Wymagania systemowe Quake 4
- Operating System: Windows® XP
- Processor: Intel® Pentium® 4 2.0 GHz or AMD® Athlon® XP 2000+ processor or higher
- Memory: 512MB RAM
- Hard Disk Space: 2.8GB of uncompressed free hard disk space (plus 400MB for Windows® swap file)
- Video: 100% DirectX® 9.0c compatible 64MB 3D hardware accelerated video card required
- Sound: 100% DirectX® 9.0c compatible 16-bit sound card and latest drivers
- DirectX® Version: 9.0c
Recommended:
Recommended requirements are not yet specified.
zajebista jest polecam wszystkim :D
Klasyk, ale niestety już wymarły, puste serwery i brak ludzi zainteresowanych tą grą spycha ją na pobocze.
Quake 4 jest super grą dla osób, które kochają stare klasyki.
Gra jest super i polecam. :-) :-) :-)
Zawsze ceniłem sobie Quake'y za tryb single (really :P ) Drugą część przechodziłem pare razy. Dlatego dobrze było wrócić do tego typu rozgrywki po multikowej trójce. Gra jest teraz bardzo tania, dla wielbicieli starych szuterów którzy jeszcze w nią nie grali - MUST HAVE.
Gra dzieciństwa od niej wszystko się zaczeło nawet gram w 2019
gra podobna prawe jak doom filmu
Gra ma ciekawą fabułę i rozgrywkę, system strzelania fajny i czasem momenty grozy i strachu, naprawdę polecam
Bardzo dobry, choć niedoceniany FPS. Gra rozkręca się przez pierwsze misje i mniej więcej od jednej czwartej swojej długości osiąga świetny poziom, głównie ze względu na klimat, który jest naprawdę pierwszorzędny - momentami bardzo mroczny i niepokojący, choć nie przekracza granicy oddzielającej typowe brutalne FPS od horrorów. Gra jest także bardzo zróżnicowana, część poziomów pokonuje się w oddziale, a część samotnie z okazjonalnym wsparciem marines. Dodatkowo w kilku misjach można sterować pojazdami. Ilość broni jest zadowalająca, więc każdy znajdzie odpowiednią 'pukawkę'. Pewną wadą dla graczy przyzwyczajonych do współczesnych FPS może być system apteczek - zdrowie nie regeneruje się tu samo. Gra ma jednak jedną poważną wadę: po zainstalowaniu nie działa zbyt dobrze na windows 10. Tekstury są paskudne (przypominają rok 2000 a nie 2005), w moim przypadku po godzinie gry dotarłem do poziomu, gdzie wszystkie tekstury były czarne i widać było tylko płonące flary i płaskie tło. Na szczęscie jest stosunkowo prosty sposób na poradzenie sobie z tymi problemami: wujek Google i hasło: 'quake 4 textures fix' powinno nie tylko naprawić czarne tekstury, ale i znacznie podwyższyć jakość całej reszty. Po naprawie gra wygląda naprawdę ładnie jak na swój rocznik.
zajebista gierka na rozluźnienie :D
Only Quake 1 was great, I hope one day I'll play in new version of Q1
Czwarta część Quake'a nawiązuje pośrednio do wydarzeń "dwójki" - i robi to naprawdę udanie. Nie sili się na jakąś fałszywą oryginalność a zamiast tego kontynuuje bardzo dobre wzorce i jeszcze dodaje własne. Nie jest może czymś super-odkrywczym w gatunku FPS-ów ale nosi logo Quake'a i może to robić z dumą.
Ziemianom, ostatecznie udało odeprzeć się atak Stroggów ale zagrożenie nie minęło, opóźniło tylko kolejną falę ataku. W takich okolicznościach podjęto jedyną słuszną decyzję - atak na dziewiczą planetę kosmicznych agresorów - Stroggos. Wkrótce przygotowania do tak ogromnego przedsięwzięcia zostają ukończone i potężna ziemska armada wyrusza by dokonać jednego z największych desantów w historii ludzkości.
Kapral Matthew Kane z oddziału "Nosorożec" jest jednym z wielu kosmicznych Marines biorących udział w tym wiekopomnym, militarnym przedsięwzięciu. Młody żołnierz leżąc w klaustrofobicznej kapsule desantowej, wstrząsanej co chwila wybuchami pocisków z dział przeciwlotniczych, nie zdaje sobie jeszcze sprawy jaką rolę przyjdzie mu odegrać w właśnie rozpoczętym konflikcie.
Wzorem drugiej części, ponownie zaliczamy "twarde lądowanie," nasz oddział zostaje rozproszony lub zdziesiątkowany działkami AA a naszym pierwszym zadaniem jest przetrwać i zabezpieczyć jakikolwiek przyczółek. Od razu pierwszą różnicą w porównaniu do poprzednich części jest działanie nastawione na pracę zespołową - bardzo często towarzyszą nam marines z innych jednostek - i trzeba przyznać, że to całkiem udane rozwiązanie. Nasi kompani nie wchodzą sobie - a przede wszystkim nam - w paradę, wspierają ogniem, leczą, uzupełniają pancerz i co najważniejsze - potęgują doznania w braniu udziału w poważnym konflikcie o naprawdę globalnym znaczeniu.
Graficzne Quake 4 prezentuje się całkiem udanie, mapy są bardzo klimatyczne i zróżnicowane - niektóre naprawdę spore i na nich możemy użyć różnych pojazdów - opancerzonych pociągów, poduszkowców czy potężnych mechów. Jeśli chodzi zaś o rzecz najbardziej istotną w FPS-ach to jest naprawdę wyśmienicie! Uzbrojenie to ukłon w stronę wszystkich części Quake'a. Każdy znajdzie tu swoją ulubioną giwerę, nieważne której części jest fanem. Są wszystkie "najjaśniejsze gwiazdy" - Nail Gun, Hyperblaster, Railgun, Lightning Gun i przypominający kultowe BFG - Dark Matter Gun. Wszystkie są naprawdę genialne, nawet te standardowe jak Machine Gun czy Shotgun, każdą można ulepszyć i co najważniejsze nie ma tych kompletnie niepotrzebnych - korzystamy z całego dostępnego uzbrojenia! A korzystamy dlatego, że potyczki ze Stroggami tego wymagają - są intensywne i dające mnóstwo satysfakcji!
- Zapadnie w pamięci - intensywny klimat, "ostre" starcia, klimatyczne giwery, przemiana w Strogga
- Lepiej zapomnieć - ... to Quake, nie ma wad...
- Ocena końcowa - 5\6
Jeden z lepszych FPS'ów w jakie grałem :)
Zbyt ciemna pół gry chodzenia z latarką.
Brakuje amunicji.
Zagrać raz w single i koniec.
Ogólnie 4+
Dobry Quake w stylu Quake II. Dobra grafika. Super klimat. Polecam.
QUAKE 4 zdaniem wielu bardzo solidna produkcja. Inni próbują o niej zapomnieć bo była słaba
zacznijmy od początku. Twórcy 4 quake'a nie bójmy się tego powiedzieć,chcieli się przypodobać fanom MoHa i CoDa wymienię te rzeczy:
wolniejsze tempo akcji
kilka misji w czołgach i innych bajerach
posiadamy ekipę
wolniejsze tempo akcji ma tu swoje uzasadnienie, jakie spytasz? najpierw jesteśmy po prostu zwykłym żołnierzem który rozpędza się do prędkości porównywalnych do babci z noszami ale później ojojoj zamieniamy się w strogga! i tu dopiera zaczyna się prawdziwy quake, biegamy teraz jak olimpijczyk, mamy więcej zdrowia i pancerza korzystamy z apteczek przeznaczonych dla stroggów i takie wejście na kolejny poziom jest bardzo przekonywujące i buduje immersje jest to na pewno lepsza progresja niż sztuczne punkciki jak w far cry
misje w czołgach i innych takich też mają sens urozmaicają gameplay i przy tym są bardzo satysfakcjonujące. Co też jest godne pochwały to to że od czasu znajdziemy marines i nie są nie śmiertelni jak w CoD, znaczy tylko postacie fabularne mają w kod wpisane iddqd ale to wiadomo czemu. Wspomniałem też o progresji jeszcze parę słów dodam o niej. Od czasu do czasu znajdziemy nową giwere co nie? i też od czasu do czasu znajdziemy ziomka co to naszą giwere ulepszy, pomijając większe magazynki np: nasz nailgun dostanie celownik którym możemy namierzać wrogów lub plazmówka która dostanie pociski które odbijają się od ścian. Gra też ma wiele zapadających w głowie momentów w sumie jedyną wadą czwórki to to że nie ma rocket jumpów ale wiadomo takie czasy ¯\_(ツ)_/¯ i jest to jedna z nielicznych gier w które się wciągnąłem w większości gier godzinna sesja i tyle w quake'u mogę siedzieć 5 godzin i się nie nudzę. Oczywiście polecam gierke jest wielką ewolucją serri bo jaka była wcześniej? quake 2 to w sumie prawie ta sama gra tylko że na innym silniku ma innych wrogów i bronie trójka to raczej zacofanie nie uważam że te tytuły są złe wręcz przeciwnie uwielbiam je... ale takie są fakty
Bardzo dobra gra - szczególnie jeśli podobał Ci się q2. Mi osobiście q4 przypadł bardziej do gustu ze względu na brak tak wielu labiryntów jak w q2. Serdecznie polecam ;] Ocena wystawiona jedynie na podstawie gry single player.
Solidna, szybka i porządna strzelanina FPS z dobrym klimatem. Polecam
Czwarta pełnoprawna odsłona kultowego cyklu strzelanin FPS, opracowana przez studio Raven Software pod ścisłym nadzorem twórców z id Software.
Gra zajebista przydała by się remasterka z RTX i 4K texturami bym pograł jeszcze raz ale z taką grafiką nie chce sobie psuć zabawy.
Zajebista gra, ale jak by nie ta jebaniutka w dupe misja że trzeba napierdzielać tych robotów kiedy ci jakiś koleś musi bombe rozbroić i potem napierdzielać się z tymi rakietami no to by się tą gre milion razy machło bez znudzenia.