C jak ciekawostka dla osób interesujących się tematyką true crime. Na początku lat 70. ubiegłego wieku rzeczywiście istniał zabójca, któremu nadano przydomek Alfabetyczny morderca (w anglojęzycznych źródłach więcej informacji odnajdziecie pod hasłami The Alphabet Murders czy Double Initial Murders). Co prawda nie zaczął od litery A, lecz zabił trzy młode dziewczynki o imionach i nazwiskach rozpoczynających się na tę samą literę, dodatkowo ich zwłoki odnajdywano w miejscowościach, których nazwy również zaczynały się na daną literę. Ofiary tego niezidentyfikowanego sprawcy to: Carmen Colón odnaleziona w Churchville, Wanda Walkowicz odnaleziona w Webster i Michelle Maenza odnaleziona w Macedon. Wszystkie miasteczka znajdowały się w pobliżu Rochester w stanie Nowy Jork. Ofiary miały od 10 do 11 lat i zostały wykorzystane seksualnie.

ABC

Czy polecam The ABC Murders? Istnieje dużo znacznie lepszych gier przygodowych typu wskaż i kliknij, ale tę omawianą udało mi się kupić w promocji za jedyne 5 złotych i spędziłam w niej całkiem sympatycznie czas, więc trzeba przyznać, że za tak niską cenę opłacało się tytuł nabyć. Nie jest wybitna, nie włączyłabym jej po raz drugi (bo i po co, skoro historia już niczym mnie nie zaskoczy), ale jest taka akurat do zagrania i odinstalowania bez nerwów czy poczucia straconych godzin. Gdyby bardziej skondensowano rozgrywkę i usunięto zapychacze, byłoby jeszcze lepiej.

Shafu
Shafu

Głos Herculesa Poirot jest świetny, ale zagadki niemal same się rozwiązują, poszlaki to tylko kwestia szukania myszką czegokolwiek na ekranie, obsługa wszystkiego toporna. Lepiej jeszcze raz obejrzeć film lub poczytać książkę.

Kris Jungle (PL)
Kris Jungle (PL)

Not action game, but nice for mysteries lovers

zmyslovska
zmyslovska

Zdecydowanie polecam dla fanów Agathy Christie! Znając charakter i zwyczaje Herkulesa Poirot'a to bez wątpienia będziecie świetnie się bawić przy dialogach.

marfeuszek
marfeuszek

No, gra jest słabiutka jak barszcz. Jeśli nie da się w grze popełnić żadnego większego błędu pociągającego jakiekolwiek konsekwencje, to jest to raczej ,,interaktywny" film, niż gra. Wynudziłam się strasznie, jedynie końcowe rozwiązanie mnie trochę obudziło (bo jak się zdaje dopiero w ostatnich 10 minutach gry to, co robimy ma faktycznie jakiekolwiek znaczenie), ale ta gra nie wzbudza żadnych emocji, a mówimy tu przecież o zagadce kryminalnej, ofiarach, podejrzanych i winnych. Kupiłam ją na przecenie a i tak trochę żałuję, wolałabym za tę kwotę dostać dobrą kawę. Sama historia może i byłaby ciekawa, ale jako opowiadanie właśnie, na papierze i przy dobrej narracji. Kiedy rozwleka się ją w nieskończoność powolnym dreptaniem Poirota z miejsca na miejsce i średnio ciekawymi zagadkami, całość robi się tak nieangażująca, że nie chce się zwyczajnie tej gry kończyć, zanim się porządnie nie rozpocznie.

Enrico Pallazzo
Enrico Pallazzo

Ciekawe zagadki. Irytujący system obserwacji. Dobra gra za parę złotych na parę godzin zabawy

soruu1994
soruu1994

Godna polecenia. Ciekawa historia która trzyma nas w niepewności do samego końca rozgrywki.

Katharr
Katharr

Świetna grafika, wciągająca fabuła. Polecam pozycję

Henry Rose
Henry Rose

Zasadniczo jest to porządna produkcja, przedstawiająca jedną z najlepszych powieści Agathy Christie. Sama fabuła jest bardzo dobra, a przedstawiona w gameplayu praca "szarych komórek" zwykle daje radę. Zagadki są dość logicznie skonstruowane i dla niektórych mogą być zbyt proste, ale mi się całkiem podobało. Moja ocena to 6/10. Gra idealna na weekend i w sumie żałuję, że nie ma więcej takich niskobudżetowych produkcji przedstawiających klasykę starych kryminałów.

Sajm00nek84
Sajm00nek84

Dość fajna przygodówka no motywach powieści słynnej pisarki. Fani kryminalnych opowiadań na pewno się nie zawiodą. Są tu morderstwa, zagadki, szukanie wskazówek i poszlak, podejrzani, przesłuchania i inne takie :) 50 osiągnięć do zdobycia; jedne łatwe inne łatwo pominąć (stąd te 92h :)). Do tego wszystko w ładnej, kreskówkowej grafice. Ogólnie polecam :)

Moja ocena 5:5/10 :)

-:- --- -:- --- -:- --- -:- --- -:-

Quite a cool adventure game based on a novel by a famous writer. Fans of detective stories will definitely not be disappointed. There are murders, mysteries, searching for clues and leads, suspects, interrogations and other such :) 50 achievements to earn; some easy others easy to skip (that's where the 92 hours came from :)). On top of that everything is in a nice, lightly drawn graphics. Overall recommended :)

My rating 5:5/10 :)

PierwszyAs
PierwszyAs

Skończyłem i było dobre, ale czasem drobne błędy. Ogólnie na plus.

blackholemorty
blackholemorty

przyjemna gra, chociaż czasami trochę mało intuicyjna

nokroso
nokroso

- Czy to wariat, proszę pana?
- Uczciwie mówiąc, nie wiem. Czasami tak mi się zdaje, ale z najgorszych jego bredni wynika nagle, że w tym szaleństwie jest metoda.

Agatha Christie, Tajemnicza historia w Styles

Zeke
Zeke

dobra gra dla fanów Poirota, polecam

MamoreQ|1LVL FACEIT
MamoreQ|1LVL FACEIT

Polecam bardzo fajna przygodówka z dobrą historia, przeszedłem na raz bo nie mogłem się oderwać

Róża
Róża

Na początku było średnio ALE ZAKOŃCZENIE!!!!!

Shiberon
Shiberon

Piękne rysunki i piękna muzyka. Generalnie nie spodziewałam się zbyt wiele po tej grze, a jednak bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Bardzo lubię gry z zagadkami typu cała seria Sherlocka Holmesa i point & clicki jak Syberia.
Jak każdy z Sherlocków tutaj tez znajdziemy "mapę myśli", w której formułujemy wnioski. Są też różne zakończenia ale chyba tylko 2, więc nie jest to aż tak rozbudowane jak w Sherlockach. Fabuła ciekawa, momentami mnie zaskoczyła. Na plus też wplecione elementy logicznych zagadek, może coś na kształt The Room? Np by otworzyć jakiś kuferek należy w obrębie tego przedmiotu odnaleźć wskazówki i je wykorzystać. Ok, może czasami wcześniej się dochodziło do pewnych wniosków, a gra nie pozwalała jeszcze na ich odkrycie, ale nie było to męczące.
Generalnie jak widać w trochę ponad 10h doszłam do platyny. Musiałam do tego rozpoczynać grę od nowa by dostać pewne osiagnięcia. Jak za cenę z promki za 5 zł to to jest naprawdę super gra! Dałabym za nią i 35zł. Więcej już niekoniecznie, ale to bardzo subiektywne.

W ogólnej opinii polecam. Gra prowadzi nas przez kolejne lokacje, rozwiązujemy mini gry logiczne i podczas dialogów wykazujemy się łączeniem faktów. Co jakiś czas odpowiadamy na pytania dot. fabuły, w pewien sposób sterujemy dialogami i rozwiązujemy całą sprawę.
Bardzo przyjemna gra :)

AndyCTG94
AndyCTG94

Przyjemna gierka na około 8 godzin grania. Spoko fabuła i fajna animowana grafika.