Dishonored®: Death of the Outsider™

Dishonored®: Death of the Outsider™
81
Metacritic
86
Steam
86.941
xDR
Nasza ocena jest obliczana na podstawie recenzji i popularności gry.
Cena
37,20zł
Release date
14 Wrzesień 2017
Deweloperzy
Recenzje na Steam
Wszystko
86 (8 091 głosów)
Ostatni
88 (87 głosów)

Wielokrotnie nagradzani twórcy z Arkane® Studios przedstawiają Dishonored®: Death of the Outsider, następną samodzielną przygodę w odnoszącej sukcesy serii Dishonored®. Odegraj rolę obdarzonej wyczesanymi supermocami zabójczyni, Billie Lurk, i wraz ze swoim dawnym mentorem, Daudem, podejmij się największej skrytobójczej misji wszech...

Pokaż szczegółowy opis

Wymagania systemowe Dishonored®: Death of the Outsider™

Minimalne:

  • Wymaga 64-bitowego procesora i systemu operacyjnego
  • System operacyjny: Windows 7/8/10 (64 bit version)
  • Procesor: Intel i5-2400 (4 core)/AMD FX-8320 (8 core)
  • Pamięć: 8 GB RAM
  • Karta graficzna: NVidia GTX 660 2GB/AMD Radeon 7970 3GB
  • Miejsce na dysku: 32 GB dostępnej przestrzeni
Podobne gry
Popularność
Opinie
Napisać recenzję
Oreu_ISO
Oreu_ISO

Wspaniały dodatek na kilkanaście godzin z ciekawą historią dodającą sporo szczegółow do lore Dishonored i istotną dla uniwersum gry. Polecam gorąco.

K1 TROLL
K1 TROLL

Gra warta swojej ceny, pierwsza misja otwiera przed nami fantastyczny świat Billy. Jedynym minusem jest małe zamieszanie podczas walk. Sekwencje ruchów trzeba opanować min. podstawowo, lecz wciąż polecam!

Deev
Deev

Dishonored: Death of the Outsider bardzo mi się podobał pomimo nie dużych lokacji i dość krótkiego wątku fabularnego.
Grę da się przejść w mniej niż 10h, ale jeśli nie będziemy mordować wszystkiego wokół nas to dostarczy nam dużo więcej frajdy ;).
Serdecznie polecam, ale przed zagraniem dobrze by było znać fabułę poprzednich części aby wiedzieć o co się rozchodzi.

Z minusów to tylko to, że nie ma sytemu chaosu przez co gra wydaje się krótsza.

8,5/10

Sttark
Sttark

A very satisfying DLC. A few memorable levels with interesting problem-solving choices, new and simplified magical powers to play around with, and a fun deep-dive into the occult underbelly of the fictional world. The story kept me playing long past bedtime, I wanted to know what would happen next at nearly every moment. Engaging and fulfilling as a final chapter for a handful of characters I have grown to love.

Axyui
Axyui

Różnice między dishonored 2
Ciekawszy bohater
Lepsza optymalizacja
Ciekawsza fabuła
Znacznie krótsza

Reaper
Reaper

Dishonored: Death of the Outsider jest tak naprawdę samodzielnym dodatkiem do 2, który równie dobrze mógł zostać wydany tak jak przygody Daud'a w jedynce. Kierujemy Billie Lurk , której cel jest prosty - zabić Odmieńca. Przez 5 misji (taaaa) zwiedzamy puby, zakątki Karnaki, bank, archiwum, kopalnię i pustkę. Twórcy usunęli charakterystyczny dla serii system Chaosu więc za każdym razem przejście gry wygląda tak samo.
Dodatkowo w porównaniu z 2, twórcy postanowili też usunąć runy (mamy tylko 3 "supermoce" bez możliwości ich ulepszenia), a ekwipunku praktycznie nie ma po co ulepszać. Dodatkowo usunięto eliksiry "many" (uzupełniające energię pustki zwał jak zwał). Brak systemu chaosu więc jak wygląda zakończenie? Stoimy przed 2 wyborami, które koniec końców niczym się nie różnią ( jak to Telltale Games miało w zwyczaju robić). Czas gry? Jeśli robicie wszystkie kontrakty (zadania poboczne wraz z ich ograniczeniami {brak alertów, brak zabójstw etc}) przejście gry na "wysokim chaosie" (you know what i mean) zajmuje 8h. Jeśli jednak chcecie zobaczyć jak się to skończyło to... 2h nie będąc ani razu wykrytym. Lepiej zostać przy 2 lub kupić teraz gdy kosztuje 26 zł.
Plusy:
- to dalej Dishonored
- nowe moce są interesujące
- możliwość gadania ze szczurami (dosłownie)
Minusy:
- brak możliwości ulepszenia mocy
- brak systemu chaosu
- to powinien być dodatek do 2
- da się przejść w 2h gdy ignoruje się świat gry
- cena i cash grab

Crash
Crash

Zmarnowany potencjał. Zabójstwo odmieńca? Brzmi super, ale wykonanie dużo gorsze. Sam powód chęci zemsty wydaje się bardzo mocno naciągany, końcówka rozczarowuje a więc osoby które chciałyby kupić dodatek dla fabuły będą zawiedzione. Do tego dochodzi recykling map - jedna mapa pojawia się dwa razy w wariancie dzień/noc + kawałek mapy z dwójki, misji mamy 5. Niestety tym razem Arcane Studio skończyło tylko na dobrym pomyśle, a szkoda.

CzapkaKloszarda
CzapkaKloszarda

Dishonored nigdy nie za malo ;)
Death of the Outsider to identyczna produkcja wzgledem wczesniejszych odslon dlatego nie bede przepisywac w kolo tego samego.

Recenzja Dishonored 1
Recenzja Dishonored 2

Death of the Outsider to 5 dodatkowych misji majacych fabularnie miejsce bezposrednio po wydarzeniach z 2. Z tego tez powodu pojawiaja sie wyrazne punkty zaczepne do pewnych elementow ktore juz widzelismy. Pojawia sie rowniez znana figura z 1 - Daud . Mechanicznie gra delikatnie sie zmienila. Poza tym ze do dyspozycji posiadamy teraz nieco inne umiejetnosci i akcesoria to zmienil sie takze sam model rozwoju postaci. W kazdym razie absolutnie nic co mogloby negatywnie wplynac na ogolna jakosc rozgrywki. Dodam do tego ze w tej odslonie Dishonored po raz pierwszy wystepuja poboczne zlecenia wydawane przez czarny rynek. Cos dla lubiacych zabawe w typowego ninja.

Na + zapisze rowniez dosyc wyrazna poprawke w dzialaniu gry. Widac ze w koncu ktos usiadl i popracowal nad tym by gra lepiej smigala. Nie jest idealnie... ale jest znacznie lepiej niz w 2.

Death of the Outsider kosztuje na dobra sprawe mniej niz 2 co jest uzasadnione relatywnie mniejszym content'em. Mimo to itak warto kupic poniewaz jak juz na samym poczatku powiedzialem... Dishonored nigdy nie za malo ;) Dla fanow serii tytul wrecz obowiazkowy.

Ujemna Delta
Ujemna Delta

Z jednej strony jest to nadal Dishonored ze świetnym skradaniem, z drugiej jest to zdecydowanie najsłabsza część całej serii. Oferuje nam raptem 5 misji, z czego prolog da się skończyć w jakieś 10 minut. W 3 kolejnych misjach otrzymujemy stare mapy z Dishonored 2 i dopiero ostatnia misja rzuca nas do nowej lokacji. Od samego początku mamy dostęp do wszystkich mocy, nie musimy ich wykupywać runami. Fabuła jest miałka, grafika przeciętna, polski dubbing okropny. Z plusów natomiast należy wspomnieć o wielu nowych rodzajach broni min. miny hakowe, granaty hiperbaryczne oraz kusza, która po odpowiednim przerobieniu może strzelać improwizowaną amunicją np. długopisem. Nowością są również kontrakty dostępne w czarnorynkowych sklepach. Są to drobne questy polegające na wykradnięciu jakiś rzeczy, upozorowaniu śmierci pewnej osoby lub... wymordowaniu wszystkich postaci na mapie. Nie da się kontraktów wykonać w sposób pokojowy więc jeśli ktoś chce przejść grę po cichu musi je sobie zwyczajnie odpuścić. Podsumowując: Death of the Outsider to dobra gra, lecz zdecydowanie najgorsza ze wszystkich części Dishonored, która całkowicie zatraciła ducha i wizje poprzedniczek.

9Bike
9Bike

Bardziej podoba mi się niż druga część gry, poziomy są mniejsze bardziej kompleksowe. Wydajność również została poprawiona. Naprawdę solidna gra skradankowa.

Vedos
Vedos

DotO wydaje się być bardziej dodatkiem do D2 niż trzecią częścią. Posiada jedynie 5 poziomów, jednak kończy wiele wątków z poprzednich części. Dlatego warto przejść i DotO.

monkees1
monkees1

Dishonored ma jeden z ciekawszych level designów z gier, które znam. Rozwiązania gameplayowe są również bardzo dobre.

Henry
Henry

Dobra kontynuacja losów Megan Foster (albo jak to woli Bilie Lurk). Udane 10 godzin rozgrywki, nowe aktywności i wiele innych. Polecam

Mr. Galaxics
Mr. Galaxics

Jeśli się zastanawiasz nad kupnem a nie grałaś/łeś w poprzednie części to polecam zacząć serię po kolei. Jest to samodzielny dodatek do 2, który ma dużo powiązań z dodatkami z jedynki- ,,Knife of Dunwal" i ,,The Brigmore Witches". A dla tych co grali w poprzednie to polecam kupić bo historia jest bardzo ciekawa. Szkoda bo krótka. Ale dobrze zakończona cała seria. Billie Lurk jest kolejną ciekawą postacią w jaką możemy się wcielić. Mamy nowe moce, które same z siebie się regenerują :) Polecam z całego serca

Smokalone
Smokalone

Seria Dishonored to jedna z lepszych gier skradankowych jakie grałem.
Ta część nie odstaje od poprzednich części i na prawdę miło mi się grało.
Dużo możliwości, sporo rzeczy do znalezienia/odkrycia, mnóstwo sposobów na zakończenie misji, nowe moce pustki, ciekawa fabuła. Czego chcieć więcej :)
Polecam gierkę :)
Oby zakończenie tej gry nie wpłynęło na brak kontynuacji tej serii ze strony twórców. Z informacji znalezionych w internecie wynika, że twórcy na razie dają "odpocząć" temu tytułowi. Mam nadzieje, że nie na długo :)

Buli0n
Buli0n

Very good job with bringing back Daud, a man that community really liked because of Dishonored 1's DLCs. A shame we didn't get to play as him but that's explained in the game. Billie is not a bad character, her powers are totally amazing and regenerating mana is a great thing. NG+ is also good because you gain some powers from Dishonored 2 which were used by Emily and Corvo.

FiX
FiX

Dodatek do Dishonored 2 trzyma poziom podstawki, bardzo dobrze zrobiony i okraszony ciekawą fabułą. Można przyczepić się do małej ilości misji, trochę recyclingu (jedna lokacja z podstawki, NG+ to też moce z podstawki) ale ogólnie na plus. Bohaterka to zabójczyni a więc zrezygnowano z bycia dobrym/złym i związanych z tym wyborów (jedynie na koniec gry - ale i tu mamy pełny wybór). Grasz po swojemu i nie wpływa to na odbiór końcowy - nareszcie! Fajnym urozmaiceniem są też kontrakty (misje poboczne) które są ciekawym urozmaiceniem misji głównych. Fabuła jak już wspomniałem jest ciekawie napisana i nie psuje odbioru gry (zwłaszcza po Dishonored 2). Warto zagrać, zwłaszcza dla fanów poprzednich odsłon (nowe mocę dają frajdę i wiele nowych możliwości). Warto zagrać, solidny dodatek. 8/10

Posterunkowy
Posterunkowy

Właściwie Dishonored 2, zmienia się jedynie oś fabuły i "moce" protagonistki. Still, kocham w opór

Sithis
Sithis

DotO nie jest złą grą, ale moim zdaniem został tu zmarnowany potencjał. Już sam tytuł mnie nie zachwycił jako, że Outsider/Odmieniec to jedna z najciekawszych postaci serii, może nawet najciekawsza całego świata stworzonego przez Arkane.

To pozycja bardzo nierówna, czasem zachwyca, a innym razem zawodzi. Nie rozpisując się za bardzo, to co skłoniło mnie do wystawienia negatywnej oceny to:
- z jakiegoś powodu zrezygnowano z drugiej postaci grywalnej, a to było mocną stroną D2 i pozwalało na przyjemniejsze powtórne przejście gry;
- "odgrzewanie lokacji" x3
- motywacje głównych bohaterów są strasznie naciągane;
- część fabuły i oba zakończenia.

Quo vadis Dishonored?

Jednym kierunek tej historii się spodoba, inni będą obojętni, a jeszcze inni tak jak ja rozczarowani. Nie polecam, chyba że na wyprzedaży.

LUKE234
LUKE234

For a content it gives is decent.In my opinion you should buy it on sale because it's not worth money in normal price.

Mephrite
Mephrite

Podobnie jak w przypadku pozostałych gier Dishonored, także i tu fani skradanek poczują się jak w domu. W stosunku do Dishonored 2 zmieniono tu nieco moce i arsenał. Można odnieść wrażenie, że przekombinowano. ;) Same misje wydają się być nieco mniej dopieszczone niż w dwójce. Czasami niektóre kontrakty proszą się o alternatywne rozwiązanie, którego niestety twórcy nie przewidzieli. Jest tylko jeden sposób i jeśli się go nie wykona - kontrakt nie zostanie zaliczony. Wygląd misji to też powtórka z rozrywki z dwójki, twórcy bez ogródek ponownie sięgają do stworzonych przez siebie assetów.

Mimo tych niedogodności, gra się bardzo dobrze - a sama misja z napadem na bank wynagradza pewne niedociągnięcia. First Person Sneaker, w który trzeba zagrać!

𝓐𝖒𝖓𝖊𝖟𝖎𝖆❤
𝓐𝖒𝖓𝖊𝖟𝖎𝖆❤

Seria Dishonored góruje w topce moich ulubionych gier. Przede wszystkim jest najlepszą skradanką w jaką grałam (wszystkie jej poprzednie części też). W tej części skradanie nie jest wale narzucone ale i tak nadal ze względu na przywiązanie i chęć wczucia się w klimat tej serii i tak to robię. System walki oraz efekty w jej trakcie na pewno zadowolą i wybrednych graczy co więcej - w tej części nie narzucono tak mocno skradania. Cała ta część jest dosyć krótka ale zapewnia świetny klimat oczywiście osadzony w stempunkowym świecie co też jest bardzo dużą zaletą tej serii.

R0NIN2k
R0NIN2k

Ciekawe dokończenie opowieści przedstawionej w Dishonored 1 oraz 2.
Szkoda jednak, że ta gra jest krótka (tylko 5 misji).
Jednak wszystkie wątki fabuły zostały domknięte.

qduaty
qduaty

To samozwańcze nie-DLC pozostaje w takim stosunku do Dishonored 2, jak misje z Daudem do pierwszej części.

Chociaż gra się dobrze, ma trochę wad. Jest mnóstwo amuletów - średnio ~20 na misję, ale magia ich szukania jest chyba najgorsza ze wszystkich części; wszystkie znalazłem tylko w jednej misji. Sposób ukrycia niektórych rozwiązań jest przekomplikowany, np. żeby okraść jeden ze sklepów trzeba sobie coś przynieść z innej części dzielnicy (lub wybrać opcję, która to daje - nie wiemy o tym wybierając drugą), albo żeby nie zabić Odmieńca (bo jest i taki wariant) trzeba iść dokładnie jak przewidział producent - misja pozwala na kreatywne obejście i wtedy traci się tę możliwość. Z grupami wrogów jest tak, że jak zaatakujemy jednego, zlatują się wszyscy z okolicy i trzeba czekać aż się rozejdą.

Bugi, nie licząc CTD, spotkałem głównie w kontraktach - najlepiej od nich zaczynać misje i robić ręczny zapis przed każdym.

Z pozytywnej strony, rozgrywka jest bardziej dynamiczna niż w podstawce. Uproszczony rozwój postaci pozwala się skoncentrować na akcji. Nie ma problemu z zabijaniem - karą za rzeźnię są tylko słowa, żadnych krwiogzów albo nerwowych strażników. Gra nie jest krótka, o ile robimy wszystko i trochę zwiedzamy - do kilkunastu godzin. Nie ma problemu z wydajnością na i5-6400+GTX1660 w 1080p.

Powiem tu jeszcze coś humanistycznego. Z tej fabuły nie sposób nie wyciągnąć pewnych niemiłych skojarzeń. Ewidentnie według twórców magia (i modlitwa) to zawsze była niebezpieczna bzdura, a adepci tych praktyk są schyłkowi i albo sami wymrą, albo ktoś im pomoże. A tak w ogóle to wyrzucajmy rzeczy, choćby i takie za miliony i palmy je, planeta sobie poradzi!

Rorschachツ
Rorschachツ

Idealna bajka na dobranoc - Dishonored: Death of the Outsider

Albo jak kto woli... Dishonored 3. Tutaj nie będę robił jakiegoś hoho duperele i tak dalej, po prostu postaram się to jak najkrócej opisać bo w tej części nie mamy zbyt wiele do doświadczenia. A na koniec dodam taki mój komentarz, taki bonus. A więc.... zaczynajmy! Pakiet rozszerzeń DLC do dishonored 2 wydany jako osobna gra, w którym zakańczamy cierpienia odmieńca, w taki albo inny sposób. Tak jak w poprzednich częściach, tutaj ponownie gracz decyduje jak ma wyglądać jego gra.

Jeżeli chodzi o streszczenie niesamowitej atmosfery panującej w grze, to tak...
- ekspresywne możliwości rozgrywkowe, możliwości zabijania lub niezabijania ludzi;
- wiele sposobów na zakończenie misji;
- bronie, narzędzia walki; parę nowości: nowe bełty: elektryczne, mina przyciągająca oraz "śmierdziobomba", rany boskie skąd ja biorę takie określenia;
- spory zakres przeciwników, ich zachowań, elementy skradankowe, walki w starciu, sposobów rozprawiania się z nimi;
- architektura, grafika, poziomy (których jest tylko pięć), optymalizacja bardzo dobra, generalnie czuć ten klimat;
- dźwięk na ważce mi się wydaje że jeszcze lepszy niż w dishonored 2;
- tylko trzy moce dostępne przez protagonistkę, ale ciekawie zaprojektowane oraz "innowacyjne" (coraz częściej używam tego określenia, bo jest zaje**ste). Mamy nową kompletnie moc, mianowicie wcielanie się w człowieka, ale nie opętanie go tylko ukradnięcie mu twarzy.

*W rozgrywce również mamy dostępne kontrakty, jednak nie wszystkie są jasne (niektóre są naprawdę na wyjebkę do kosza) no bo jeden kontrakt co trzeba cały bank nikogo nie alarmować ani nikogo nie zabijać i wziąść list baby jagi. Straszna męczarnia. Ale kasa leci leci, spada jak manna z nieba, i to jest to! Czuć tą atmosferę, czuć tego bohatera który bez skrupułów zabija za pieniądze.*

jeżeli znajdę jakieś jeszcze drobnostki to dopiszę....

Drobnostki pojawiają się zawsze, ale to co teraz napiszę to nie drobnostka, ale piękny i niezapomniany komentarz odnośnie wszystkich części Dishonored.

Kupiłem całą trylogię za około 8 dych i czy było warto? Tak, bo jak to mój znajomy stwierdził pisząc recenzję Resident Evil Village: "Spełnione marzenia nie mają ceny", a ja dodam że nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego w moim wieloletnim gamingu. Dishonored to jest seria, która powoduje że Carpie Diem - chwytaj dzień! Ciesz się dniem bo w każdej chwili może coś złego się stać, co na przykład w pierwszej części główny bohater już na sam początek traci żonę i porywają mu córkę. Druga część to jest coś w stylu: niespodziewany początek oraz "bądź pozytywnie nastawiony a wygrasz wszystko i wszystkich" (nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela). Zemsta nic nie rozwiązuje, nigdy... A trzecia część to już powód dla którego nie powinno się oceniać książki po okładce. Cała historia łączy się w tych częściach i pięknie się układa wszystko graczowi w głowie. To jest naprawdę niesamowite, że decyzje podejmowane w pierwszej części, to tak na chłopski rozum: zabijesz jakąś postać, w następnych odsłonach nie pojawia się! Co nie? Znaczy twórcy to zrobili w taki sposób, że sami ustalili wybory i główny ciąg po częściach wydarzeń jak gdyby jest tak jakby że "gracz zabił kluczową postać", ale normalnie w głównej historii gry on ją ocalił. Ale ogólnie całe te trzy części bawiłem się wyśmienicie... Pobawiłem się mocami, pobawiłem się wrogami, pospuszczałem kible, ale serio mówię; ciągle można spuszczać kible, przez wszystkie części ta opcja egzystuje xd. Całość tej trylogii w sposób niesamowity odzwierciedla to, co gracz czuje podczas rozgrywki. Także nie ma takiej drugiej gry, To jest kolejny zbiór części, gdzie historia się skleja po kolei i buduje napięcie z minuty na minutę. Taką istotną postacią, która łączy wszystkie części do kupy to tytułowy odmieniec, który swoim charakterem dominuje umysły użytkowników serii. Także podsumowanie całej trylogii, której nie zapomnę, a i na pewno przejdę ją jeszcze nie raz nie dwa. Morze jest głębokie i szerokie, ale życie człowieka jest niby długie, ale w każdej chwili może się skończyć... ALE ZGASIŁEM...... ALE ZGASIŁEM.......

---> żarówkę w pokoju, bo mi zaczęła napi***alać w oko, że nie widzę co piszę, może dlatego takie bzdury teraz się patrzę i nie mogę się nadziwić :)
(wiem wiem, żaden ze mnie poeta, ale staram się zawsze w moich reckach nikogo nie zanudzać)

    • Referencyjny gameplay 9,8/10
    • Świetny scenariusz i fabuła 9,5/10
    • Dźwięk i muzyka 9/10
    • Grafika i oprawa architektur 9/10
    • Coś innego, coś w czym się zakochałem i ciężko mi to pożegnać, ciężko bardzo bo drugą taką świetną trylogią jest COD Modern Warfare. 9,5/10

Dziękuje Arkane Studios za to że przez te niecałe 3 miesiące mogłem zrelaksować się graniem na wysokim poziomie oraz za to, że wciąż robicie świetne gry...

Trylogia Dishonored - 9,5/10
Dishonored Death of The Outsider - 8,5/10

--- "Nauczyłem się, że nasze wybory zawsze mają dla kogoś znaczenie. Im prędzej czy później, w sposób, którego nie zawsze możemy pojąć, konsekwencje wracają do nas, za każdym, chol*rnym, razem."

- św. p. Daud

Szamanerski
Szamanerski

Tak własnie powinien co najmniej wyglądać każdy dodatek do jakiejkolwiek gry. Fajnie dopowiada historię boga, który jest narratorem wszystkich części. Dla fanów serii lektura obowiązkowa!

AX721
AX721

Samodzielny dodatek do drugiej części Dishonored niemal na każdym kroku usilnie próbuje nam udowodnić, że mógłby stanowić pełnoprawną odsłonę cyklu.

Dishonored: Death of the Outsider opowiada o zmaganiach Billie Lurk - byłej skrytobójczyni i kapitan Groźnej Wręgi, znanej również pod pseudonimem Megan Foster, która wraz ze swoim dawnym mentorem Daudem postanowiła zlikwidować samego boga. Historia toczy się w Karnace zaraz po wydarzeniach rozgrywających się w Dishonored 2. Główny wątek skupia się przede wszystkim na Odmieńcu i Pustce, ale odkrywa także mroczne sekrety karnackiej szlachty, kult czarnej magii czy dobrze znany graczom półświatek. Na wstępie należałoby wspomnieć o kluczowym problemie produkcji - recyklingu rozdziałów. Druga i trzecia misja, które rozgrywają się w Górnej Cyrii są w zasadzie tym samym (na szczęście jedna z map jest nieco rozszerzona), z kolei czwarta misja to kopia znanej lokacji z podstawki, w dodatku okrojono ją o znaczną część zawartości. Problemem jest również to, że aż dwie z czterech map zdecydowanie nie są jakichś kolosalnych rozmiarów. Są to w zasadzie pojedyncze wycinki ulic, przy których znajduje się jakiś większy budynek oddany nam do dyspozycji. Czasem może być dosyć klaustrofobicznie.

Sam gameplay nie różni się za bardzo od pierwowzoru - istota rozgrywki jest ciągle ta sama, chociaż wprowadzono pewne ulepszenia. Pierwszym z nich jest dodanie kontraktów, które znajdziemy na tablicy ogłoszeniowej w sklepach czarnorynkowych. Za spełnienie warunków takiej umowy otrzymamy pod koniec misji pokaźną sumę monet. Zadania wyznaczone nam przez naszych zleceniodawców są różne - od drobnych kradzieży po zabójstwa określonych osób. Muszę przyznać, że taka formuła sprawdza się znakomicie i zdecydowanie brakuje jej w Dishonored 2. Wykonywanie tych zadań wydłuża też czas wykonywania misji, który może sięgać (w przypadku osób uwielbiających lizanie ścian i brak wykryć) nawet 4 godziny. Dzięki temu również mapy, które są mniejsze stają się znacznie bardziej bogate w zawartość. Billie ma nam do zaoferowania nieco inne moce od Corvo czy Emily, ale zasadniczo polegają one na tym samym. Dodano też nowe rodzaje gadżetów takie jak perły odwracające uwagę przeciwników czy granaty hiperbaryczne. Tego nie uświadczyliśmy w dwójce i miło, że ktoś nad tym posiedział. Niestety, wykastrowano pewne elementy - całkowicie zrezygnowano z rozwoju mocy protagonistki (co jest chyba największym minusem dodatku), do tego usunięto eliksiry zwane Formułą Addermire i dodano pełną regenerację paska many. Z oczywistych przyczyn w dodatku tym nie spotkamy się również z runami, które zawsze były unikalnym elementem świata Dishonored. Słabo. Zostawiono nam za to kościane amulety. Takie posunięcie to spory downgrade i nic w tym wypadku nie usprawiedliwia twórców. Oprócz tego wepchnięto system nowej gry plus, który pozwala nam na użycie niektórych mocy Corvo i Emily. Ale czy to rekompensuje nam usunięcie drzewka umiejętności? Raczej wątpię.

Jeśli chodzi o resztę elementów produkcji, to nie będę o nich wspominał, bo nie różnią się one prawie w ogóle od tych z Dishonored 2.

Plusy:
• nowe moce i gadżety,
• wzbogacenie rozgrywki o kontrakty,
• w końcu dostajemy nieco więcej Pustki,
• jak zwykle zadbano o najmniejsze szczegóły.

Minusy:
• system mocy został wykastrowany a manę uproszczono, co wiąże się z usunięciem run rozwijających nasze umiejętności i Formuły Addermire,
• mocno widoczny recykling lokacji.

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że praca nad tym dodatkiem została wymuszona przez wydawcę. Widać, że Arkane Studios zaprojektowało wszystko w pośpiechu. Szkoda, bo z Karnaki można było wycisnąć nieco więcej.

8.0 / 10

Aki
Aki

🔞 Przeznaczona dla:
☐ Dzieci
☑ Nastolatków
☑ Dorosłych
☐ Wszystkich

☼ Grafika:
☐ Ziemniak
☐ Naprawdę zła
☐ Zła
☐ Ok
☐ Dobra
☑ Piękna
☐ Przepiękna
☐ Arcydzieło

$ Cena:
☐ Kupić od razu z pełną ceną na steam
☑ Poczekać na wyprzedaż
☑ Lepiej kupić w internetowych sklepach
☐ Droga nawet na wyprzedaży
☐ Lepiej zwróć tą grę póki możesz
☐ Po prostu tego nie kupuj

💻 Wymagania:
☐ Ziemniaczany PC
☐ Niskie
☑ Średnie
☐ Dobry komputer
☐ Komputer za 5000
☐ Komputer z NASA

😓 Poziom trudności:
☐ Potrzebujesz tylko dwóch sprawnych rąk
☐ Łatwy
☑ Średni
☐ Trudny
☐ Łatwiejszy jest Dark Souls

⌚ Czas gry:
☐ Krótkie (2-8 godzin)
☐ Pare godzin (8-12 godzin)
☑ Całkiem długie (12-24 godzin)
☐ Bardzo długie (+24 godzin)
☐ Nieskończone

🕮 Fabuła:
☐ Brak
☐ Wciąż lepsza od Zmierzchu
☑ Może być
☐ Dobra
☐ Fantastyczna
☐ Najlepsza
😡 Bugi:
☐ Gra nie powinna zostać nigdy wydana
☐ Bugi niszczą ją
☐ Dużo bugów
☐ Mała ilość ale bugi obecne
☑ Ledwo widoczne
☐ Brak bugów
Ocena: 6.5/10

Rebellion71
Rebellion71

Good stuff, level design does not dissapoint, story is decent, gameplay is basically dishonored 2 with new gadgets and powers. The only thing that bothers me is how much exposition is done via books and notes - feels like it's much more than in previous games - I've stopped reading most throught the game since during some levels I felt as if I had to make 20 minutes pause for reading only.

Anonim
Anonim

Najlepsze gra i fabuła jaką miałem przyjemność poznać. Cała seria Dishonored jest cudowna.

Samo
Samo

Increadibly short and can be completed by just running forward, story is bad.

Potężna Pluskwa
Potężna Pluskwa

Bardzo fajna gra, można robić co się chce i przechodzić jak się chce, mieczyk totalny POG

szymon
szymon

fajna gra ze zwieńczeniem historii pisanym na kolanie

CASPIEL
CASPIEL

5 misji to mało nawet jak zaglądałem wszędzie to zajeło mi to 12 h tylko

4rtek
4rtek

Jak każda z odsłon Dishonored świetna. Mnóstwo sposobów na przejście poszczególnych etapów gry, możliwość wyboru jak chcemy podejść do sprawy - zabijać lub nie, po cichu załatwić zadanie albo nie przejmować się i włączyć wszystkie alarmy ! Polecam, warta swojej ceny i poświęcenia jej paru ładnych godzin.

panszmitu
panszmitu

świetny dodatek do świetnej gry. NIe mam nic więcej do dodania arkane to dla mnie mistrzowie sztuki growej

KarolKwiat
KarolKwiat

Można podrzynać gardła ludziom jako czarna kobieta

ThisIsShathan
ThisIsShathan

Bardzo fajny dodatek do Świetnej serii. mógłby być troszkę dłuższy ale mimo wszystko polecam.

mkubica3
mkubica3

Dramat i beznadzieja, grałem we wszystkie "Dishonored" ale to wygląda jak żałosna podróbka oryginału . Ja uwierzyłem w pozytywne opinie i teraz żałuję . To po prostu jak marketowy "noname" w porównaniu z Makitą . Kto używał ten połapie . Pozdrawiam i odradzam .