Styx: Master of Shadows

Styx: Master of Shadows
71
Metacritic
83
Steam
81.531
xDR
Nasza ocena jest obliczana na podstawie recenzji i popularności gry.
Cena
7,19zł
Release date
7 Październik 2014
Deweloperzy
Recenzje na Steam
Wszystko
83 (7 827 głosów)
Ostatni
90 (50 głosów)

Styx: Master of Shadows is an infiltration game with RPG elements taking place in a dark fantasy universe, where you sneak, steal and assassinate your way through as Styx, a Goblin two-centuries of age.

Pokaż szczegółowy opis

Wymagania systemowe Styx: Master of Shadows

Minimalne:

  • System operacyjny: WINDOWS VISTA SP2/WINDOWS 7/WINDOWS 8
  • Procesor: AMD/INTEL DUAL-CORE 2.4 GHZ
  • Pamięć: 3072 MB RAM
  • Karta graficzna: KOMPATYBILNA Z DIRECTX 9 I SHADER MODEL 4.0 ORAZ Z 1024 MB PAMIECI ATI RADEON HD 5850/NVIDIA GEFORCE GTX 560 LUB SZYBSZA
  • Miejsce na dysku: 8 GB dostępnej przestrzeni
  • Karta dźwiękowa: KOMPATYBILNA Z DIRECTX 9
  • Dodatkowe uwagi: POLACZENIE Z INTERNETEM WYMAGANE DLA AKTYWACJI GRY

Recommended:

Recommended requirements are not yet specified.
Podobne gry
Popularność
Opinie
Napisać recenzję
Richard Ramirez
Richard Ramirez

Po 10 godz. gry nadal gra się bardzo przyjemnie, a jestem dopiero w drugiej misji - jest to dosyć rozbudowanan gra. Niezła grafika. Fabuła w takich grach nie jest celem samym w sobie, ale tu dosyć intrygująco wpleciono historię głównego bohatera, którą nawet z zainteresowaniem można śledzić. Jest to typowa skradanka z elementami zręczneściowymi. Generalnie cały czas wykonujemy misje w olbrzymiej twierdzy (tu akurat wolałbym zróżnicowane lokacje) starając się dotrzeć do skarbu - bursztynu. Jest nawet sensowne drzewko rozwoju, które można tylko odblokować (ulepszać) po wykonaniu misji - im więcej uzbierasz punktów (lepiej przejdziesz misje) tym więcej możesz dołożyć - czyli przechodzenie misji "na pałę" nie ma sensu. Walczymy sztyletem, ale starcie bezpośrednie nie jest celem gry - raczej chodzi o to by przejść misje niezauważenie. Ciekawostką jest możliwość "wyczarowania" ducha, który wprowadza przeciwników w błąd, odblokowuje drzwi, itp. Trzeba trochę pokombinować by znaleźć drogę - czasami nie jest to takie proste. Można się chować, skradać, gwizdać itp. by zwabić przeciwników. Podobno grę można przejść nie zabijając nikogo, ale wg. mnie to raczej bardzo trudne. Polecam fanom Assasin i Thief. Myślę, że gra warta jest wydanych pieniędzy.

Plusy:
- nawet fajna grafika
- rozbudowane misje
- dość ciekawa fabuła
- elementy humoru
- drzewko rozwoju postaci
- wiele wyborów wykonania misji (zabić czy nie zabić)
- misje wcale nie są łątwe do wykonania - czasami trzeba troszkę pokombinować

Minusy:
- raczej jednostajna lokacja - twierdza
- boję się schematyczności w późniejszym etapie gry, ale tego jeszcze nie wiem
- przeciwnicy mogliby mieć większe IQ i zakres widzenia, ale i tak nie jest źle

Moja ocena: 8/10

WhitePepssi
WhitePepssi

Gra jest świetna, zdecydowanie jedna z najlepszych skradanek polecam fanom skradanek :D

zenonzgwadalupy
zenonzgwadalupy

Śmieszna i zajmująca skradanka

Krzemek
Krzemek

Ta gra przekonała mnie do gatunku skradanek. Daje sporo frajdy.

Gładź szpachlowa Atlas
Gładź szpachlo…

Gra na prawde świetna. Wciągająca fabuła, przyjemna mechanika i ładna grafika. Czego chcieć więcej? Polecam zagrać, na pewno nikt nie pożałuje

Binturong
Binturong

To jest właśnie ta trzecioosobowa skradanka, która najbardziej przypadła mi do gustu. Nie jest tak "ułatwiona" jak *niektóre produkcje Bethesdy*, poziom jest zróżnicowany. Co prawda SI czasem szwankuje, a strażnicy są głupsi niekiedy od muchy, ale pomimo tych drobnych błędów mogę przyznać, że jest to wspaniała, pełna klimatu strzelanka :-)

Kos
Kos

Styx: Master of Shadows
7/10

Good game
-6euro
-2h+- mission

I'm still in story(I start in hard) - good fun

Raka
Raka

Ta gra to najlepsza skradanka w jaką grałem. Ogrom możliwości by zmylić i zaskoczyć swoich przeciwników. Dużo różnych wrogów. Fabuła bardzo ciekawa która w niektórych momentach potrafiła nieźle zaskoczyć. Mechanika skradania i zabijania jest dobrze dopracowana. Jedyne do czego moge się doczepić to brak Polskiej wersji językowej i trudność w grze... Raz misje można przejść tak o a na drugą trzeba 30 prób. Moja ocena w tej kategorii 8/10. Polecam:)

marcin1aragorn
marcin1aragorn

Przyjemna skradanka. Dla fanów Thiefa (ew. Dishnored) pozycja obowiązkowa. Świetna postać głowna tryskająca humorem.

Larcz
Larcz

Dobra gra tak w 1 zdaniu.A tak na więcej tekstu to opiszę co mi się podobało a co nie.

Na plus można zaliczyć że gra się nie nudzi.Pomimo backtrackingu (chodzi o to że odwiedzasz te same lokacje np 2x) gra się przyjemnie.Jak to w skradance trzymamy się cieni i chodzimy cicho i skradamy się do przeciwników.Możemy też wdać się w walkę otwarta i wiąże się to z QTE (qucik time event) czyli wduszasz w odpowiednim momencie lewy przycisk myszy żeby sparować cios przeciwnika.Oczywiście otwartej walki nie polecam jak to w skradankach jak już to ciche likwidacje.I skoro jesteśmy już przy walce i likwidacjach to pozwolę sobie wspomnieć że jest w grze drzewko rozwoju naszego bohatera.Dzili się ono na 5 kategori z czego 5 odblokowujemy dopiero po wymaksowaniu 2 kategori podstawowych z 4.Są to takie kategorie jak walka ,klonowanie, wzrok,oraz poruszanie się.Odnośnie klonowania to nasz bohater potrafi skolowawć gorszą wersje siebie żeby np otworzyć sobie drzwi po 2 stronie gdzie nie może przejść lub zastawić pułapkę na wroga lub odwrucić czyjąś uwagę.Bardzo mi się spodobało jak są wykonane poziomy jest mnóstwo dróg do naszego celu.Możemy się wspinać i chodzić po belkach pod sufitem nad głowami przeciwników lub też szukać jakiś kanałów.Wcześniej napisałem o backtrackingu i to mi się nie spodobało.A jak ten zabieg został urozmaicony przez twórców gry można by się zapytać.A ja już odpowiadam umieścili inaczej postacie nie zależne np strażnicy lub pracownicy itd.W trakcie gry dodawane są też nowe postacie nowi wrogowie lepiej opancerzeni lepszą broń mają itd.Trzeby sobie znaleźć sposób żeby z nimi poradzic.Miałem czasami wrażenie że gra wymusza zbyt dużo używania eliksirów i noży do rzucania i bez tego czasami było ciężko.Wrogowie są średnio rozgarnięci czasami gubią drogę idąc do miejsca gdzie nas widzieli lub przynajmniej tak sądzą że coś tam było.Gra ma problemy z animacjami czasami czy to przeciwnicy czy sam styks ,ale to można przeboleć.Fabuła jest ok ma 1 czy 2 zwroty akcji.Fabuła opowiadana jest w cutscenakch na których poruszają się obrazki może się to spodbać nie musi.W grze jest sporo fajnych pomysłów na to jak byś chciał grać tak grasz.Coś jak deus ex możesz wybić każdego po cichu a możesz przejść bez szmeru jak duch.W sumie to ze świecą szukać skradanek w świecie fantasy wg mnie wiec niema co płakać.Gra jest dobra wg mnie ma swoje małe bugi i nie doróbki ale w ogólnym rozrachunku jest dobra.

Betrezen88
Betrezen88

Interesująca skradanka TPP.

Plusy:
- fabuła
- mechanika

Minusy:
- dziwne kolizje
- fabularne powtarzanie tych samych poziomów

Zwykły Człek
Zwykły Człek

Gra bardzo fajna klimatycznie, ale wkurzające jest to, że czasami ciała zamordowanych mogom wystrzelić w górę.

Irczi
Irczi

Głupia skradanka słaby goblin ginei szybko

Logren <3
Logren <3

Świetna skradanka z nutką poczucia humoru, polecam!

❍ฬ❍¢❍ฬa🍎KOKA-inna
❍ฬ❍¢❍ฬa🍎KOKA-inna

Bardzo podoba mi się movement Styksa :D jest zwinny , szybki i cwany jak na te dwieście lat :D

Sarthis
Sarthis

Kupiłem grę na wyprzedarzy, troszkę z obawą. Lubie gry trudne i stawiające wyzwanie i Styx:Master of Shadows taki jest!
Już pierwsza misja (wprowadzenie) od pewnego momentu wymaga od gracza umiejętności SKRADANIA. Tak skradania bo w przeciwieństwie do gier, w których mamy różne drogi przejśćia w tym opcja ,,po cichu", Styx karze nas za bycie RAMBO (jesteśmy one-shotowani) i nie pochwala eliminacji wszystkich NPC na mapie (brak dodatkowych punktów doświadczenia) ale za to nagardza (dość chojnie) za nie wszczynanie alarmów, okradanie strażników czy ,,bycie świadkiem nieszczęśliwego wypadku". Ogromnym plusem jest również zamknięty świat, przy natłoku sandboxów, dzięki czemu twórcy postarali się aby droga do celu była różna (można skradać się po belkach nośnych, pod stolikami, po gzymsach, balkonach lub korytarzem za skrzynkami).
Jedyne co mnie osobiście doskwiera to zachowania NPC. Owszem są patrole, reakcje na hałas i zapalanie zgaszonych pochodni ale ciężko czuć tutaj strach przed wykryciem kiedy jeden ze strażników nie zwraca uwagi na zniknięcie swoich 10 kolegów, którzy obchud temu jeszcze tu byli.
Fabuła dość wciągająca, brak patosu jak najbardziej na plus, od historia złodziejskiego goblina.
Klimat jaki daje oprawa audiwizualna również wciąga, gdyż nie mamy tu doczynienia z pięknym malowniczym światem a ponurym darkfantasy z elementami steam-punk'u. Soundtrack'u do słuchania w trakcie jazdy autobusem tu nie uświadczymy, jednak dźwieki podkręcają atmosferę każdej misji.

Polecam ;)

JulJausz
JulJausz

Spoko gierka, lecz ma swoje lata

Meczydupa
Meczydupa

Szczerze mówiąc wszedłem do tej gry bez żadnych wielkich oczekiwań, przyciągnięty głównie obietnicą prawdziwej, niewybaczającej skradanki i mrocznego klimatu. I nie zawiodłem się. Każdemu, kto szuka tego samego, polecam tę grę.

42-inch TV
42-inch TV

Bardzo przyjemna gra, gdzie wcielamy się w przedstawiciela rasy, która w grach występowała często, ale zwykle jako mięso armatnie, czyli w Goblina. Grafika oraz muzyka od razu przywołała skojarzenia z Fable, ale to duży plus - w dobie fotorealizmu lubię też czasami światy stworzone "inaczej". Sam system skradankowy bywa zbyt prosty, chociaż zrobienie wszystkiego po cichu wcale nie jest takie łatwe. Fajna fabuła, ma parę fajnych zwrotów, a wszystko okraszone jest bardzo przyjemnym (przynajmniej dla mnie :P) poczuciem humoru, które znowu przywołuje skojarzenia z Fable, ale tutaj bywa bardziej "niegrzeczne".

plusy:
+gobliny!
+oryginalna grafika
+muzyka
+fabuła
+humor

minusy:
-system skradnia bywa zbyt prosty
-jak nie zostawisz sobie bursztynu na ostatni etap to na najwyższym poziomie może być ciężko :P

Na pewno zagram w kolejną część, bo mimo swoich wad gra zabrała mi 15 godzin życia, ale nie mam poczucia żeby był to zmarnowany czas :)

8/10

Legion
Legion

Bardzo klimatyczna i przyjemna skradaneczka.

kawecki.kamil
kawecki.kamil

Ogólnie gra spoko. Fajna postać goblina, ciekawy z niego charakter. Jednak po którymś z rzędu podobnym poziomie i takim samym stylu przechodzenia i skradania zaczyna się trochę nudzić. Nie dotrwałem do końca, może to kiedyś zrobię...

Snowyy
Snowyy

Świetna gra. Jest jak bardzo dobry serial z fantastyczną nieprzewidywalną fabułą i ciekawymi zwrotami akcji.

Maciux
Maciux

Skradanka, w której naprawdę trzeba się skradać.

MahrCheen
MahrCheen

Best Level Design I've ever encountered so far in my 30year life. Great, grumpy protagonist. Beautiful smooth animations. Story with a great WTF moment; Generally game is not so hard even on hard mode, especially when you unlock most of skill tree, but you gonna make your own challenges trying to fool enemies in certain way. I recommend not to rush but take a dive and explore while being unseen. I like almost all about this game. Only thing that could be better in my opinion is to add some way for ghostlike build to actually end game. I played all levels without being seen and without fighting so i got no fight skills and I haven't properly master the parrying and combat. It was hell on the last fight when I could not outsmart the last boss or his minions. And I got no amber when in the point of no return. Barely managed it cuz it demanded me to do not even one mistake. But I was proud!

k0leman
k0leman

Zdecydowanie pozycja dla miłośników skradanek. Mapy umożliwiają wybranie
adekwatnej dla nas ścieżki, jest drzewko umiejętności( rozwijamy
w dowolny sposób w kryjówce), które może zmienić nieco rozgrywkę
przy powtarzaniu misji. Daje to dużą swobodę - zabijanie strażników, czasem
w kreatywny sposób, przemykanie niezauważonym, odwracanie uwagi.
Co kto woli.
Kwestie techniczne - sterowanie jest proste, zdarza się jednak, że mijamy się
z jakąś półką nie wiedzieć jak i giniemy. Strażnicy mają w zwyczaju utknąć w
jakimś miejscu, na szczęście nie na trwałe. Co do ich SI - nie ma tutaj chyba nic,
czego nie było w Splinter Cell. Mają stałe drogi patrolowe i do nich wracają, kiedy
udaje się zbiec.

Bohater główny osobiście przypadł do gustu, fabuła całkiem wciągająca na tyle,
że jestem w stanie kontynuować z sequelem.

ēdiššu
ēdiššu

JAKI JEST POMYSŁ NA GRĘ? Jesteśmy małym, zielonym, sprytnym, opryskliwym nierobem, który wszystko kradnie i uważa, że może robić wszystko, co mu się spodoba. Czyli Styx wspaniały, tylko ludzie... tacy, owacy. Staroszkolna skradanka na miarę XXI wieku nie dla gimbusów wywodząca się z uniwersum Of Orcs and Men.

POLECAM jeśliś osobą co skradanki darzy sympatią.

DLACZEGO ZACHWYCA?
1. skradanie się jest wykonane z rozumem i godnością człowieka; to, że pozostajemy w cieniu, nie oznacza, iż przeciwnicy nas nie zauważą, gdy podejdą bliżej, chociaż czasem sprawiają wrażenie nadwrażliwych; w całości opancerzonych rycerzów nie możemy zabić atakiem nożem, trzeba nam w tym przypadku zatruć ich jedzenie albo zrzucić na nich żyrandol czy skrzynię z zaopatrzeniem;
2. jeżeli ktoś ma potrzebę zaspokojenia doznań o monumentalności, to można w tej grze trochę tego znaleźć; całe Akenasz to jakaś jedna wielka wieża, cytadela czy co to tam jest, zbudowana przez człowieka lubującego się w skomplikowanych mechanizmach i przepastnych rozmiarach swych konstruktów;
3. tym samym, niejawnie gra tłumaczy dlaczego rozkład pomieszczeń jest najczęściej taki nieżyciowy;
4. skądinąd świat przedstawiony jest nawet interesujący i zastanawiający, jeżeli czepiać się szczegółów;
5. zwrot fabularny jest, prawie że, nieoczekiwany, ale, prawdę mówiąc, cała fabuła jakiegoś szału nie robi; ot, taka osobista dygresja na temat swojej tożsamości;
6. zachęty do przechodzenia misji zgodnie ze sztuką każdego szanującego się skradankowca są dobrze wykonane, ktoś tu miał dobry pomysł, ale trochę szkoda, że dowiadujemy się o tym dopiero po ukończeniu pierwszej z nich;
7. ambient nawet przyjemny do słuchania, lecz, najwyraźniej, przypisano konkretny utwór do konkretnej lokacji;
8. jeżeli chcesz grać w tę grę absolutnie po cichu i będąc litościwym, to najwyższy poziom trudności zmienia w zasadzie tylko szybkość reakcji naszych adwersarzy;
9. i, na odwrót, nawet to mocno zręcznościowe parowanie i mordowanie wszystkich z ukrycia jest wystarczająco satysfakcjonującym doświadczeniem z rozgrywki;
10. kreskówkowe plansze fabularne to dobry zabieg, bo wygląda to ładniej niż gdyby robić z tego typową scenkę przerywnikową;
11. gra do zmulania dla pewnego potężnego strimera na W, który gra tylko w PUBGa

DLACZEGO NIE ZACHWYCA?
1. gra jest ewidentnie zaprojektowana z myśli o padach; dla Polaka to jak plucie w twarz, ale da się z tym żyć;
2. miejscami czuć budżetowość gry; zdarzają się dziwne ragdolle, główna postać blokująca się w animacji spadania czy niereagujący na nic przeciwnicy po wczytaniu stanu gry; no, i gra raz nie zaliczyła mi misji pobocznej tylko dlatego, że wczytałem grę ponownie po jej wykonaniu
3. do połowy gry poznajemy w zasadzie nowe lokacje, potem zaś występuje ich recykling i zataczamy koło z kwestii kolejności ich odwiedzania;
4. z chwilą kiedy chcesz grać po cichu i nikogo nie zabijać, to etapy z elfami bywają już trochę męczące z tym swoim nudzeniem;
5. dymki z podpowiedziami w grze pozostawały na ekranie na zbyt krótki czas, żebym zdążył je doczytać do końca;
6. sterowanie, poruszanie się i sama mechanika gry bywają nieprecyzyjne i niespójnie; trudno jednakowoż mi rzec, czy to bardziej wina błędów natury technicznej czy niedociągnięć w tym temacie; postacią czasem koszmarnie się steruje skokami z platformy na platformę;
7. żmudność wykonywania wszystkiego, co można w danej misji czy niewybaczalność elementów platformowych powodowała, że po jakiejś godzinie już nie bardzo chciało mi się grać dalej;
8. w przypadku tej gry miałem taki problem, że czasem gra nie chciała się poprawnie zamknąć z trybu pełnoekranowego, pozostawiając jeno czarny ekran, z którym nic zrobić niepodobna; ni to uruchomić menedżera zadań, ni to zmienić wirtualny pulpit; zamykając grę w trybie okienkowym nigdy ten problem nie występował;
9. gra ma tylko wersję na Windowsa, a gdzie są inne na taką platformę jak PC, ja się pytam? gdzie ten osławiony rok Linuksa?
10. nie ma też polskiej wersji językowej, chociaż napisy do niej można sobie znaleźć w internetach;
11. ostatecznie, całościowo, Styx prezentuje sobą przeciętne doświadczenie

O ZARZUTACH CZYNOWNIKÓW
1. niektórzy narzekają na trudność finałowej walki; a ja powiadam wam: trzeba było zbierać itemki na bossa; więc, cyk, niewidzialność, nożyki, potem żywica, apsajd, baksajd, i jeszcze dwa razy niewidzialność, i już możemy oswobodzić Jezusa z rąk Rzymian;
2. podobno jakość sztucznej inteligencji zabija klimat; no, a czego się spodziewałeś?
3. co inni wolą Dishonored; no, Dishonored to na pewno nie jest, raczej przypomina Thiefa;
4. podobno system zapisu gry jest "zjebany w ch*j", bo zmienia to nieoczekiwanie zachowanie się NPC-ów; to prawda, że bywa i tak, po prostu częściej zapisuj grę;
5. gra jest monotonna, męcząca, nudna i wieje od niej starością; zgadza się, ale trochę chyba o to chodziło;

7/10
Więcej grzechów nie pamiętam.
Dziękuję na uwagę.

19 dollar fortnut card
19 dollar fort…

Jedna z chujowszych gier w jakie grałem. Przez niecałą godzinę obcowania z tą gierką nawkurwiałem się tyle co przez pół swojego życia. Sterowanie jest tak pojebane i nieintuicyjne, no kto do chuja wafla wymyślił żeby "X" na padzie służył tylko do parowania ciosów którego powinno się używać w kutas rzadko(równie dobrze mogliby wyjebać to parowanie ataków bo w wiekszości sytuacji i tak się wypierdolisz jak cie zauważą bo przy walce twoja postać dostaje paraliżu nóg i nie może nawet kurwa podskoczyć. Projekt poziomów to też jedno wielkie śmierdzące gównem chujstwo. Levele są tak nieintuicyjnie zaplanowane, że w wiekszości przypadków nie masz szans na przejście go za pierwszym razem. Na szczęście twórcy zadbalii o ten aspekt rozgrywki dodając spierdolony mechanizm walki przez co kiedy wyjebiesz się dwadzieścia razy, będziesz już doskonale znać lokalizację w której się znajdujesz.

SyCo
SyCo

Super gierka, trochę zapisywania ale jest super ^^

vv3k70r
vv3k70r

Wyjątkowo ciekawa gra. Łamigłówka o mnordowaniu.

BudynMiStygnie
BudynMiStygnie

Fajna skradanka, utrzymuje w miarę klimat i zawiera elementy humorystyczne ale ma jeden minus: AI.
Zrzucisz kogoś a oni: przeszukują teren gdzie typ spadła nie z kąd spadł
Ale fajne 8/10

RyoutaHimiko24
RyoutaHimiko24

Jest to zajefajna Skradanka, z kilkoma sposobami przejścia danego etapu, okraszona przydatnymi, ciekawymi, humorystycznymi wręcz komentarzami Głównego Bohatera - Styx'a, jego znajomych lub wrogów. Bardzo przyjemnie się w to pyka, choć jeden poziom to kilka lokacji, więc ''trochę'' łażenia i wszelakiej złodziejskiej roboty, itp., itd. przy tym jest... Ale i tak warto...

jedrus10
jedrus10

Sneak around and stab'em or maybe not?
Good idea after all

Napalony Komar
Napalony Komar

Ja to pierdola zajarom sie babola

Loremaster
Loremaster

Styx: Master of Shadows to przyjemny, unikalny fabularnie tytuł oferujący wiele godzin skradania po fantastycznie zaprojektowanym świecie. Rozgrywkę zdecydowanie wzbogaca ciekawy główny bohater oraz jego osobliwe poczucie humoru. Gra jest wymagająca, co do tego nie ma żadnych wątpliwości a miejscami potrafi być również irytująca, szczególnie jeżeli zależy nam na zdobywaniu osiągnięć. Pomijając ten niewielki minus, zdecydowanie Styx’a polecam.

Ocena - 8/10

Kajetan
Kajetan

zręcznościówka,sztosowa, polecam, elo

★☆ Mały ☆★
★☆ Mały ☆★

Giereczka fajna lecz nie dla wszystkich , bo nie ma tu typowej napierdzielanki a bardziej są skradanki i zabijanie po cichu :)
Ale giereczka godna plus nie brzydka grafa takie 8/10
Takie prince of persia w wersji ( Troll )
Polecam z rodzinką :D

Krystyn
Krystyn

Gra na plus, nie jest to najlepsza skradanka na rynku ale mimo to fan gatunku powinien się tu dobrze bawić. Innym graczom nie polecam

tauzen9
tauzen9

super gra polecam wszystkim skradaczom

majowa98
majowa98

Dobra fabuła jak na skradankę. Nie zestarzała się tak źle :)

DarthCanon
DarthCanon

Styx: Master of Shadows to świetny przykład jak zrobić świetną skradanke bez budżetu, bez jakiś znanych aktorów, ani bez jakieś znanej albo ułożonej przez jakiegoś turbo-kompozytora muzyki, bowiem mózyka w styxie jest po prostu dobra i dodaje klimat i nic więcej. To co mnie w styxie urzekło to duże, niestety nieco powtarzalne lokacje, które jednak są świetne z powodu mnogości w nich zawartych ścieżek. Soim protagonisom możemy starać się przechodzić górą na rampach, dołem chowając się przez przeciwnikami (których nawiasne mówiąc jest pare dosyć zróżnicowanych rodzajów, niestety tylko pare), czy tez zupełnie inną droga, bowiem w tej grze twórcy nie dają nam szmatą po mordzie mówiąc "idź tendy, później tendy a później tamtendy" tylko dają nam w gróncie rzeczy dużą swobode przejścia z punktu A do punktu B. Kolejnym plusem są punkty umiejętności przyznawane nie tylko za po prostu przejście misji i zadania poboczne ale też za np. pozostanie niezauważonym i nie zabijanie, więc przekaz jest jasny: im lepiej grasz tym masz więcej profitów (aha i nie ulepszajcie sobie ostatniego drzewka "drapieżnik" bo umiejętności z niego są tak OP, że totalnie niszczą rozgrywke). Niestety gra ma też jeden bardzo poważny minus - AI, które jest na poziomie ameby (poziom trudności na to nie ma wpływu, tylko na szybkość z jaką przeciwnicy cię zauwarzają) i tak więc wrogowie zapominają o tobie po parudziesięciu sekundach i ogulnie musimy się zmuszać żeby ich nie zabijać bo "ciche zabójstwo" tu jest rzeczywiście bezszeleste i możemy zabijac strażnika metr za innym. Ale to tak właściwie jedyna bolączka gry (oprócz rzecz jasna przestarzałej grafiki ale gra jest z 2014 więc co sie dziwić). A, no i fabuła jest naprawdę bardzo dobra.

no i jeszcze cena jest kozacka (chociaż mi i tak udało się ją upolować za 7 zeta :D)

Tak więc jeśli jesteś fanem niezbyt trudnych skradanek to bardzo ci Styxa polecam.

GoldenBoy
GoldenBoy

nie polecam kupcie sobie jeśli macie za słaby komp na assasins creed lub nie macie kasy ogólnie to słabe według mnie ac odysey lepsze

Big_Nutt
Big_Nutt

nie polecam, słaba stara gra, najwiekszym minusem jest system walki na którym cała gra się opiera

Mishard Robaluuu..
Mishard Robaluuu..

Gra mi się nie podoba jest nudna i monotonna. Wlasnie ja zwrocilem!

Sztygar19
Sztygar19

Goblin złodziej robi siubu dziub i go niema

Gaspard Nekromanta
Gaspard Nekromanta

Goblin na kucaku pluje na japka

PropheT
PropheT

Jedna z najlepszych skradanek w jakie grałem.

Nacro
Nacro

Super gra. Jest skradanie, są skrytobójstwa, otwarte walki (jak ktoś lubi ale lubić nie musi), różne umiejętności i taktyki ich połączeń - i najważniejsze - jest wiele możliwości przejścia każdego niemal etapu gry.

DAU
DAU

Gra bardzo dobrze pomyślana. Jedną lokację (a są naprawdę olbrzymie) można przejść na wiele różnych sposobów. Świat jest tak skonstruowany, że główny bohater mimo swojej parszywej aparycji jest jedynym typem godnym sympatii. Gra nie dla ludzi o delikatnych uszach, ale jeśli po dniu ciężkiej pracy chce ci się wykiwać/zamordować cały świat to ta gra wejdzie ci w krew.
No i grafika jest nadal zachwycająca.

Milovsazza
Milovsazza

1.ogólnie:
-fajna skradanka, gra wymusza wręcz skradanie ponieważ system walki jest trudny o ile nie strasznie słaby dlatego lepiej eliminować wrogów z ukrycia. W grze wcielamy się w tytułowego styxa który wyrusza do zamku pełnego złych ludzi by dotrzeć do jakiegoś drzewa fabuła mnie średnio kupiła ale klimacik jest bardzo fajny kojarzy mi się z połączenia średniowiecza z rewolucją przemysłową w anglii.

2.grafika:
-dobra moim zdaniem mocny średniak

3.Dla kogo polecam:
-jeśli lubisz takie gry jak assassins creed, dishonored to kupuj

4.Czy polecam produkcję:
-tak ale lepiej kupić na wyprzedaży

5.ilość godzin:
-gra starczy na długo lecz mimo to wydaje się być monotonna posiadając tyle unikatowych mechanik gra przynudza a ja muszą robić sobie często przerwę od niej

felo
felo

One of the best stealth games with best vertical levels.

xwulfikkkk
xwulfikkkk

Nie polecam tego syfu j3banego mojemu koledze siadła psycha i ma głęboki stan depresyjny, co to ma kurw@a być, to nie jest normalna gra, pier3dolone potworki co nawet na łatwym cię napi3rdolą, nie polecam, j3bane gobliny trolle i elfy i nic kvrwa więcej, to psuje ludzi, J3BANE ZŁO!!!!

sewi.exe
sewi.exe

Gra na początku ok a potem się zamyka przy ładowaniu na poziomie Master Key i za każdym razem przy próbie przejścia dalej to samo a szkoda.

dehydrated
dehydrated

Po obejrzeniu zakończenia, mogę śmiało powiedzieć, że Styx, to moja topka jeśli chodzi o skradanki :D Dużo humoru, przyjemna rozgrywka i całkiem ciekawa historia, polecam bardzo!

Don'tNeedBadgesNoMore
Don'tNeedBadge…

skradanka więc automatyczne 10/10

Bredzik
Bredzik

Według mnie jedna z najlepszych skradanek jakie kiedykolwiek wyszły