Dex

Dex
62
Metacritic
86
Steam
77.756
xDR
Nasza ocena jest obliczana na podstawie recenzji i popularności gry.
Cena
14,39zł
Release date
7 Maj 2015
Deweloperzy
Recenzje na Steam
Wszystko
86 (2 648 głosów)
Ostatni
92 (13 głosów)

Dex to dwuwymiarowy, cyberpunkowy RPG z widokiem z boku oraz otwartym światem. W grze położono nacisk na eksplorację i nieliniową rozgrywkę.

Pokaż szczegółowy opis

Wymagania systemowe Dex

Minimalne:

  • System operacyjny: Microsoft Windows XP (SP2 lub nowszy) / Vista / 7 / 8 / 10
  • Procesor: Intel Pentium/AMD, 2.0 GHz lub szybszy
  • Pamięć: 1536 MB RAM
  • Karta graficzna: NVIDIA® GeForce® 8800 / ATI™ Radeon™ 2600 lub lepsza
  • DirectX: Wersja 9.0c
  • Miejsce na dysku: 8 GB dostępnej przestrzeni
  • Karta dźwiękowa: Karta dźwiękowa w 100% kompatybilna z DirectX 9.0c
  • Dodatkowe uwagi: Klawiatura i myszka lub gamepad kompatybilny z systemem Windows
Podobne gry
GINSHA
GINSHA

Akcja, Przygodowe, Niezależne, RPG

xDr: 59.25
DLC
Pokaż wszystkie DLC
Popularność
Opinie
Napisać recenzję
mumin
mumin

Krótki opis:
Bardzo przyjemna gra action-RPG w klimatach cyberpunk. To ósma gra, w której zrobiłem wszystkie osiągnięcia steam, więc - jest dobrze ;) Graficznie bardzo mi przypomina styl przygodówek Wadjet Games. W trakcie rozwijania postaci czuć, że alokowane punkty w różne zdolności przekładają się na faktyczny wzrost możliwości naszej bohaterki.
Ciekawa historia, w sumie z dość zaskakującym zakończeniem.
Gra nabyta podczas SSS za 4,99€ i wg mnie jest warta wydania tej kwoty.

Plusy:
- ciekawa historia (choć nie unika typowych dla gatunku klisz)
- przyjemna grafika w stylu produkcji Wadjet Games
- wciągający system walki rodem z gier beat'em up
- widoczny rozwój postaci w miarę wydawanych punktów zdolności

Minusy:
- broń palna jest droga w użyciu i mało efektywna,
- wybór kwestii dialogowych rzadko ma znaczenie
- niektóre odgłosy w grze: bohaterka przy każdym podskoku stęka (co dość szybko staje się męczące), odgłosy walki w cyberprzestrzeni

Robak
Robak

Dex można uznać za grę udaną, lecz bez większych fajerwerków. Rozgrywka jest żwawa i daje sporo zabawy, choć poziom trudności stoi na żenująco niskim poziomie. Świat jest interesujący i gracz poznaje jego najważniejsze aspekty, choć chciałoby się jeszcze więcej imersji. Fabuła i bohaterowie to już absolutny klasyk Cyberpunku, który każdy fan tego gatunku poznawał już pewnie niejeden raz, ale w wypadku "Dex" chętnie zagłębi się jeszcze raz. Scenariusz na przeciętnym poziomie niestety dodatkowo psuje bardzo uproszczony i wymuszony ending. Na plus bardzo sympatyczna grafika i fantastyczne ilustracje w przerywnikach oraz znakomity, orkiestralno-elektroniczny soundtrack.
Czy warto? Jeżeli jesteś fanem cyberpunku i gra jest na promocji - warto. Jeżeli nie - lepiej się zastanowić.

Od siebie daję takie solidne 6+/10

Kos
Kos

D(eus )ex

Najprościej byłoby opisać tę grę właśnie taki sposób: twórcy chcieli zrobić wersję "light" Deus Exa. Niestety, moim zdaniem nie wyszło.
Gra jest bardzo ładna. Postacie i znaczna większość lokacji wyglądają według mnie świetnie, widać sporą dbałość o szczegóły. Muzyki raczej nie będę słuchał poza grą, jednak nie jest ona w żadnym wypadku zła. Buduje klimat i pasuje do cyber-punkowej stylistyki.

O głównym wątku gry zapomniałem zanim się jeszcze dobrze zaczął, nawet nie potrafię w tej chwili powiedzieć czego dokładnie dotyczył - nasza bohaterka jest wybrańcem, etc. Nic porywającego. Za to świetne są moim zdaniem misje poboczne, głównie za sprawą ciekawych i wpadających w pamięć postaci. Dialogi i voice-acting na bardzo przyzwoitym poziomie. Z punktu widzenia stylistyki, historii i ogólnego klimatu mógłbym nawet tę grę polecić. Jednak jest jeszcze gameplay.

Na gameplay poza dialogami składa się jeszcze część akcji, czyli teoretycznie beat 'em up, strzelanie i skradanie. Do tego dochodzi jeszcze mini-gra jaką jest hakowanie. Niestety, w moim odczuciu walka jest strasznie drewniana i niewygodna, przyjemniejsze bijatyki 2D powstawały w czasach Super Nintendo. Elementy skradankowe, w porównaniu np. z Mark of the Ninja właściwie nie istnieją. Nie ratuje gry też hakowanie, przedstawione jako coś w stylu gry bullet hell. Bardziej grywalne implementacje takiego rozwiązania są dostępne w darmowych grach we Flashu.

Chciałem polubić tę grę, po trailerze i opisach wydawała się czymś co bardzo mi się spodoba. Jestem fanem gier 2D, bardzo lubię choćby Aquarię czy Mark of the Ninja, nie wspominając już o różnych Castlevaniach. Lubię też cyberpunkowe klimaty, czy to w literaturze czy właśnie w grach video - oryginalny Deus Ex to jedna z moich ulubionych gier w ogóle. Podobały mi się misje poboczne i byłbym w stanie przełknąć strasznie kiepską walkę i hakowanie w mniejszych dawkach. Jednak kiedy gra zaczęła mi serwować te elementy w większej ilości poddałem się.

Alekde
Alekde

Pierwsza recenzja w tym roku. Mimo że recenzja nie dotyczy gry z 2017 roku to jednak skończenie jej oraz zdobycie wszystkich osiągnięć sprawiło mi niebywałą radość. Dex czyli cyberpunkowa opowieść w 2D wypada wręcz znakomicie. Mimo staroszkolnego podejścia do rozgrywki, dość uproszczonych questów całość wyjątkowo dobrze się broni. Przede wszystkim zasługą tego jest b. dobrze poprowadzona fabuła. Kończąc grę miałem w głowie tak naprawdę więcej pytań czy odpowiedzi. Nie chce za bardzo zdradzać bo byłby to za duży spoiler. Poza tym mimo uproszczonych questów niektóre z nich są bardzo rozbudowane i zazębiają się z innymi, co sprawia że cały przedstawiony świat jest bardzo wiarygodny. Gra trafiła do mnie przez przypadek, tzn. na ostatniej wyprzedaży nie wiedziałem już za bardzo co kupić (praktycznie wszystko co jest interesujące mam) to jednak Dex nie miałem w swojej bibliotece (i to było duże przeoczenie) :). Nie zapomnicie też o darmowym DLC które rozszerza grę o questy z stroje bojowe. Jeszcze raz gorąco polecam 8/10.

Skyrsdag
Skyrsdag

Dałem się zaskoczyć tym, jak kompletna jest to gra. Niemalże wszystko jest na swoim miejscu, może z wyjątkiem nieco koślawego systemu walki, który na szczęście nie stanowi żadnej wielkiej przeszkody w cieszeniu się grą.
Pozostałe elementy robią wrażenie dopracowaniem, gra prezentuje się bardzo dobrze pod względem audiowizualnym (należy tez pochwalić pełny voice acting), historia również jest bardzo solidna, elementy RPG są zaskakująco daleko rozbudowane, nawet minigierka związana z hakowaniem jest bardzo przyjemna.
Łatwo wciągnąłem się w tę produkcję, co jest tym dziwniejsze, że osobiście spodziewałem się maleńkiej gry z przerostem ambicji twórców nad ich możliwościami, a dostałem pełnoprawne RPG z otwartym światem, tyle tylko że w formie platformera, co dla mnie akurat jest jedynie dodatkową zaletą.
Warto również nadmienić że gra nie jest za długa, mi jej przejście zajęło kilka wieczorów, co dla niektórych może stanowić wadę, dla mnie jest wręcz zaletą, ponieważ gra dostarcza satysfakcjonującej ilości zawartości i nie daje się sobą znudzić.

naifa
naifa

Super gra - tego szukałem, żeby się zrelaksować. Dex to dość prosty (ale nie prostacki!) RPG z dobrą fabułą, osadzony w klimatach cyberpunk. Solidne 14-16 godzin grania. Kupiłem poniżej 3 euro na wyprzedaży - było warto.

Plusy:

    • bardzo fajna fabuła, dużo questów pobocznych, które są nieobowiązkowe, ale zwiększają frajdę z gry oraz dużo przedmiotów zwiększających wiedzę gracza, o świecie, w którym gra jest osadzona
    • miodność (grafika choć 2d to bardzo czytelna, łatwy sposób przemieszczania się między lokacjami, szybkie ich ładowanie)
    • klimatyczna ścieżka dźwiękowa
    • możliwość podpakowania bohatera cybernetycznymi wszczepami ;-)

Co do fabuły, to główny wątek jest dobrze zbudowany, z przesłaniem w stylu Blade Runnera uzupełnionym o singularity. Są wątki dużych korporacji, globalnej sieci komputerowej i inwigilacji.

Jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić to hakowanie systemów, które jest ważnym elementem gry (główny bohater jest hakerem) - sprowadza się ono do specyficznych mini-gierek, które pod koniec gry są już nieco nużące.

Jeśli chodzi o rady co w grze robić, to ważne jest otwieranie zamków na poziomie 2 - i to powinien być nasz pierwszy level-up, hakowanie (pod koniec gry bez rozwinięcia tej umiejętności może być ciężko) oraz budowa ciała, która pozwala na wszczepianie sobie kolejnych cyber-implantów.

Baka Mitai
Baka Mitai

Świetna liniowa gra z elementami RPG o bardzo gęstym klimacie, dobrej (choć klasycznej w treści) fabule i z postaciami "z krwi i kości". Dialogi sprawiają, że nawet 'fedex questy' nabierają znaczenia, a gameplay wciąga niczym bagno, choć trzeba jej dać minimum 5h na rozkręcenie się. Muzyka zauważalnie inspirowana Blade Runnerem i to zdecydowanie robi robotę. Dodatkowo pikselowa oprawa wizualna w modnym ostatnio 2D nawiązująca trochę do dawnych brawlerów (system walki) potrafi przekonać chyba każdego. Gdzieś daleko nad tym wszystkim unosi się przyjemnie łechcąca mgiełka pierwszego Deus Ex, Shadowrun czy wręcz Fallouta. Już dawno nic mnie tak pozytywnie nie zaskoczyło. Zdecydowanie 'hidden gem' na Steamie.

brat_zul
brat_zul

Polecam z całego serca.
Platformówki są super.
+cyberpunk
+rpg
+ładnie wygląda i brzmi
+wymagająca

-czasem zbyt uboga mechanika skradania/walki.

Jo
Jo

To była moja pierwsza platformówka i mogę powiedzieć, że mnie mile zaskoczyła. Od razu zakochałam się w klimacie. Rozgrywka była pryjemna, gładko wszystko szło aż do takiego jednego miejsca... Ale cała reszta była okej. Poleciłabym tą grę innym.

Jarasznikos
Jarasznikos

Dobra gra, warta swojej ceny, o ile kupujesz na promocji. Max na 20 godzin, gdy chcesz zrobić absolutnie wszystkie zadania poboczne.

FatPigCan'tDie
FatPigCan'tDie

Cudów wspaniała i olśniewająca gra pełna w swej zawartości. Jasne no jest idealnie ale naprawdę solidna pozycja

final_bot
final_bot

Polecam tę grę jak odskocznię od wysokobudżetowych produkcji, najbardziej przypadły mi go gustu: grafika oraz walki wręcz z przeciwnikami (przypomniały się stare dobre czasy żółtych dyskietek z targu na, teraz już wiem, podróbę Famicoma).
Główny motyw fabularny mocno mnie nie zaangażował, ale tego typu gry w moim odczuciu nadrabiają kreacją i głębią przedstawionego świata.
Odnośnie szczegółów:
- leveluje się dość szybko, ale polecam od razu skupić się na 2-3 zdolnościach żeby rozwinąć je na max (na początek dobry wybór to otwieranie zamków - prawie wszystkie miejsca staną przed nami otworem),
- momentami irytujące może być sterowanie postacią, co przy momentach wymagających precyzji skutkuje wczytywaniem gry,
- jest wiele nieliniowych questów,
- samych zakończeń jest też kilka,
- długość gry to kilkanaście godzin, co dla mnie osobiście było satysfakcjonujące, nie lubię grać w jedną grę w nieskończoność,
- udźwiękowienie dopełnia klimatu.

7/10

Zachęcam i życzę miłej gry.

Enc
Enc

Really nice game with cyberpunk theme,. Not bad story, good characters, and really fine setting are making this platformer Worth playing imo. 7/10

Adriashi
Adriashi

Very good game.
Great atmosphere of Cyberpunk.
Original solusions.
Ideal level of difficulty.
Normal graphics - I hate 3D games.
I recommend this game all fans 80's cyberpunk books (Its real cyberpunk game, not only near future s-f with stupid fight).

ghostrafal
ghostrafal

7/10 może być, po 7h czyli połowie jak chce się skończyć większość misji zaczyna strasznie nudzić, ukończyłem wszystko co się dało. Niestety fabuła mnie nie ujeła specjalnie. Z cwie misje mi się zbugowały. Na pewno nie zagram więcej.

Zielm4n
Zielm4n

Moja pierwsza sesja Dex trwała 1,5 godziny. I gdyby nie to, że została mi jeszcze jedna karta Steam do zebrania, nie włączyłbym jej ponownie. A przez to nigdy nie zarwał bagatela 12 godzin pod rząd grając, śmiejąc się, płacząc i czerpiąc szczerą przyjemność z każdej mijającej minuty.

Dex jest platformową grą RPG pełną barwnych, wielowymiarowych postaci, które są świetnie zagrane przez swoich voice-actorów. Choćby dla poznania ich niebagatelnych historii warto dać tytułowi szansę i przecierpieć sztywny platforming, frustrującą walkę wręcz oraz niefunkcjonalny gunplay. Dex jest mechanicznie niedopieczona, lecz fantastyczna fabularnie - jej dość rozległe poziomy mają mnóstwo ukrytych zakamarków, które eksploruje się nie w celu znalezienia kolejnych wrogów do zneutralizowania, ale dowiedzenia się więcej: o świecie, o mieszkańcach Harbour Prime, o istniejącej technologii. A kiedy już przychodzi do walczenia z kimś lub do hakowania czegoś, pokonanie stawianego nam wyzwania jest niezwykle satysfakcjonujące, nawet pomimo zmagania się z niedociągnięciami i bugami gry, a może właśnie dzięki temu.

Dajcie Dex szansę, nawet jeśli na was - tak jak i na mnie - początkowa sekwencja nie zrobi(ła) najlepszego wrażenia. Potem jest tylko lepiej.

Garret Reza
Garret Reza

Dwuwymiarowa platformówka z elementami RPG i metroidvani w klimacie cyberpunku. Podróżujesz po mieście, przyjmujesz zadania, bijesz ludzi, włamujesz się i hakujesz obce komputery.

Sama rozgrywka naprawdę wciąga, chociaż system walki jest przeciętny, ale też czułem satysfakcję z wracania do początkowo wrogich terenów, kiedy już miałem bardziej dopakowaną postać, dzięki czemu mogłem już sobie poradzić. Czułem tę siłę.

Nie jest to oczywiście wielka gra, ma pomniejsze błędy (łatwiej mi zajrzeć do poradnika, bo często nie wiedziałem, dokąd mam wrócić, aby oddać questa), ale dawała mi satysfakcję przez te 12 godzin, w których trakcie dałem radę przewrócić tę grę do góry nogami całkiem nieźle. Mógłbym jeszcze kilka godzin wyciągnąć poprzez dokładniejsze granie, ale o ponownym przechodzeniu nie ma mowy. To tytuł na raz.

Jedyna wada to finał - fabularnie naprawdę dobry, nawet z pewnego rodzaju twistem i kilkoma zakończeniami, ale też twórcy mieli kilka chybionych pomysłów. Jedną misję prawie powtarzałem, bo... Zabrakło mi amunicji. A stało się tak, ponieważ broni palnej prawie wcale nie używałem. Na szczęście wczytałem tylko save'a i oszczędzanie amunicji wystarczyło, aby dokończyć misję. Z kolei na samym końcu jest kilka etapów, kiedy tracimy wszystko, twórcy dają nam 5 naboi i mamy sobie poradzić. Phi.

Ogólnie polecam. Jak na tytuł za 10 złotych na promocji jest lepiej niż idealnie.

Anonim
Anonim

Gra spoko, z tym, że kompletnie niewyważony poziom trudności (błędy w hakowaniu nie mają żadnych konsekwencji, bo odblokowaniu jednego perka (pozwolę domyśleć się, którego) żadna walka nie stawowi żadnego wyzwania. Klimat gry jednak świetny, bardzo dobre questy poboczne. Wciąga jak odkurzacz - polecam.

suhoviey
suhoviey

Ciekawy główny wątek, miłe zadania poboczne, wciągający świat. Mechanika hackowania jak gry automatowe z dawnych lat :) Poza lekko kulejącą mechaniką walki nie mam się do czego przyczepić. No, jeszcze jedna rzecz - mogła by być dłuższa, bo gra się naprawdę dobrze!

Sjel
Sjel

What a great game. 10/10
+ long and awesome story (about 16h for me)
+ many side quests
+ fully voiced dialogues and good ones at that
+ well made combat, quite difficult at first
+ alternate ways to finish a quest or reach a locations
+ fun hacking mini game

Totally worth it.

Soul Savage
Soul Savage

Solidnie zrobiony platformowy cRPG w cyberpunkowym klimacie. Prowadząc bohaterkę o niebieskich włosach przemierzamy futurystyczne metropolie, rozmawiając, walcząc, wykonując misje. Sterowanie na początek wydaje się trochę skomplikowane i wymaga przyzwyczajenia się, ale to chyba jedyny zarzut jaki mogę mieć. Miłe spędziłem czas przy tym tytule. Brakowało mi takich gier na PC. Polecam.

CRRS5
CRRS5

I wish to hear something about Dex 2 - I always want to play Dex again just because of the story and gameplay. Anyone that loves cyberpunk or metroidvania should try.

sebogothic
sebogothic

Na pierwszy rzut oka Dex może przypominać pikselartową platformówkę jakich pełno ostatnimi czasy. Jednak nic bardziej mylnego - jest to pełnoprawny rolplej z elementami akcji utrzymany w cyberpunkowych klimatach. Sam dałem się na to złapać gdy przeglądałem sklep Steam i gra na chwilę mi mignęła. Dopiero gdy przeczytałem o niej na blogu Silvarena ( https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/09/recenzja-dex-cyberpunkowy-cr… ) to mnie zaciekawiła. Rozwój postaci? Jest! Rozbudowane dialogi? Są! Możliwość korzystania ze wszczepów? Również obecna! Questy poboczne i to takie które możemy rozwiązać na różne sposoby? Obecne! O głównym wątku fabularnym nawet nie wspominam, bo to oczywista oczywistość.

Jest i w miarę duże miasto - Harbor Prime podzielone na 11 dzielnic plus kilka mniejszych lokacji. Wiadomo, perspektywa 2D sprawia, że daleko mu do miast stworzonych w trójwymiarze, jednak i ono skrywa kilka ciekawych zakamarków i jest co eksplorować. Tak jak w Deus Ex możemy włamywać się do prywatnych mieszkań, kraść fanty, czytać zapiski, hakować komputery. Do niektórych miejsc możemy się dostać jedynie mając rozwiniętą umiejętność np. włamywania się albo posiadając odpowiedni wszczep m.in. niewrażliwości na elektryczność bądź trucizny albo taki pozwalający wysoko skakać.

Wcielamy się w tytułową Dex, która posiada możliwość zdalnego hakowania bez posiadania potrzebnych do tego wszczepów. Zaczyna się trzęsieniem ziemi, bo musimy uciekać przed jakimiś żołnierzami czy innymi najemnikami. Fabuła posiada odpowiednie tempo, rozkręca się w miarę sprawnie i potrafi zaciekawić gracza. Jest to jeden z największych plusów tej produkcji. Postaci poboczne są świetnie napisane, każda posiada swój własny charakter, więc nie zlewają się ze sobą. Również te, które oferują zadania poboczne prezentują interesujące historie. Część zadań pobocznych jest powiązana w jakiś sposób z wątkiem głównym, więc pod względem opowieści Dex stanowi zwartą, spójną całość. Warto zaznaczyć, że gra ma kilka zakończeń w zależności od podejmowanych wyborów.

Rozwijać możemy: wytrzymałość, walkę wręcz, broń palną, hakowanie, włamania, charyzmę, AR (zdalne hakowanie np. kamer, wieżyczek czy ludzi z implantami) oraz handel. Punkty umiejętności zdobywamy klasycznie awansując na kolejne poziomy albo kupując u handlarzy bądź znajdując specjalne kostki danych, które po użyciu dają nam 1 punkt umiejętności. Oprócz tego możemy znajdować bądź kupować chipy z danymi dające nam 50 bądź 200 pkt. doświadczenia.

Kolejną niewątpliwą zaletą jest ogólny klimat gry na który wpływa wspomniany już scenariusz, świetnie napisane dialogi, ale również fenomenalna oprawa dźwiękowa, zarówno jeśli chodzi o muzykę, jak i voice acting. Słuchając ścieżki dźwiękowej Dex można mieć wrażenie, że gdzieś tam przewijają się motywy z pierwszego Fallouta, a kilka pierwszych nut jednego utworu przywodzi na myśl główny motyw Morrowinda. Także pod względem wizualnym nie ma się do czego przyczepić. Postacie wykonane są w ładnym piksel arcie, zaś tła są ręcznie rysowane. Każda z dzielnic posiada własny, unikatowy styl i klimat.

Oczywiście nie jest to produkcja idealna, najmniej udanym elementem jest walka, jak i samo hakowanie. System walki wręcz jest bardzo prosty, oparty o blokowanie i zadawanie ciosów. Walka jest zerojedynkowa, nawet jeśli przeskoczymy nad przeciwnikiem i będziemy atakować jego plecy to i tak zadamy zerowe obrażenia jeśli będzie trzymał blok. Możemy też wrogów powalić na ziemię podcinając im nogi albo kopiąc ich z wyskoku, tylko po co? Jak leżą nie możemy ich szybko znokautować, nie możemy nawet zadawać im obrażeń. Chyba, że wyciągniemy pistolet i będziemy do nich strzelać. Najlepiej eliminować wrogów po cichu, jeśli mamy taką możliwość. Wtedy pokonujemy ich za jednym zamachem, niestety, jest kilka rodzajów przeciwników, których w ten sposób wyeliminować nie można. Największym przeciwnikiem jest perspektywa rozgrywki, nie widzimy czy poza krawędzią ekranu jest jakiś przeciwnik czy nie. My go zauważyć nie możemy a on nas już tak. Sytuację ratuje trochę wszczep dzięki któremu widzimy stożki widzenia przeciwników. No i skąd mamy wiedzieć w którą stronę będzie odwrócony przeciwnik gdy wejdziemy do nowego pomieszczenia? Wrogów można też hakować unieruchamiając ich na kilka sekund co może pomóc w niektórych sytuacjach. Ale i tak taka rozgrywka jest niesatysfakcjonująca i miejscami irytująca. Szkoda, że nie zdobywamy żadnej broni białej. Przeciwnicy korzystają z łomów czy łańcuchów. Możemy za to posługiwać się bronią palną - strzelanie też jest proste i zrealizowane bez rewelacji. Amunicji nigdy nie ma zbyt wiele, chyba, że będziemy regularnie kupować ją w sklepach, choć ja wolałem oszczędzać kasę by móc wykupić nowe wszczepy.

Hakowanie zaś zrealizowane jest w formie prostej gry bullet hell. Nigdy nie jarały mnie gry z gatunku shoot'em up i ich odmiany, więc i ta minigierka mnie nie urzekła. Z początku była nawet dość trudna, bo jako priorytet na początku rozwijałem charyzmę, włamania, handel, umiejętności związane z walką czy hakowaniem zostawiając na później. Trwa to o wiele za długo i cierpi na ten sam problem co walka - nie widzimy co nas czeka za krawędzią ekranu. Już wolałbym coś w stylu minigierki hakerskiej w stylu tych, które mieliśmy w serii Mass Effect, Deus Ex czy Alpha Protocol. Na sam koniec gdy wreszcie rozwinąłem hakowanie na maksa ta minigierka była mniej frustrująca.

Dex jest ciekawą produkcją, w sam raz by jeszcze przed premierą Cyberpunka 2077 móc zagrać w coś o podobnych klimatach. Przejście zajmuje ok. 15 godzin i to wtedy gdy będziemy zaglądali w każdy kąt starając się ukończyć wszystkie misje poboczne.

wilsonfisk
wilsonfisk

Łoł łoł łoł i jeszcze raz łoł. W grze spędziłem nieco ponad godzinę a już się w niej zakochałem. Wszystko mnie wciągnęło, fabuła, porządny, mroczny cyberpunkowy klimat (mogę spokojnie powiedzieć-jest to 100%, rasowy cyberpunk), klimatyczna ścieżka dźwiękowa oraz bardzo przyjemna oprawa graficzna. Świat Dex wchłonął mnie na całego, aż chce się grać. Bardzo polecam.

Gregario
Gregario

Bardzo przyjemna i klimatyczna produkcja, która bez wątpienia zainteresuje i zdobędzie serca wielu graczy. Muszę przyznać, że twórcy gry z dużą starannością podeszli do kwestii budowania klimatu, ponieważ w Dex można znaleźć sporo elementów kojarzących się z cyberpunkiem np. megakorporacje, gangi, intrygi, implanty, hakowanie, wielokulturowość, rozwarstwienie społeczne. Muzyka, czy nawet dwuwymiarowa i lekko pikselowata grafika też mają swój niebagatelny wkład w budowanie, podkreślanie, a nawet potęgowanie cyberpunkowego klimatu - oświetlone przez latarnie i neony miasto wygląda momentami bajkowo. Główny wątek fabularny oraz misje poboczne prezentują się ciekawie i są dość wciągające, chociaż zaskakującymi bym ich nie nazwał.

Czy gra ma jakieś minusy? Pewnie, a wszystko można sprowadzić do jednego "mankamentu", czyli małego rozbudowania gry lub jej surowości. Jak mówi znane powiedzenie: "wszystko co dobre, szybko się kończy" i tak właśnie jest z Dex - gra może nie jest przesadnie krótka, ale po jej ukończeniu ma się uczucie, że jednak mogłaby być ciut dłuższa; w grze mamy dostęp do zróżnicowanego arsenału broni, który mógłby być nieco bogatszy (warto zaznaczyć, że nie trzeba używać broni, aby ukończyć grę - wystarczą gołe pięści); przydałoby się również więcej rodzajów ekwipunku, który można znaleźć lub kupić podczas gry, a nawet więcej modeli przeciwników, czy zwykłych przechodniów, ponieważ ma się wrażenie, że ciągle walczymy/spotykamy tych samych ludzi.

PS
Do gry dostępne jest darmowe DLC, w które proponuję się od razu zaopatrzyć, aby później o nim nie zapomnieć. Umożliwia ono dostęp do zamkniętego pomieszczenia na jednej z map i dodaje dodatkową misję, podczas której możemy zdobyć 3 stroje dla naszej bohaterki. Stroje jak stroje, ale dodatkowa misja zawsze jest mile widziana :)

Anonim
Anonim

Na początku mnie odrzuciła i już chciałem odinstalować... ale dałem jeszcze raz szansę i warto było :D Jak już się człowiek ogarnął z tą walką to fabuła bardzo przyjemna i ma to co na końcu lubię najbardziej... puentę i ogólnie daje do myślenia szczególnie z tym co się dzieje w dzisiejszym świecie ;) Także polecam dać dla tej gry kilkanaście godzinek ze swojego życia...

Krystyn
Krystyn

Bardzo dobra gra w starym stylu. Bronie są spoko ale brakuje do użytku gracza broni co używają przeciwnicy, jak łom czy łańcuch. Na początku dość trudna gra ale szybko się ułatwia przez fajne wszczepy

farenv
farenv

Gatunek : RPG-platformówka.
------------------------------------------
Od pierwszych minut gry, klimat cyberpunku obecny jest cały czas. Wręcz wylewając
się z każdego zakątku przemierzanych lokacji a cały czas chodzi o grę która jest
jednak w 2d. Oprawa wizualna jak najbardziej na plus. Muzyka także dopełnia atmosfery
tego "cyber -dystopijnego" miasta w którym przyjdzie się nam mierzyć z korporacjami, "gangerami" i wszechobecną siecią komputerową. Od strony narracyjnej mamy intrygę która w miarę ciekawi choć posiada elementy, klisze które gdzieś się widziało czy to w filmie, grze czy książce. Odskocznią od trudu fabuły głównej spełnia spora ilość zadań pobocznych skupiająca się na eksploracji udostępnionych nam lokacji wykorzystując w ich przemierzaniu implantów aby dalej skoczyć lub uchronić się przed elementami środowiskowymi. W grze steruje się bohaterką, nie ma się żadnego kreatora startuje zawsze tą samą postacią. Elementy RPG to rozwój bohaterki, oparty jest na PD oraz punktach które można rozdysponować na kilka poziomowanych cech. Oczywiście dochodzą jeszcze wszczepy rożnych rodzajów które można zakupić u szemranych "rzeźników" w białych kitlach. Także gra jest na kilkanaście godzin w zależności jakie ma się umiejętności do gier platformowych, gatunek jednak zobowiązuje. Co to technicznych spraw gierka działa dość dobrze ani razu się nie wysypała do pulpitu a także nie uświadczyłem jakiś rażących błędów, czy zacięć w zadaniach. Da się grać nawet w proporcjach tak archaicznych ekranu jak 4:3. Dla łowców trofeów, 100% osiągnięć idzie łatwo wbić, osiągnięcia wpadają dość szybko poza kilkoma upierdliwymi wyjątkami ale z tym też idzie sobie poradzić z pomocą stosownego poradnika. Na zakończenie. Grę polecam jeśli ktoś lubi indyki oraz cenni np. serie Deus Ex. Można grę Dex nazywać takim 2d Deus Ex, choć to na wyrost ale ma się takie skojarzenie grając w ten tytuł. Pozdrawiam.

UnaPizzaLaPistacja
UnaPizzaLaPistacja

0.000001% przyjemności z grania.

mg-mat
mg-mat

Pamiętam jak, jako mały dzieciak odkryłem dużą szafę na strychu w domu, a w niej całą stertę archiwalnych numerów fantastyki. To dzięki tym archiwom przeczytałem pierwszy raz opowiadanie o Wieśku, a cały świat szeroko rozumianej fantastyki stanął przede mną otworem. Trans humanizm, robotyka, space opery, cyberpunk itp. Wszystko to już było w tych opowiadaniach z lat 80 oraz wiele więcej. Gra Dex mocno zbliża się do tych właśnie wspomnień, bo historia w niej zawarta, przypomina mi klimatem tamte czasy. Czasy, które wymagały, aby poglądy były ukryte za otoczką zmyślonej historii. Walka z megakorporacjami, które chcą kontrolować ludzi. Propaganda i główny zły w postaci "Kompleksu", zadziwiająco mocno wpisują się w to, co znali nasi rodzice żyjący za komuny na co dzień.

Dex jest jednocześnie tytułem gry, jak i imieniem głównej bohaterki, która na wzór Neo z Matrixa zostaje uratowana przed pojmaniem przez agentów kompleksu, a w ucieczce pomaga jej tajemniczy Raycast. Uciekamy do kanałów, gdzie poznajemy pierwsze mechaniki rządzące grą. Początek gry jest dość trudny, a pierwsze walki mogą nawet odstraszyć niektórych graczy. Walka jest zbliżona mechaniką do bijatyk z automatów lat 80-90 i kilka chwil zajmuje zanim ją zrozumiemy, co oczywiście wiąże się z kilkoma podejściami (Czyt. wczytaniem gry). Później jest już tylko lepiej( No prawie). Po wyjściu z kanałów odkrywamy, że poza walką mamy do dyspozycji całe miasto podzielone na kilka dzielnic, a kolejnym problemem nie jest już walka, ale zagubienie, ponieważ gra nie prowadzi nas za rączkę i trzeba samemu odkrywać gdzie iść i co robić. Przyznam, że początkowe zagubienie, oraz brak znaczników i innych ułatwień znanych z ówczesnych gier, wprowadzało lekką frustrację. Dopiero po kilku godzinach mój umysł gracza się przestawił na staro szkolną rozgrywkę i ten początkowy minus, stał się plusem. Do tego doszły rożne modyfikacje rodem z Deus Exa w postaci wszczepów, kolejne ciosy odblokowywane na drzewku rozwoju oraz broń palna, mocno ułatwiająca radzenie sobie z przeciwnikami.

Dex, to gra 2D bardzo wpisująca się klimatem i rozgrywką w to co znamy z Deus Exa, więc nazwanie jej Deus Ex 2D nie będzie przesadą, jednak warto zaznaczyć, że zarówno hakowanie jak i walka jest bardziej zręcznościowa. Hakowanie przypomina latanie małym statkiem rodem z Asteroids, tylko zamiast asteroid, musimy zestrzelić wirusy i inne przeszkadzajki, natomiast walka wręcz, to automatowy beat'em up z różnymi modyfikacjami, skradaniem się oraz hakowaniem przeciwników. Można więc wybrać swój styl rozgrywki i zależnie od wydanych punktów rozwoju, inaczej podchodzić do przeciwników. Same zadania poboczne, oraz ogólnie świat nie są zbyt rozbudowane, a dzielnice oraz napotykani NPC pozwolą na maksymalnie 15-20 godzin rozgrywki przy założeniu wykonywania wszystkich zadań pobocznych. Mimo tego, a może właśnie dzięki temu, każde zadanie oraz całą historię udaje się przejść z fascynacją światem przedstawionym i ciekawością dziecka. Tutaj nie ma czasu na nudę, a jak dodamy do tego kilka wariantów zakończeń, to ciekawscy mogą sobie odrobinę ten czas wydłużyć.

Z minusów gry warto wymienić trudny początek oraz nie zawsze "sprawiedliwy" system walki ( Aczkolwiek tylko na początku gry, zanim uzyskamy dodatkowe "moce" i narzędzia). Można się jeszcze przyczepić do "scen seksu", a właściwie ich braku. W grze napotkamy kilka postaci z którymi możemy ten-tego i wygląda to tak, że zgadzamy się na "fikołki" i...nic. Gra nawet się nie zaciemnia, ot przeskakujemy do kolejnej linijki dialogowej z której wynika, że już po wszystkim. Po co więc dawać taką możliwość? Gra porusza dorosłe tematy i swoim wydźwiękiem skierowana jest do dorosłego odbiorcy, a tymczasem...Dobra, już przestaję się czepiać, ale...Nie no, już naprawdę dajmy sobie z tym spokój. Jest jeszcze jeden maleńki minus, którego wy możecie uniknąć czytając tą reckę, a mianowicie darmowy dodatek wprowadzający dodatkową lokację oraz stroje. Niestety gra domyślnie instaluje się bez niego, a odkrycie go po przejściu gry, to jak zauważenie soku malinowego po opróżnieniu szklanki wody. Polecam więc ręcznie go doinstalować przed ograniem gry( jest dostępny w sklepie za darmo).

PODSUMOWANIE:

Dex to gra, która zarówno stylem graficznym jak i rodzajem rozgrywki, a przede wszystkim poruszanymi tematami, skierowana jest do dojrzałego odbiorcy. Brak pomocy w postaci znaczników oraz początkowy poziom trudności, mogą odstraszyć niektórych graczy, ale zapewniam, że warto się "przemęczyć" przez początek, bo potem jest znacznie lepiej. W moim przypadku gra miała jeszcze drugie dno, bo swoim wydźwiękiem przypomniała mi o czasach jak zaczytywałem się w opowiadania zawarte w czasopiśmie "Fantastyka". Polecam! ( Może ten klimat retro gry, walka "automatowa" oraz specyficzna muzyka podobna do tej z "Łowcy Adroidów" przeniosła mnie w te lata?)

PLUSY:
+ Ładny piksel art
+ Muzyka
+ Walka w późniejszej fazie gry
+ Ciekawa historia
+ Ulepszenia

MINUSY:
- Początek gry
- Brak scen "dla dorosłych" w grze "dla dorosłych" :)
- Gra domyślnie nie instaluje darmowego dodatku

OCENA:
8/10

Zapraszam do obserwacji naszego kuratora: ŚWIAT RECENZJI

https://store.steampowered.com/curator/26553378/

Recenzja ukazała się też w: Recenzje na 100%... osiągnięć!