Wymagania systemowe Aliens versus Predator Classic 2000
- System operacyjny: Windows XP, Windows Vista, Windows 7
- Procesor: Pentium II 400 MMX
- Pamięć: 128 MB
- Grafika: karta graficzna zgodna z DirectX
- DirectX®: DirectX 9.0c
- Dysk twardy: 500 MB
- Dźwięk: karta dźwiękowa zgodna z DirectX
- Obsługiwane kontrolery: kontroler XBox 360 dla Windows
Recommended:
Recommended requirements are not yet specified.
NIE POLECAM NORMALNYM LUDZIOM !!! ...Przez pierwsze 5 minut już podskoczyłem z 15 razy. Założę się, że cena tej gry jest niska, bo twórcy przewidzieli okoliczności zawału serca i mózgownicy. Pewnie myśleli, że tylko oni mają antidotum i przemyśleli cenę: Gra to zaledwie 12 zł, lecz ich lek na te okropne zawały to ok. 10 tysięcy złotych. Możesz jedynie sobie pozwolić na ten zakup, jeśli jesteś przy kasie, jesteś szejkiem arabskim z brodą do kolan, lub ewentualnie brak ci narządu strachu. Dwójka może i ma więcej broni dla Marine, Predatorów i ma lepszą grafikę, ale jak grałem w jedynkę i dwójkę, to jedynka ma lepszą grywalność (co dużo daje), a AvP Classic 2000 to odświeżona jedynka, poprawiona, jest więcej mapek w multi (14), misji i ogólnie nigdy nie słyszałem lepszych dźwięków, czy może być lepiej? Radzę ustawić na 64 głosy, bo wtedy słychać, z której strony nadchodzi ktoś, lub coś i daje lepszą jakość dźwięku. Ale ten klimat... po co mi to było, NIGDY więcej! Wystawie tylko ocenę: 10/10. Dla mnie najlepsza najtańsza najbardizej grywalna stara odświeżona gra :D Dałbym za nią z 15 euro, a że jest strasznie dobra i strasznie tania nie ma się nad czym zastanawiać.
Wspaniała gra. Świetny klimat, którego współczesne gry o obcym i predatorze w ogóle nie posiadają, dzięki niemu zresztą chce się grać w AvP nawet dziś. Grafika wiadomo, nie robi wrażenia, w końcu to gra z 1999 roku, ale co ważne nie razi w oczy. Do dzwięku również nie można się przyczepić, spelnia swoje zadanie w 100%. Odgłosy broni, ryk predatora. charakterystyczny dzwięk przy zmianie wizji, detektor ruchu marine naprawde dają radę. Warto wspomnieć o muzyce, która powoduje że grając np. marine zwiększa tylko napięcie, i zarazem daje odczuć, że jest się żołnierzem piechoty morskiej.
Podsumowując, pomimo że gra liczy juz dobrych kilkanascie lat, nadal doskonale się przy niej bawię. Polecam wszystkim fanom filmów sci-fi, w szczegolnosci Aliens i Predator.
Ugh still scariest than actual games ..
Aliens vs. Predator z 2000 roku to według mnie jedna z lepszych strzelanek- horrorów.
Jak nazwa gry, wskazuje gra opowiada o walce Xenomorphów z Predatorami.
W grze są 3 kampanie [Marines, Xenomorph i Predator] oraz 3 poziomy trudności [Training- Łatwy, Realistic- Normalny, Director's Cut- Trudny].
Każda kampania składa się z rozdziałów. Niektóre są łatwiejsze, jedne trudniejsze. Jednak według mnie najtrudniejsza jest kampania Xenomorph'a [Obcego], podczas której nie tylko trudniej się walczy, ale także trzeba nauczyć się biegać po ścianach [CTRL, hyhyhy] i przynajmniej trochę orientować się/ zgadywać gdzie jest powierzchnia, po której można normalniej chodzić.
Gra graficznie nie jest mega, ale nadrabia to klimatem.
Kampania, która naprawdę potrafi czasem wystraszyć to kampania Marines, tylko trzeba grać po ciemku [najlepiej w nocy], na słuchawkach i z włączonym dźwiękiem gry, żeby naprawdę poczuć klimat.
W grze znajdziemy się w kilku miejscach, które możemy znać z trylogii "Aliens" [Obcy] i "Prometheus" [Prometeusz]
Czas na ocenę.
Grafika: mocne 4/10
Soundtrack: 7/10
Klimat: 9/10
Grywalność: 8/10
Ogólna ocena: 7/10
Grałem we wszystkie części AvP na PC i jedną na PSP. Ta najbardziej mi się spodobała :D Polecam.
Jest to dobry klasyk w którym nieraz się przestraszyłem grając marine
Doskonale oddaje klimat Obcego.
Genialna gra. Szkoda tylko że w połowie gry połapałem sie że jest coś takiego jak zapisy.
Kiedyś kochałem tą grę, naprawdę! To było cudowne uczucie, móc wcielić się w obcego lub predatora i odwiedzać miejsca z moich ulubionych serii z młodości... Potem lata mijały i pojawiła się gra "Aliens vs. Predator 2"... Potem lata dalej mijały i pojawiła się gra "Aliens vs. Predator 2010"...
Nie da się ukryć, że gra się baaardzo zestarzała...
Nagrania prawdziwych aktorów (wyznaczniki fabuły w tej grze) wyświetlające się na ekranach podczas przechadzki po tych dużych mapach sprawiają, że człowiek czuje się nieswojo i po kilkunastu latach "AvP Classic" nie wciąga już wcale... Dlaczego? Otóż grafika tutaj jest słaba nawet jak na tamte czasy, fabuła skromna, a mała ilość misji (nawet po odkryciu tych bonusowych), choć to nostalgiczne przez wzgląd na tematykę - niestety dziś te rzeczy już budzą tylko politowanie.
Ucieszyłem się, gdy dostałem tę grę w prezencie choć gdzieś mam jakąś już "spiraconą" wersję, ale szczerze mówiąc - znudziła mi się ona już po kilku minutach od odpalenia. Nie ma tu nic, co przykułoby moją uwagę i wzbudziło zaciekawienie, ponieważ dziś mamy już dostęp do o wiele bardziej rozbudowanych historii o obcych i predatorach.
Warto to kupić choćby po to żeby mieć, ale czy to dobry powód?
Absolutny klasyk dawnych lat. Mnóstwo wspomnień. Pierwsza gra multiplayer, której poświęcaliśmy z chłopakami długie godziny (LAN w sali informatycznej naszego gimnazjum;). Wciąż dobry klimat, atmosfera i grywalność. Zdecydowanie najlepsze produkcja AvP!
Super gra z AvP tylko minus jest taki że jest krutka ÷(
myślałem że to inna gra czyli AVP 2 ale to jakieś gówno i 1Euro i 25 Centów w dupe
Najlepsza część z serii AvP :D
Jeśli cenisz sobie klimat poza niedogodności grafiki wykonanej w epoce piksela łupanego, gra z czystym sumieniem dla Ciebie.
Teraz takich nie znajdziesz, trzy osobne kampanie do przejścia. :D
Krótki komentarz o tej grze, jeśli chodzi o gry Horror to jest idealna ale jest kilka minusów, grafika nie powala grywalność bardzo słaba chcąć zagrać na Multi to jest raczej nie możliwe, dużo misji i poziom normalny jest bardzo ciężki. Jeśli chcesz w nią zagrać to musisz liczyć się z tym że będzie błądzić cały czas to jest bardzo irytujące więc błądzenie po mapach to podstawa, czasem naprawdę trzeba się nachodzić żeby znaleźć wyjście, dla miłośników gier tego tpyu polecam jak najbardziej.
To "Obcy" w starym, dobrym stylu, ale kampania samego stworka może okazać się dla niektórych drogą przez mękę. Dla mnie taka właśnie była
Świetna gra, mimo wielu lat jest dalej genialna.
PYK PYK PYK PYK PYK PYK PYK PYK PYKPYKPYK TRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
Produkt nieco przestarzały, ale mający ten szczególny smak starych gier komputerowych. Myślę, że zadowoli fanów serii i uniwersum. Uważam, że poziom trudności jest jednak sztucznie zawyżony w niektórych misjach, co sprawia że czasami plansze trzeba przechodzić kilkakrotnie z mocno zaciśniętą szczęką. Polecam nabyć grę w promocji i zaznajomić się z nią w wolnej chwili.
Jeśli nie grałeś "za dzieciaka" w AVP [1999/2000] (Gold/Classic) to chyba nie ma do czego wracać i lepiej kupić (*niestety tylko na allegro użwyke) Aliens vs. Predator 2 + Primal Hunt.
Gra jest szybka i strasznie niesprawiedliwa (obce wyskakuja nim radar je złapie i zazwyczaj nie da się zareagować na czas) Predator ściąga gracza jednym strzałem :D (Realizm 100%).
PS. Przyznam się bez bicia by ukończyć rozdział Marines potrzebowałem 3,8h ale nie dlatego, że gra jest długa. Półtora godziny szukałem w (chyba) 3 epizodzie przełączników by wyłączyć wentylatory. Tak mapy są ,niemal że identyczne i można się łatwo pogubić.
+ Ciekawie wyglądający briefing (odprawe i zadania otrzymujemy po przez ekrany, w których jest zrenderowany prawdziwy aktor)
+ Obce rozpadają się na części (z odpowiednimi efektami dzwiękowymi rozbryzgu krwi i pekania czaszki :D)
+ Muzyka i inne dzwieki
+ Klimat zaszczucia potegowany efektami świetlnymi, mrokiem, muzyką.
+ Znany system 3 Rozdziałów podzielonych na 3 rasy (Xenomorphy/Ludzie/Yautja) po kilkanaście etapów na rozdział.
+ Emocje wywołane małą ilością slotów zapisu (lub jego całkowity brak, na wyższym poziomie trudności)
+ "Walka" z Xenomorph Queen (chyba najlepszy etap całej części Marines)
+ Poziom trudności....
-...który jest czasem strasznie niesprawiedliwy.
- Mrok mrok mrok mrok... a my mamy tylko beznadziejny noktowizor
- Nie bardzo chce mi się do niej wracać (rozumiem że wiele osób ciągle w nią gra z sentymentu) by ograć Roździał Predatora.
- O dziwo lepiej zagrać w sequel (AVP2 2001) mało kiedy syn przerasta ojca ale tutaj stety-niestety tak się stało.
W przypadku braku opcji odkupienia AVP2 [2001r] polecam w to zagrać... ale tylko w takim przypadku.
Co najlepsze to... AVP [2010r] nawet nie dorasta Classic do pięt :)
Gra spoko tylko jak przechodzę końcówkę piątej misji marine to wtedy gre mi crashuje i nwm co z tym zrobić więc daje 8/10
Klasyczna, szybka gra AvP Classic 2000 Nikomu nie trzeba przedstawiać.
Klasyk, nic więcej nie trzeba pisać. Pozycja obowiązkowa dla fanów serii Alien oraz Predator.
Tak wiem mało godzin... czemu to polecam? otóż grało się dużo wcześniej niż Steam jeszcze raczkował więc gra dla starych wyjadaczy, koneserów i miłośników skakania z ściany na sufit
Zapraszam do Kuratora i Grupy https://store.steampowered.com/curator/30498194/
Może? Grupa na Facebooku https://www.facebook.com/groups/442541262761613/
Lub Discord (przyjdź z przyjaciółmi stworzymy wam własny pokój zabaw ^^)
https://discord.gg/mJejUNv
PL
-----
Gra nie robi takiego wrażenia jak AVP 2010 ale jest klasykiem.
Mimo przestarzałej grafiki warto zagrać bo gra jest dobra.
Polecam!
ENG
-----
The game does not make such an impression as AVP 2010 but it is a classic.
Despite the outdated graphics, it is worth playing because the game is good.
I recommend!
lubie alieny fajnie wyglądają i predatoruw bo som na luzie i jeszcze marine są głupi bo po co się bać a nie stszelać
jest fajna dla fanuf predatora i opcego 👍👌
Gierka fajna lubię postrzelać se do kosmitów z łbem w kształcie...nieważne...jedyne do czego w sumie mógłbym się przyczepić to poziomy w których mega łatwo jest się zgubić i co najwyżej nie najlepiej zbalansowany poziom trudności.
Gra sama jest dobra, ale jest przesadzony poziom trudności trochę i nie ma checkpointów [np. A1 jest długi]
A dobra jest tu save lol