Wymagania systemowe Necromunda: Hired Gun
Minimalne:
- Wymaga 64-bitowego procesora i systemu operacyjnego
- System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
- Procesor: AMD FX 6300 X6 / Intel Core i5-3570K
- Pamięć: 8 GB RAM
- Karta graficzna: 1 GB VRAM, Radeon HD 7770 / GeForce GTX 560 Ti
- DirectX: Wersja 12
- Miejsce na dysku: 50 GB dostępnej przestrzeni
- Dodatkowe uwagi: 30 FPS, 1920x1080 in low.
Zalecane:
- Wymaga 64-bitowego procesora i systemu operacyjnego
- System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
- Procesor: AMD Ryzen 5 2600 / Intel Core i5-8600K
- Pamięć: 16 GB RAM
- Karta graficzna: 6 GB VRAM, Radeon RX 5600 / GeForce GTX 1660
- DirectX: Wersja 12
- Miejsce na dysku: 50 GB dostępnej przestrzeni
- Dodatkowe uwagi: 60 FPS, 1920x1080 in epic.
Najgorsze sterowanie, z jakim miałem kiedykolwiek do czynienia w grze. Na padzie jest całkowicie niegrywalna.
Dla szukających dobrej sieczki, nic poza tym. 10/10
Reszta. 3/10
po prostu zajebista bardzo polecam
Na początku pragnę stwierdzić, że gram w przeróżne gry. Od crapów po tytuły AAA, a więc dla miłośnika FPSów, ale także dla przeciętnego gracza ten tytuł nie jest wart swojej ceny.
Dlaczego więc pozytywna opinia? Otóż dostajemy mocno odciągnięty od rzeczywistości FPS w którym... Biegamy po ścianach, używamy grapling hooka, masakrujemy zastępy gangusów w Necromundzie.
Do Dooma tej grze bardzo daleko, chociażby przez kiepską narrację, słabe animacje, bugi, czy chociażby rzekomy chaos na ekranie, ale bez jakiegoś efektu WOW.
Na plus natomiast zasługuje fakt, że poza Deathwingiem, Fire Team dostajemy nowego FPSa w uniwersum Warhammera, tym razem to 41k, a nie świat 40k, chociaż w sumie nie wiem, nie znam się na historii.
Do dyspozycji dostajemy swojego pieska, którego wraz z biegiem czasu będziemy ulepszać, tak samo jak nasze umiejętności, cechy.
Piesek generalnie gryzie wroga, ale również wyczuwa obecność przeciwników ukazując nam ich na mapie.
Na każdym etapie przygody mamy lokacje nieco otwarte, ale nie aż tak bardzo, nie wadzi to jednak w eksploracji i odnajdywaniu ukrytych skrzyń z łupem, możemy dostać lepszą broń, jakieś talizmany, każdy złom coś dodaje jeśli ulokujemy go w naszym ekwipunku i wyposażeniu.
Ogółem nie jest źle, ale za dobrze też nie ma, jest to po prostu kolejna gra, która coś chciała, ale nie wyszło.
Zapraszam do obejrzenia pierwszego odcinka, w którym urwało mi pierwszą sekundę przywitania, na moim kanale YouTube, zachęcam do Subów, like a także komantarzy!
Twitch.tv/NgeloQuerro
https://youtu.be/ah1cVerNkH4
🔞 Przeznaczona dla:
🔲 Dzieci
🔲 Nastolatków
✅ Dorosłych
🔲 Wszystkich
☼ Grafika:
🔲 Ziemniak
🔲 Naprawdę zła
🔲 Zła
🔲 Ok
🔲 Dobra
✅ Piękna
🔲 Przepiękna
🔲 Arcydzieło
🎮 Gameplay:
🔲 Genialny
✅ Bardzo dobry
🔲 Dobry
🔲 Nic specjalnego
🔲 Ehh
🔲 Bad
🔲 Po prostu... nie
$ Cena:
🔲 Kupić od razu z pełną ceną na steam
✅ Poczekać na wyprzedaż
🔲 Lepiej kupić w internetowych sklepach
🔲 Droga nawet na wyprzedaży
🔲 Lepiej zwróć tą grę póki możesz
🔲 Po prostu tego nie kupuj
😓 Poziom trudności:
🔲 Potrzebujesz tylko dwóch sprawnych rąk
🔲 Łatwy
🔲 Średni
✅ Trudny
🔲 Łatwiejszy jest Dark Souls
⌚ Czas gry:
🔲 Krótkie (2-8 godzin)
🔲 Pare godzin (8-12 godzin)
🔲 Całkiem długie (12-24 godzin)
🔲 Bardzo długie (+24 godzin)
✅ Nieskończone zależy z punktu widzenia .
🕮 Fabuła:
🔲 Brak
🔲 Słaba
✅ Może być
🔲 Dobra
🔲 Fantastyczna
🔲Najlepsza
😡 Bugi:
🔲 Gra nie powinna zostać nigdy wydana
🔲 Bugi niszczą ją
🔲 Dużo bugów
✅ Mała ilość ale bugi obecne
🔲 Ledwo widoczne
🔲 Brak bugów
Jest to nowość jeśli chodzi o FPS-Y
Polecam z całego serca i (a to chyba najważniejsze) nie żałuję pieniędzy, który na to wydałem - choć, jeszcze raz przypominam, iż nie jest to ten niesamowicie rozbudowany RPG jakim rzekomo miał być.
2 Minusy .
-Bugi
-Straszny chaos większy nisz Borderlands
Otóż dostajemy mocno odciągnięty od rzeczywistości FPS w którym... Biegamy po ścianach, używamy grapling hooka, masakrujemy zastępy gangusów w Necromundzie.
Do Dooma tej grze bardzo daleko, chociażby przez kiepską narrację, słabe animacje, bugi, czy chociażby rzekomy chaos na ekranie, ale bez jakiegoś efektu WOW.
Na plus natomiast zasługuje fakt, że poza Deathwingiem, Fire Team dostajemy nowego FPSa w uniwersum Warhammera, tym razem to 41k, a nie świat 40k, chociaż w sumie nie wiem, nie znam się na historii.
Do dyspozycji dostajemy swojego pieska, którego wraz z biegiem czasu będziemy ulepszać, tak samo jak nasze umiejętności, cechy.
Piesek generalnie gryzie wroga, ale również wyczuwa obecność przeciwników ukazując nam ich na mapie.
Na każdym etapie przygody mamy lokacje nieco otwarte, ale nie aż tak bardzo, nie wadzi to jednak w eksploracji i odnajdywaniu ukrytych skrzyń z łupem, możemy dostać lepszą broń, jakieś talizmany, każdy złom coś dodaje jeśli ulokujemy go w naszym ekwipunku i wyposażeniu.
. Kupujesz nie żałujesz .
A mnie się ta gra podoba:) . Krwista siekanka z dużą liczbą krwi. W sam raz dla niewyzytych nastolatków i wymagających graczy. Podobna do dooma eternal ale moim zdaniem lepsza. Tak między domem a prodeusem. Polecam:)))
Budżetowy "DOOM' w uniwersum WH40K, boskimi lokacjami i doskonałym fealingiem broni. Klimaty a la rustpunk - a rozwój naszego cyborga-zabójcy ogarnia o niebo lepiej lepiej niż pewna polska gra 3A. Polecam.
Jak kochasz mroczne klimaty i rozwałkę to polecam.
Great game that we deserved on PC since Cyberpunk2077 was a bust.
It's really fun shooter with great gameplay feel, movement and audio, accompanied by climatic wh40k atmosphere. It's tad short, a bit buggy and it's story is mostly meh, but it really delivers for it's price.
In a broad sense the game is ok – nothing exceptionally good or bad.
After finishing the game I have a feeling that the creators didn't have a good idea of what they wanted to do, there are tons of mechanics that don't gel well together.
For example, right from the start players have an ability to wall run, but levels don't support utilising it. You have an attack dog but it gets stuck on everything and is best used as a glorified radar.
Gunplay is fast and tries to be like new doom, but almost all enemies are hit scanning, so you can't circle strafe them well.
You will gain new loot from hidden chests on every map, but you can only equip 4 guns at a time.
But enough of complaining let's look at good sides:
If you are a Warhammer 40k fan this title has a great art direction - maps and guns give justice to original material.
Grappling Hook gives you excellent mobility and allows to explore maps in fun way
After getting used to abilities and how to use them the main loop of shooting and avoiding damage is satisfying.
For Warhammer 40k fans who also like shooters it's an easy sell, for everyone else I would wait for the imminent sale or give it a pass.
Wyciągnięte najlepsze elementy starych strzelanek pokroju Quake Areny złączone z poruszaniem się rodem z Titanfalla cud miód i orzeszki :)
Gra w świetnej cenie na premierę mam nadzieję na jakieś dobre obszerne DLC :P
gra z mechaniką i grafiką z 2010 roku,bieda
fun, engaging, not expensive—unlike AAA gaming industry
Gra posiada stosunkowo sporo technicznych problemów (tym, którym może zanadto to przeszkadzać polecam poczekać z zakupem aż pojawi się więcej patchy), niemniej poza tym dostajemy naprawdę świetny, dynamiczny shooter (z elementami gry RPG) w stylu nowego Dooma.
Bardzo mocno mnie warhammer zaskoczył nigdy nie sądziłem że oni mogą zrobić grę podobną do Doom eternal i Ghostrunner a skończyłem oba gry No to będzie trzeba i tą grę skończyć bardzo polecam
Okay it's ur first game, I love this FPS, but I cannot give positive review. Below pros and cons of this game:
+ Necromunda Hive City
+ Many Weapons
+ Doom Style fight
+ A world is grim dark sweet
+ Dog and squeaker
+ Many Easter Eggs
- Many bugs
- AI is stupid and u can take them with sniper rifle (0 reaction)
- This game have soundtrack? Epic fight and one time i have good riff, next nothing (bug?)
- Enemy respawn is rly bad, they spawn behind the closest wall. I kill 16 guys in room 5m^2 bcs they all time res in hole. U can clear one place, after look somewhere they spawn in this place after 1sec (it is really frustrating).
- Where is EQ? Only in area (in base) and at the start of mission. I don't want rush all time to area to change one imperial blinks.
- AI have auto aim, u can jump like monkey in zoo and they hit u with 10 bullets. When u stay like my salary, they miss.
+/- Old mode is insane, u can take 3 med 3 res and one guy will kill u with one hit (but I liked it)
I give 6-/10. U can fix bugs in next patches. Hope u will repair this good game, because it has potential.
Można chodzić, zwiedzać i szczelać. Super gra polecam !
Hired gun to dość przyjemna gra: szybki fps, dużo broni, dobry i dynamiczny sposób przemieszczania się(jednak nie tak dobry jak w Titanfallu 2), poza tym liczba poziomów nie powala, gra robi się szybko powtarzalna a AI przeciwników woła o pomstę do nieba. Klimat warhammera jest tu całkiem nieźle wyczuwalny ale jako że walczymy w mieście "roju" to nie ma tu aż tyle przesady i epiki jak w innych grach z 40k skupiających się na walkach kosmicznych marines i ich potężnych adwersarzy. Grę kupiłem bo lubię uniwersum 40k ale radziłbym się wstrzymać do solidnej przeceny 6,5/10
Pograne prawie 3 godziny i oto pierwsze wrażenia:
- Podoba mi się stylistyka lokacji. Czuć, że to Warhammer i Necromunda.
- Ciekawe, choć powtarzające się modele wrogów.
- Dużo możliwości personalizacji uzbrojenia (szkoda tylko, że tak mało skórek wyglądu broni).
- Główny bohater jakiś taki nijaki, ale z drugiej strony chodzi tu o strzelanie i akcje.
- Samo strzelanie daje satysfakcje, dla fanów Wh40k postrzelanie z boltera to zawsze przyjemność.
- Mamy swojego pieseła.
- AI naszego czworonoga nie działa jakoś super extra, ale piesek to fajny i pomocny towarzysz .
- Niestety widać, że to budżetowy Doom, a grafika pozostawia wiele do życzenia (plusem to, że ruszy na słabszych sprzętach).
- AI wrogów... no cóż. Na normalnym poziomie trudności wszyscy biegają w przypadkowych kierunkach, strzelają jak snajper z wadą wzroku i poważnym astygmatyzmem i po chwili o nas zapominają.
- Specjalne wykończenia wrogów to totalna klapa. Animacje do niczego, nic specjalnego. Szkoda tracić na nie czasu.
- Mało warhammerowej brutalności.
- Mała ilość wrogów w lokacjach, przez co starcia nie są aż takie dynamiczne.
- Umiejętności specjalne, są tak specjalne, że rzadko się ich używa. W starciach są mało przydatne.
- W mojej opinii muzyka pojawia się za rzadko podczas walk.
- Brak możliwości zobaczenia ekwipunku w trakcie misji... Bez komentarza.
- Misje poboczne są tak bardzo powtarzalne... Lepsze były by jakieś dodatkowe cele fabularne
w misjach głównych.
Takie moje główne uwagi. Mimo wszystko dla fanów uniwersum będzie to przyjemna gra. Główne mechaniki są dobre i z grania można czerpać przyjemność. Z zakupem jednak radziłbym sie wstrzymać. Niech gra dostanie jakieś patche, może jakieś małe dlc. Najlepiej będzie kupić na jakieś promocji, chociaż trochę ponad 100zł w dniu premiery to też nie jakaś absurdalna suma.
Podsumowując - nie jest to żadne wow, ale ze względu na małą ilość podobnych gier z uniwersum WH40k mogę grę polecić. Dla fanów będzie spoko, dla niezdecydowanych i tych, którzy nie czują klimatu Warhammera, lepiej będzie zainwestować w Dooma
Tak powinien wyglądać DOOM ETHERNAL pod względem rozgrywki. Doom stał się upierdliwą platformówką. Na szczęście mamy Necromundę. Ja się bawię znakomicie. Spróbujcie i Wy. Polecam.
Osobiście uważam i nadal podtrzymuje zdanie że do tej gry bardziej pasowałby styl rozgrywki podobny do tej z serii Metro. Tutaj autorzy poszli na łatwiznę i wzorowali się na nowym Doomie. Nie mówię że to źle ale mogłoby być lepiej.
Fabularnie gra nie zachwyca, a sama gra nie jest za specjalnie długa. Dobrze że chociaż lokacje różnią się stylem i architekturą.
Do ścieżki dźwiękowej nie mam większych zastrzeżeń. Graficznie gra nie wygląda słabo, ale też nie za specjalnie się wyróżnia. Problemów z optymalizacją nie miałem żadnych.
W grze zdecydowanie brakuje opcji ulepszenia broni (nie tylko wyglądu i wybór części) lub chociaż zakupu lepszej jakości przedmiotów... bo tak naprawdę to po ulepszeniu własnych umiejętności i psa na maksa to nie ma za specjalnie co dalej robić z kasą...
Innym wielkim minusem gry jest kompletnie nieintuicyjne zarządzanie ekwipunkiem, które może wprowadzić w błąd niejednego początkującego gracza.
Generalnie gra jest w porządku. Nie wybitna, ale i tak lepsza od większości propozycji z tego uniwersum.
Polecam.
Piękno tej gry polega na tym, że jest tym czym ostatnia odsłona Dooma powinna być, jest po byku strzelaniną, dająca przyjemność z r/o/z/p/i/e/r/d/o/l/u, a nie jakąś karykaturą FPS-a ze skakaniem przez kółeczka po platformach w pogoni za tęczą w Eternalu … Brać i grać!
Taki Doom ale z klimatem warhammer, gra się to w to fajnie ale jednocześnie rozgrywka wydaję się dziwna pod kilkoma względami:
-przeciwnicy mają na sobie jakieś osłony które trudno zdjąć
-sposób pozyskiwania życia jest poprzez bliski atak wroga, lub przez kupione max 3 apteczki
-gracz lub przeciwnik możę się zbugować co powoduje restart poziomu
-możliwość do brutalnośći do zwierząt
Pomimo tego co wymieniłem, ta produkcja jest dobra jednak polecam kupywać na wyprzedaży
Szczerza Necromunda: Hired Gun to gra średnia która chcę przypominać Dooma ale robi to okej?Nie wiem sam czułem się w grze jak pierwszy lepszy mieszkaniec imperium w kwaterze Space Marines.Dlatego że gra ma ciągle tabuny przeciwników którzy cie atakują i często zginąłem przez tych przeciwników.Ale sama gra nie jest kopią dooma o nie nie jest uniwersum Warhamera 40k i sam klimat jest dość fajny bo jest na jednej z planet produkujących metal albo broń nie wiem zapomniałem.A fabuła ociera się nie czułem że ona jest ale jeśli były jakieś kat scenki to rozumiałem o co w niej chodzi.Grafika jest okej tekstury mogły być lepsze ale dalej nie tragedia.Muzyka to typowy metal z rockiem nic wilekiego ale dalej fajnie.Bronie są dobre jak w doomie bo ją esencje wyszczału. Więc sama gra jest okej ale też ma wady więc taka 6/10. Ps. recenzja bez spolierów.
Prawda jest taka, że gdybym nie ukończył fabuły recenzja wyszła by pozytywna. Jednak z czasem pojawiało się coraz więcej rzeczy, które utrudniały, a czasem nawet uniemożliwiały zabawę. Prawie każda funkcja w tej grze ma drugie, dość bolesne dno. Jedną z dobrych funkcji było wykonywanie finisherów na wrogach, jednakże animacja wygląda jak uderzanie w powietrze, a ekranem w takich momentach trzęsie w taki sposób, że nie da się stwierdzić co się dzieje. Animacje są zbugowane, a postacie w cutscenkach ruszają się jak roboty. Fabuła jest bardzo krótka ( w sumie 14 misji), ja zlepiałem to wszystko powtarzalnymi misjami pobocznymi, tyle, że przeciwnicy często utykają w takich poza mapą, przez co trzeba restartować poziom, a wątek jest na tyle ciekawy, że po czwartej misji wyciszyłem grę i puściłem składankę z Youtube'a.
Mimo tego gra jest bardzo bogata w bronie i umiejętności (które w większości są dość nie potrzebne, bądź bezużyteczne), można pogłaskać i ulepszyć zbroję naszego psa, który niestety jest mało potrzebny, bo nie działa jako kompan tylko umiejętność dodatkowa do podświetlania wrogów przez ściany. Jedyne co jest tu w sumie porządne i nie nudzi, to mocny, ciężki klimat Warhammera; nie które z lokacji wyglądały naprawdę pięknie. Moja ocena to 4/10. Jeśli ktoś z was wymarzył sobie niskobudżetowe połączenie Shadow Warrior i Doom, no to trafiliście w dziesiątkę, którą można brać na przecenie, ale w żadnym innym wypadku nie radziłbym kupować tej gry.
Doom in WH40k universe
Playing this game makes you turn into Giga Chad
Dobra strzelanka w klimatach Warhammer 40k. Szczególnie dla fanów Necromundy. Polecam
Gra jest naprawdę fajna. Szybka i efektowna strzelawka osadzona w świecie Łorhamera 40000. Chociaż fajnie się w nią "pyka", to jednak kilka rzeczy jest trochę skopanych.
1.Dlaczego te wykończenia ewidentnie wzorowane na tych z najnowszych dómów, które same w sobie są fajne, są obarczone jakimś kuldałnem? Nie wiem, czy da się to jakoś zwiększyć podnosząc statystyki postaci, ale po dwóch takich bliskich wykończeniach trzeba najpierw poczekać, aż będzie można wykonać kolejne. Może przez to dochodzić do sytuacji, że wykończymy w ten sposób dwóch przeciwników, a jak będziemy chcieli załatwić jeszcze jednego, bo akurat będzie blisko i w ferworze walki zapomnimy o tym kuldałnie, to postać nic nie zrobi, a ten przeciwnik będzie sobie nas wesoło tłukł albo do nas strzelał i może się zdarzyć, że przez to niechybnie zginiemy.
2.Następną rzeczą jest to, że brakuje mi trochę opcji wejścia do ekwipunku w trakcie misji, żeby na przykład zmienić wyekwipowaną broń na jakąś inną czy to z powodu tego, że do tej skończyła się amunicja(chociaż raczej nam to nie grozi, że zostaniemy bez amunicji), czy może żeby wyposażyć się w broń bardziej odpowiednią do jakiejś sytuacji np. w snajperkę, jeśli mamy do odstrzelenia jakichś przeciwników będących w dużej odległości od nas.
3.Jeśli zajdzie potrzeba wyfarmienia kasy na lepszy sprzęt czy usprawnienia, to moim skromnym zdaniem nie ma co się bawić w te generowane losowo kontrakty. Bo w ich trakcie zachodzi to, czego osobiście nienawidzę w grach akcji, czyli pojawianie się przeciwników w nieskończoność. Już lepiej powtórzyć sobie misje kampanii, gdzie nie zasypią cię przeciwnikami pojawiającymi się bez przerwy i będącymi gąbkami na naboje.
4.Kolejną rzeczą jest zupełnie niemądre ulepszanie broni. Broń w grze podlega kodowi kolorystycznemu, czyli najgorsza jest biała, potem jest zielona, następnie niebieska, za nią purpurowa, a na końcu jest złota czy tam pomarańczowa, która jest najlepszą kategorią. I dajmy na to, że mamy broń z kategorii białej. Kupiliśmy do niej kilka komponentów, aby polepszyć jej wartość bojową(komponenty już nie podlegają kodowi kolorystycznemu). I znaleźliśmy w trakcie misji taka samą broń, ale o wyższej kategorii(np. niebieskiej). I jeśli chcemy tą broń o wyższej kategorii wyposażyć w te same komponenty, co tą z kategorii białej, to musimy te komponenty na nowo kupić. Nie da się ich przenieść między broniami.
I to są moim skromnym zdaniem największe bolączki tej gry. Jeśli chodzi o opcję naszego psiego pomagiera, to nie jest tragicznie, ale też nie rewelacyjnie. Gra, jak już wspomniałem, jest całkiem niezła i warto dać jej szansę, ale trzeba się po prostu przyzwyczaić do pewnych jej niedociągnięć.
Kupno 10.21 - czyli po czterech miesiącach putch'y . Błędy , przenikanie przez tekstury , blokowanie się w elementach otoczenia . Po aktualizacji z 29.10 zniknęły elementy hud'a . Brak przejrzystości rozgrywki , nie wiem dlaczego raz się wrogowie respawn'ują a drugi raz nie . Zblokowało mnie w misji , wychodzę włączam ponownie - jestem w zupełnie innej . Pomijam rzeczy subiektywne : gra jest zrobiona pod konsolę i po łębkach przełożona na pc , zarządzanie ekwipunkiem woła o pomstę do nieba . Odczucia z używania broni - tragedia - shotgun odpalony w głowę potrzebuje tyle strzałów co karabin . Wizualnie petarda (jestem fanem uniwersum), audio może być , choć jako fana metalu drażni mnie wciskanie go w gry na siłę - 25 lat i nikt nie może zdeklasować TRENT'a .Kupiłem z 100 i na dzień dzisiejszy nie polecam . Wracam do kłeja... tego pierwszego
ps.Zgadzam sie z jedną opinią z neta : SH DEATHWING nie był doskonały ale to jest krok wstecz .
Jest klimat Warhammera, dobre strzelanie, mnóstwo broni i możliwości modyfikacji, do tego losowe misje najemnika. W promocji można brać.
One of the games where whole sound is going below 20% and music stays on 100%
Gra daje świetne poczucie że jesteśmy w świecie Warhammera 40k, każda broń,przeciwnik i lokacja aż kipi Warhammerem. Choć fabuła nie porywa to ilość misji dla różnych walczących o Necromundę frakcji jest wręcz ogromna i można w sumie bawić się systemem walki który jest bardzo zadowalający.
Gra która polecam każdemu miłośnikowi klasycznej rozwalki
nieprzystępna, unikalna, satysfakcjonująca, nieoszlifowana
-inwentarz broni wymusza posiadanie po 1 sztuce każdej broni ORAZ konieczność zrezygnowania z jednego karabinu
-grałem na maksymalnym poziomie trudności od początku gry. Jest ciężko, ten poziom jest "zoptymalizowany" pod maksymalnie rozwiniętą postać, która będzie "kosić" wszystko co widać na ekranie
-modyfikacje broni: osobiście zrezygnowałem z tego aspektu gry, zdając się na losowość broni które zdobędę. To podejście przykrywa monotonię szukania skrzyń, a daje nadzieję na znalezienie czegoś dobrego by zastąpić coś co nam przeszkadza w aktualnie używanej
*dopiero po zdobyciu legendarnej broni (złotej) pozwoliłem sobie na modyfikacje
WAŻNE:
osobiście MUSIAŁEM przypisać umiejętności postaci do klawiszy. Bez tego akcja traci impet.
Q-spowolnienie; E-autocelowanie; T-miecz; G-wizja; Z-wstrząs; X-implus elektr; C-porażenie
również sterowanie:
1-2 pistolety 3-6 bronie ciężkie B-podstawowy pistolet
ctrl-hak; spacja-ślizg; V-pies; Tab- apteczka; F-interakcja; ~-cel misji
Podpowiedzi:
-bieganie po ścianie działa jako tako dopiero przy maksymalnym ulepszeniu, gdy automatycznie namierzanie zacznie faktycznie działać
-ranga misji ma znaczenie tylko do osiągnięć, więc nie polecam się nią sugerować wcześniej. Ocenia specyficzny rodzaj gry (tzn profesjonalizm / skill, nie rezultat)
Sądziłem, że da się przeżyć niedoróbki, ale jednak przeciwników wyskakujących ze ścian, złe oznaczanie celów questów i odpalanie się curscenek w losowych momentach to za dużo w połączeniu z ekstremalnie prostacką fabułą to za dużo. A szkoda, bo skakanko i strzelanko OK.
Balans kwiczy, gra debilnie łatwa
Wręcz możesz stać, strzelać, i tak pokonasz każdego
Fabularnie też słabiutko
Przypomina mi Quake'a ale wygląd bohatera w ogóle się nie zmienia. Ulepszenia broni niemal w każdej broni wyglądają tak samo a gra sama w sobie jest dość krótka i okrojona. Gdyby nie przecena nie zakupiłbym...
Dynamiczna strzelanka z mało ambitną fabułą ale za to z dobrze zaprojektowanymi poziomami i dużą ilością możliwości poruszania się (bieganie po ścianach, duble jump, grapling hook itp.) Rozwój postaci też niczego sobie, z możliwością wykupienia i ulepszania całkiem pokaźnej ilości skilli. Ogólnie gra przyzwoita.
good game looter shooter combined with doom
Gra powtarzalna. Słabe AI przeciwników, dość nieprzejrzysty interfejs (da się przyzwyczaić, ale mogłoby to być lepiej zrobione), ogólnie bardzo szybko się nudzi. Jedynym dobrym aspektem jest wygląd lokacji oraz dobrze oddany klimat 40k.