Wymagania systemowe Alchemy Mysteries: Prague Legends
Minimalne:
- System operacyjny: Windows XP
- Procesor: 1.6 GHz
- Pamięć: 512 MB RAM
- Karta graficzna: 1024x768 resolution
- DirectX: Wersja 9.0
- Miejsce na dysku: 500 MB dostępnej przestrzeni
- Karta dźwiękowa: On board
Recommended:
Recommended requirements are not yet specified.
naaaawet ciekawa :D tak na max 4h :D można sobie pograć xD
7/10
wciągalność: 7/10
grafa: 7/10
audio: 7/10
Świetnie poprowadzony HOPA, choć pod względem fabuły gra traci po połowie niemal cały impet. Nie zmienia to jednak faktu, że zagadki logiczne dawały przyjemnie w kość w zasadzie do samego końca. Jedynie zastrzeżenia mam do części HO - nienajwyższa rozdzielczość utrudnia przesadnie poszukiwanie potrzebnych przedmiotów. Czasem też nie za bardzo wiadomo, gdzie trzeba dalej iść - na szczęście jest opcja podpowiedzi w grze.
Wymaga bardzo dobrej znajomości języka angielskiego. Łamigłówki też sa juz trudniejsze i trzeba się czasami ostro nakombinować, ale tylko z niektórymi.
Historia fajna i trzyma sie kupy. Gra po przecenie warta zakupu.
Całkiem fajna gra hidden objects. Grafika taka sobie, ale da się grać ;) Jeśli jesteś fanem tego typu gier to polecam.
Śmiało produkt mogę polecić :) bardzo fajna HO dla zabicia czasu.
Niegrywalne. Efekty wizualne są bardzo dobre, rzadko kiedy widzimy 3D w grach tego typu. Gra jest nieintuicyjna, niewygodna. Szybko się znudziłem, próbowałem i nie mogłem tego dokończyć, porażka. Muzyka w porządku.
Skuszony wysokimi ocenami - zagrałem. Nie polecam. Gra nie jest katastrofalna, ale wystarczająco topornie, niedbale wykonana (nawet jak na HOPA) i tak mało satysfakcjonująca, że można ją sobie spokojnie darować. Szkoda czasu i pieniędzy. To była też pierwsza gra z planszami HO, na których obiekty do znalezienia... kompletnie znikały. Tak, dosłownie. Rozumiem, że ona nie działa poprawinie na pewnych kartach, ale na kilkadziesiąt różnych HOPA w jakie w życiu grałem (a zdarzały mi się naprawdę ZŁE produkcje) to taka sytuacja przytrafiła mi się wyłącznie tutaj. Odradzam.
Gra nawet na trybie zaawansowanym jest banalna. Wystarczy... ...klikać na mapę, a ona nam pokaże gdzie mamy coś do zrobienia, a gdzie nie. Przez całą grę wyskakują nam zewsząd duchy, cienie, czaszki... Backtrackingu jest dużo. Zagadki w miarę ciekawe, ale niestety też proste. Naiwność głównej postaci aż powala... Fabuła oklepana. Na plus możliwość szybkiej podróży między lokacjami.
Kilka "głupich" momentów:
1. Główna bohaterka znajduje w nie swoim domu pudełko na biżuterię. Od tej pory traktuje je jak i zawartość jakby była jej własnością.
2. Główna bohaterka jest strasznie zdziwiona jakim cudem może mieć siostrę, skoro była sierotą.
3. Do głównej bohaterki gadają duchy, a ona traktuje ich jak i dziwne wizje jako normalną kolej rzeczy.
4. Właściciel antykwariatu przedstawia nam swojego syna tylko po to by był motyw "miłości". Syn odprowadza nas 2 metry do domu "bo niebezpiecznie w nocy". Na koniec gry wyznaje nam miłość (choć widzieli się z 5 minut).
5. Główna bohaterka musi wyjąć amulet z ognia, ale zamiast położyć go gdzieś do ostygnięcia, zostawia go przy rozżażonych węglach i marudzi że gorący (zrobione tylko po to żeby poznać tajemnicę dzbana z wodą).
6. Główna bohaterka nie wejdzie przez drzwi do rozwaloengo antykwariatu, bo ktoś "zadzowni po policje". Nie przeszkadza jej to w wycięciu krat za budynkiem i w włamaniu się do środka.
Grafika nie powala, ale jest OK. Fabuła dość zawikłana, a zagadki trudniejsze niż w większości podobnych gier. Dzięki temu gra wystarczy na trochę więcej niż jedno posiedzenie.