Banners of Ruin

Banners of Ruin
niedostępne
Metacritic
79
Steam
76.271
xDR
Nasza ocena jest obliczana na podstawie recenzji i popularności gry.
Cena
71,99zł
Release date
29 Lipiec 2021
Deweloperzy
Recenzje na Steam
Wszystko
79 (2 034 głosów)

Zbierz drużynę. Odpowiedz na wezwanie. Wygraj wojnę. Stwórz talię i walcz złożoną z maksymalnie 6 postaci drużyną w serii turowych bitew toczonych na ulicach Gwiazdy Zarannej. Każda postać może odblokować dostęp do zestawu niepowtarzalnych kart i zdolności, które wzmocnią i urozmaicą twoją talię.

Pokaż szczegółowy opis

Wymagania systemowe Banners of Ruin

Minimalne:

  • Wymaga 64-bitowego procesora i systemu operacyjnego
  • System operacyjny: Windows 7 (64 bit)
  • Procesor: 2.0 GHz Dual Core
  • Pamięć: 4 GB RAM
  • Karta graficzna: 2Gb VRAM, OpenGL 3.0 support
  • DirectX: Wersja 10
  • Miejsce na dysku: 2 GB dostępnej przestrzeni
Podobne gry
DLC
Pokaż wszystkie DLC
Popularność
Opinie
Napisać recenzję
Bojack Horseman
Bojack Horseman

Klon Slay the Spire, i bardzo dobrze, bo dobry wzór do naśladowania. Banners of Ruin jednak ze swoim unikalnym klimatem, kilkoma oryginalnymi mechanikami, z bardzo przyjemnym gameplay'em.

Jeden bardzo duży minus - gra zdecydowanie za prosta. I jak w Slay the Spire można się było wywalić np. na pierwszym poziomie już, jeśli chciało się poulepszać karty kosztem zdrowia, lub miało się pecha w walce z elitarnym przeciwnikiem, tak w BoR tylko 2 ostatnie walki stanowią poważne wyzwanie i trzeba mieć troche szczęścia, odpowiednio zbudowaną talię itp. Natomiast droga do tej końcówki, choć przyjemna, to nawet jak grałem pierwszy raz, ciężko mi było umrzeć. Jedno, jedyne wydarzenie było zaskakująco trudne, bo mogło pojawić się na początku wędrówki, kiedy po prostu było się na taką walkę za słabym. Tak więc po kilku podejściach, przejście do końcówki staje się formalnością i tylko przygotowywaniem się do faktycznie trudnych dwóch ostatnich walk. Szkoda bo w Slay the Spire niebezpieczeństwo czuło się co chwilę.

kontoprezes
kontoprezes

Świetna gra, gorąco polecam :)

Kieł Izumi
Kieł Izumi

Gierka całkiem fajna może wczesny dostęp ale dała nie raz popalić :3

🐺Franczajs💛
🐺Franczajs💛

AD 1. Achievementy już działają.

Widać, że gra ma potencjał. Rozgrywka jest przyjemna, mimo, że potrafi dać w kość, ciekawie zaprojektowane umiejętności i wyjątkowo dobry soundtrack. Niestety jak często przystaje na \wczesny dostęp/ gra wymaga patchowania ; nie których komend czasami nie da się zamknąć przez co trzeba zresetować grę, a achievementy na ten moment nie działają i nie da się ich zdobyć . Moja ocena na ten moment to 7/10. W momencie recenzji, jest nie długo po premierze, więc wystarczy poczekać na interwencje twórców. Mimo pozytywa, radzę poczekać na przecenę, bo content jest trochę za mały i sporo funkcji jest jeszcze nie aktywne.

zyprexa100
zyprexa100

BARDZO fajna
gra zaledwie przegrane 1h
i jest gitara.

karolgrugl
karolgrugl

Duże rozczarowanie,gra zniechęca do grania po 30 minutach,nie dopracowane,nie logiczne,nie instyktowne rozwiazania zastosowane w systemie walki.Poza tym 1 profil gracza.Zmarnowane pieniądze,mam nadzieję,że poprawią dużo spraw bo na ten moment gra jest niegrywalna.

Vachu
Vachu

Naprawdę bardzo fajna gra. Jeżeli dalej będzie rozwijana tak ja zapowiadają to myślę, że będę regularnie do niej wracał.

Hellsing
Hellsing

Jak na grę z wczesnym dostępem widzę wielki potencjał. Gra nie wybacza błędów więc warto przy walce z silniejszym przeciwnikiem zastanowić się nad każdym kolejnym ruchem. Duża wszechstronność w rozwijaniu postaci i tworzenia własnych unikalnych tali kart. Ciekawa oprawa graficzna i ścieżka dźwiękowa. Możliwość odblokowania dodatkowych kart które zawszę trochę bardziej urozmaicają rozgrywkę. Jak ktoś lubi gry karciane z połączeniem turowego systemu walki raczej szybko się odnajdzie. Czekam z niecierpliwość na następne aktualizację.

ThinkLab
ThinkLab

Wciągająca logiczna karciana rozgrywka typu "lochy i potwory", z wyważonym elementem losowości. Chociaż ścieżka wędrówki wymaga docelowo od dewelopera jeszcze pracy tak, by bardziej zróżnicować lokacje.

Dogers
Dogers

Fajna gra :) jak odpalilem skonczylem rano :D

CoarmiuS
CoarmiuS

Jest to dosyć interesujący i zarazem dosyć trudny deckbuilder cechująca się świetną grafiką z ładnymi "antro" zwierzakami. Posiada dobrą ścieżką dźwiękową zapowiadającą się obiecująco i czekającą na swój dalszy rozwój. Potyczki są naprawdę trudne i wymagają dokładnego planowania, zapoznania się z mechanikami i ich odpowiedniego zastosowania synergii kart. (np: Trucizna się zwiększa co turę postaci więc nie ma co odkładać zatruć na później.)

NIE JEST TO GRA DLA KAŻDEGO. Jeśli jak ja przywiązujecie się do postaci i decku i nie chcesz go tracić... najlepiej potem wyłącz gre. Tu o wszystkim może zadecydować jedna karta, nawet najmniejszy błąd. Nie ma przebacz.

keeezu_
keeezu_

Gra bardzo ciekawa jeżeli lubimy dungeon crawler'y. Stan na 2 sierpnia zapewnia zabawę na około 20godzin potem niestety nie ma co tam robić :/ Czekam na nowe aktualizacje

Lumis
Lumis

Niestety po ograniu ponad 10 godzin muszę negatywnie ocenić tę graficznie i artystycznie ciekawą produkcję. Nie jestem wielkim fanem roguelike czy deckbilderów, głównie z powodu dominującej w nich losowości, ale czasami daje im szansę. Tym razem nie wyszło.

RNG – gra jest jednocześnie zbyt losowa i zbyt mało losowa. Grupki przeciwników już po kilku podejściach znamy na pamięć. Gra nie próbuje tworzyć z nich ciekawych, losowych kombinacji czy modyfikować ich parametrów. Zamiast tego mamy kilka typów przeciwników na krzyż i tyle. Niby to dobrze, bo możemy tworzyć odpowiedzi na gotowe zestawy ale rozgrywka bardzo szybko się robi powtarzalna i nudna.

Z drugiej stron losowość wypadających kart, znajdowanego ekwipunku czy wybieranych ścieżek potrafi bez naszej winy wykoleić nawet dobry run. Możemy mieć również super szczęście i walki będą się wygrywały same. Udało mi się dosłownie po 3 godzinach gry pokonać ostatniego bossa, dzięki potwornie mocnemu kombu, którego elementem decyzyjnym z mojej strony było dosłownie najęcie jednej postaci. Reszta zrobiła się sama. Następnie przez 7 godzin gry odbijałem się od końcowego przeciwnika, bo moje ekipy pełne były sprzecznych losowanych elementów, słabych nagród i nieprzychylnie losowanych kafelków podróży.

BUDOWA DECKU – a raczej jej brak. Mamy strasznie małe możliwości jego modyfikowania zarówno między starciami, jak i w nich. Powoduje to, że łatwo może się zaśmiecić bezużytecznymi dla naszych postaci kartami, które potem możemy usuwać jedynie w spotkaniach losowych, często kosztem uzyskiwania nowych kart/wyposażenia/skrajnie rzadkiego leczenia. Podobnie jest, kiedy ktoś nam zginie w walce (co samo z siebie zwykle kończy szanse osiągnięcia sukcesu w danym podejściu) to zaśmieca nam rękę kartami, których nie możemy użyć. Co powoduje bezczynne i słabe tury, prowadzące do spirali śmierci dla reszty ekipy, która stoi i nic nie robi.

Problemem leżącym obok decku jest wyposażenie. Postacie naszych zwierzątek mają tylko broń, pancerz i ewentualną tarczę. Losowość w ich wypadaniu jest beznadziejna i czasami poświęcając kilka ruchów np.: na przeszukiwanie zbrojowni możemy znajdować samo badziewie, gdzie kiedy indziej już jedno zapewni nam super wyposażenie. Do tego przez 11 godzin nie udało mi się znaleźć ani jednej tarczy, te są jedynie wyposażeniem najmowanych postaci i jednej początkowej. Problem jest też z poległymi postaciami – ich ekwipunek wyparowuje razem z nimi, nie dając nam możliwości przełożenia go na nadal żywych bohaterów. Głupotą też jest fakt, że broń przechowywana w sakwie drużyny (całe 2 sztuki) potrafi generować bezużyteczne karty w trakcie walki! Więc gra karze nas za próby testowania wyposażenia w zwykłych starciach bez wyrzucania poprzedniej.

POSTACIE – Według mnie gra nie wykorzystuje należycie różnorodności zwierzaków, z jakich tworzymy drużynę. Różnice między nimi odnoszą się do zdolności rasowej wykorzystującą limitowany na walkę zasób oraz specjalnych kart dostępnych tylko dla nich. Jednak wraz z wąskim wyborem na start, bo tylko 2 na 6 i powolnym ich odblokowywaniem problemem jest mała różnorodność naszej ekipy. Wszyscy służą po prostu do zadawania obrażeń, czy to czysto fizycznych, czy w formie efektów jak trucizna i krwawienie. Zdecydowanie za mało jest kart wspierających dla naszych postaci czy choćby różnorodności wyposażenia pozwalającego zmienić funkcję postaci, brak jest „broni” leczącej czy wspierającej naszych. Do tego równowaga siły między zdolnościami postaci jest słaba. Niektóre z nich są mocarne, gdy inne mają minimalny wpływ i są bardzo sytuacyjne. Zwłaszcza efekty łączące się z ruchem naszych postaci są słabe, bo bardzo mało jest kart pozwalających na przesuwanie własnych postaci, do tego oprócz podmieniania kto dostaje po ryju, jest to średnio opłacalne, bo wrogowie najczęściej nie atakują pola, a postacie. Więc sobie spokojnie namierzą kogoś innego czy nawet ten sam cel, jeśli się przesunie.

WALKA – Starcia początkowo wydają się proste i łatwe do ogarnięcia, zwłaszcza uwzględniając malutkie pole bitwy w postaci dwóch obszarów 2x3. Jednak bardzo szybko gra pada ofiarą typowej inflacji parametrów (początkowi wrogowie mają kilkanaście punktów hp, pod koniec powyżej setki) oraz efektów. Tych jest od groma i większość z nich to po prostu bonusy do pancerza, obrażeń bądź otrzymywanie obrażeń co turę. Do tego wrogowie już od 2 części miasta rzucają jak z rękawa sobie tymi efektami. To też powód czemu wspomniany wcześniej wczesny run zakończył się u mnie sukcesem – zdolność łasicy pozwalająca narzucić na wroga truciznę rosnącą tym szybciej im więcej narzuconych ma na siebie statusów, to jest bezmózgi samograj z powodu przeładowania wrogów tymi efektami. Bossowie dosłownie zatruwali sami siebie się na śmierć w kilka tur. Do tego podsumowanie i animacje efektów co turę z tego powodu wydłużają walki strasznie. Do tego brakuje naprawdę ciekawych rzeczy, jak nie wiem, ogłuszenie przeciwnika by nie mógł jednym ciosem zadać 200 obrażeń i zabić naszą postać w finałowej walce bez względu na hp i pancerz?

Podsumowując ten długi wywód: Banner of Ruin to gra zbyt mocno opierająca się na monotonnych podejściach rozbijających się o ścianę RNG by powoli odblokowywać nowe postacie i ich zdolności. Zdolności, które w większości kręcą się jedynie wokół zadawania obrażeń, co nie wykorzystuje potencjału tworzenia drużyny. Kwestii takich jak mało treści nawet nie dotykam, bo to nie byłby problem, jakby filary rozgrywki byłyby dopracowane.

God Sogeking
God Sogeking

No fajna giera, ale prosta jak cholera xD Przeszedłem grę przy pierwszym runie. xD

Lord Necholai
Lord Necholai

Lots of negative reviews are simply unfair. This game is good.

MarcinPro
MarcinPro

13h przegrane
Mordeczko, wszystko fajnie na początku, ale...

- sztywne, proste animacje postaci, ataków
- cena - na pewno 72zł na możliwości tego tytuły to gruba przesada
-duża losowość, raz ci podejdzie bez wysiłku ciśniesz do 3 "bossa", raz na samym starcie pazie cię tłuką
- gra nie wybacza, dojdziesz daleko, musisz od nowa cisnąć monotonnie kilka godzin te początkowe walki, żeby dojść do trudniejszych przeciwników i zobaczyć coś nowego.

+ładne grafiki,
+każda rasa ma swoje skille

diablok3
diablok3

Gra taka sobie, bardzo podobna mechanika do armello, jak masz szczęście to od samego początku, lepsze itemy nabędziesz, zbroje czy broń a nawet karty, a jak nie masz to każda kolejna walka jest gorsza.
Ścieżki to nieraz nieporozumienie, czasami masz 3 do wyboru a czasami tylko jedną bo reszta zablokowana, a za tą jedną pojawi się kilka mocarzy, jeżeli nie miałeś szczęścia i nie nabyłeś lepszych itemów to jesteś głęboko w d....
Według mojej oceny gra nie warta tej ceny.

☆ℝ☮𝔾𝔼ℝ
☆ℝ☮𝔾𝔼ℝ

The game has no difficult mechanics, but to be good at it you have to lose a few times. I recommend.

Misha
Misha

Good game for fans of roguelikes

RobinDobryDruh
RobinDobryDruh

Ciekawa gra karciana dla jednego gracza, rozwój postaci i bitwy są absorbujące.
Jako wady mogę wymienić:
- zbyt mała ingerencja w talię kart, szczególnie usuwanie niepotrzebnych kart z talii tzn. sporadycznie podczas kampanii może nam się trafić opcja usunięcia jednej karty z deku, ale musimy ją wybrać na niekorzyść innych przydatnych opcji wzmocnienia.
- za małe czcionki z opisem kart. Gdy karta ma długi opis jego czcionka jest automatycznie zmniejszana aby cały opis zmieścił się na karcie, przez co przy długich opisach czcionka jest tak mała iż praktycznie nieczytelna.

Mimo wad gra godna polecenia, szczególnie dla osób które lubią karcianki.

don_c7
don_c7

Jak to mówią: szukajcie aż znajdziecie. I to jest prawda. Gierka FE-NO-ME-NAL-NA (w chwili pisania 50h pękło nie wiadomo kiedy). Wciąga jak bagno. Przemyślana konstrukcja, wybór ścieżek, bitwy, ulepszenia, postacie (zwierzęce - ale w niczym to nie przeszkadza) i do tego bardzo ładna graficznie - jednym słowem karcianka jak się patrzy. Oczywiście przetłumaczona zacnie na polski. Ocena - 9,5/10! Najwyższa jaką do tej pory przyznałem (0,5 pkt mniej od ideału za obecną długość gry - mam nadzieje że to się zmieni - oraz ciągłego kombinowania z goldem - a pokus na jego wydanie jest oj wieeeele). Ale i tak zdecydowanie warta posiadania. Oby takich więcej. Brawo.

G.E. GORGONA
G.E. GORGONA

fajana grafika ,muzyka ,klimatyczna gra dla fanów gatunku

Vendar
Vendar

Pomysł fajny, ale niestety nie wykorzystany zbyt dobrze. Bardzo dużo losowości, rozgrywka krótka (pierwszy raz ukończyłem grę w 3h, później jest kilka nowych zdarzeń ale 3/4 jest taka sama).

Dla zabawy chciałem przejść to jeszcze raz tylko jedną postacią i mimo iż wydaje mi się, że mam dobrze zaplanowaną postać to nie dane mi było tego sprawdzić... losowość tej gry jest na tyle duża, że nie udało mi się złożyć postaci tak jak chciałem (losowały mi się inne talenty).

Szkoda, bo pierwszych kilka godzin dawało frajdę. Gdyby było tu więcej treści i mniej losowości (szczególnie przy awansowaniu postaci) byłaby łapka w górę.

Roki
Roki

hard game. there is no option to win. It all depends on pure chance.