Endoparasitic

Endoparasitic
niedostępne
Metacritic
94
Steam
87.496
xDR
Nasza ocena jest obliczana na podstawie recenzji i popularności gry.
Release date
24 Październik 2022
Deweloperzy
Wydawcy
Recenzje na Steam
Wszystko
94 (1 992 głosów)
Ostatni
92 (28 głosów)

Three limbs ripped off, infected with a deadly parasite, you must save your research. Drag yourself through the corridors of a secret research lab on a remote asteroid, fight off horribly mutated monsters, inject countless syringes of vaccines, and survive at all costs.

Pokaż szczegółowy opis

Wymagania systemowe Endoparasitic

Minimalne:

  • System operacyjny: Windows 10
  • Procesor: Intel i7 2.6 Ghz
  • Pamięć: 8 GB RAM
  • Karta graficzna: Geforce 1650 Ti
  • Miejsce na dysku: 200 MB dostępnej przestrzeni

Recommended:

Recommended requirements are not yet specified.
Podobne gry
Escape War
Escape War

Akcja, Przygodowe, Rekreacyjne, Niezależne, Strategie, Wczesny Dostęp

17,99zł xDr: 0.00
Lamentum
Lamentum

Akcja, Przygodowe, Niezależne

57,99zł xDr: 78.26
Popularność
Opinie
Napisać recenzję
LEKAM
LEKAM

Pierwsze 2/3 gry jest naprawdę fajne ale ostatnia faza gry a w szczególności ostatni boss to jest jakaś porażka. Gra pod koniec całkowicie zmienia obroty i z powolnego survivala gdzie oszczędzamy amunicję i próbujemy walki rozwiązać w sposób przemyślany staje się frustrującym symulatorem uciekania.
Nagle zaczyna gonić nas nieśmiertelny teleportujący się wróg a poziomy stają się pełne kokonów z amunicją i wrogami. Nagle nie oszczędzamy amunicji tylko walimy czym się da zmagając się przy tym z frustrującym systemem przeładowywania oraz wyciągania i chowania broni.
Ostatni boss to kulminacja tego wszystkiego, nie tak liczy się tu umiejętność jak dobre RNG bo czasami boss rzuci w nas 15 wrogami a czasami nawet jeden się nie pojawi.
Zamysł fabuły jest fajny ale tylko tak powierzchownie została eksplorowana. Zakończenie jest słabe, nic nie jest rozwiązane, nasza postać nic nie osiągnęła a na ekranie widnieje napis "to be continued"

TLDR: Fajne 2/3 gry, mechanika gry pomysłowa ale ostatnie 1/3 gry jest tak frustrująca że po prostu nie warto wydawać te 27 zł.

Lionkas
Lionkas

Endoparasitic to gra stworzona przez zaledwie kilka osób, (kilka ze względu na voice acting i muzykę, które nie zostały zrobione przez programistę)jest ona bardzo krótka 2-3 h ale cudowna. Grafika daje ciary, walka jest super, nie doświadczyłem ani jednego glitcha. Uważam, że endoparasitic zasługuje na te trzydzieści złoty. Mechaniki "skradania" są bardzo dobre. Z broni polecam kuszę, cudowna.

Szczuczek
Szczuczek

I really enjoyed this game.
However it is not perfect so, while I definitely would recommend this game to a friend, I will use this review as a list of (imo) shortcomings that I would like to let the developer know of.

As of patch 1.04 we've been teased with a possibility of a hardmode and an endless mode. The ost of this game is great (especially the first zone theme) but I feel like the songs are a bit short. An endless mode is a good opportunity to create longer versions of these songs, as a background music.

Unused mechanics:
Avoiding combat- There is only 1 level where we are supposed to lead a zombie to a room and lock it there. In fact, once a weapon is obtained players are, more or less, just supposed to kill every single enemy. No 'sneaky option' like hiding behind pillars or leading a horde to a room and locking them there. I feel like there could be a level early on where we are chased by a zombie the entire time and have to try and unlock the exit without getting cornered in a tight space. Maybe a good opportunity for some doors that have to be unlocked via the containers minigame. I believe there should be a zone where we are stripped of our weapons and have to resolve to crawling away, hiding, trapping enemies or maybe some other mechanic, like remote turrets or something.
Sound alarms- a single level where you distract the mutated monkey with an alarm. I feel like there could've been at least 2 or 3 more levels, one where you have to lead a monkey from one place to another in order to unlock the exit and another one where you do simillar things but there are zombies present/for the last switch you have to bait the monkey by firing a gun and crawling away.
Parasitic Growths- I feel like throwing them and the Hunter into one location was a bad call. It just leads to most players utilizing the hunter to clear the way. Meanwhile an entire location where there are no medicine/ammo boxes (except maybe at the beginning) and the player is forced to gamble with shooting a growth in order to restock sounds more interesting and stressful.

Replayability. Unfortunately as of patch 1.04 this game's only replay value is trying to speedrun it. I think branching routes are an order. For example once 'to be continued' is done I think we should be given some choices like 'I could go place A and try and get the coms back on' or 'I could go place B and try to repair a broken spacecraft'. Or a different spin of a harmode like 'handgun only'.

Aesthetic. Given the entire point of the game, I think some of the dead bodies could be torn to pieces and there should be some severed limbs also lying on the ground.
Voice Acting. Good work all around but I feel like the 'dying guard' scene should be done by someone else. Don't get me wrong, Gianni is great, I just can't help but think that the main character is just talking to his distressed self there. Since it's only a few words I think the dev themself could make a cameo in that scene, as the dying guard.

Samurai Cheems
Samurai Cheems

Endoparasitic. Gra autorstwa Naryana "Miziziziz" Waltersa która zrodziła się z małego projektu na game jam "Ludum Dare 48" o motywie "Głębiej i głębiej".
Podstawowe elementy tego wykonanego w dwa dni projektu zostało udoskonalone aby wydać pełnoprawne wydanie tego dzieła gier indie. W grze wcielamy się w postać naukowca w stacji badawczej na księżycu, którego nogi oraz jedno ramię zostały brutalnie wyrwane przez potwory, jest zainfekowany śmiertelnym pasożytem i musi uciec. Przemieszczamy się przez 3 obszary placówki: sektor badawczy, sektor konserwacji oraz recepcję. Gra posiada nowatorski sposób ruchu, gdzie przeciągamy naszego bohatera po podłodze trzymając lewy przycisk myszy i ruszając myszą. W podobny sposób też wchodzimy w interakcje z innymi obiektami, gdzie naciskamy prawy przycisk myszy aby np. wcisnąć przełącznik. Z zakresu zarządzania zasobami Endoparasitic daje graczowi duży zakres w możliwości wyboru tego co grający chce, a czego nie chce mieć przy sobie, aczkolwiek strzykawki z lekarstwem i pociski od kuszy są trzymane osobno, co sprawia, że nie jest to irytujące. Wspomniany wcześniej pasożyt to nasza "pula zdrowia", która z czasem i otrzymanymi od wrogów ciosami zmniejsza się tj. robal dociera do mózgu naszej postaci gdy się zmniejsza. Można temu zapobiec korzystając z zebranymi przez nas strzykawkami. Broń jest wręczana grającemu w miarę postępów w rozgrywce. Począwszy od rewolweru przez strzelbę, aż do kuszy, asortyment narzędzi do czyszczenia z wrogów są różne, lecz nie ma zawsze do nich amunicji. Wrogowie to zmutowani ludzie i inne maszkary, których nie mam zamiaru spoilerować, ponieważ poznawanie naszych dręczycieli to walor tej gry. Walka idzie idealnie w parze z atmosferą, gdzie nasze pole widzenia jest znacznie ograniczone, oraz musimy ręcznie robić wszystko od zdjęcia broni z pleców, ręcznie naładowanie/przeładowanie i dopiero wtedy można strzelać. I może wydawać się to proste, gdy wcale tak nie jest. Grający jest zmuszany do zręcznego wykonywania czynności aby przetrwać(Nie możesz się ruszyć gdy masz w ręku broń, musisz ją najpierw odstawić, potem możesz znowu się ruszać). Osobiście uważam, że Endoparasitic jest warte swojej ceny i 4 godzin dla bardzo nastawionej na zręczności gracza rozgrywce, oraz swojego unikatowego niespokojnego klimatu.

Cytryniarzz
Cytryniarzz

very cool and innovative game, cool lock mechanism, exelent level design and amazing music and sound design, unfortunetly in release version game, is quite short, im waiting with excitement for future chapters

Proxy8pl
Proxy8pl

Fajne, duży potencjał tylko niedopracowane. Po za tym poziom trudność jest dość duży w mojej opinii, ale nie aż tak. A tak po za tym..JAK MNIE WKURWIAJĄ TE JEBANE ZAJEBANE KURWY TE TELEPORTUJĄCE SIĘ ŚMIECIE, NIENAWIDZE SKURWIELI. Ostatni boss fight jest ciężki ale da się (zrobiłem za ok 20-25 razem). Stylistyka jest fajna, mam nadzieje że twórca doda coś jeszcze jakieś dlc lub coś, bo wsm to 2 część to trochę zdzierstwo, jeśli chodzi o cene, za tak mały kontent to średnia ale na wyprzedażach polecam. Wgl już pomijąjąc że gość jak odjebano mu 3 kończyny (troche anakin z star warsów) to ten [spoiler] zakurwia_ tą jedną łapą jak nigerzy na mistrzostwach świata, kurwa gość przypala se żelaskem do prasowania te kikuty krwawiące kurwa że on wgl się nie wykrwawił. /spoiler]
Fajne polecam