The Town of Light

The Town of Light
64
Metacritic
79
Steam
76.107
xDR
Nasza ocena jest obliczana na podstawie recenzji i popularności gry.
Cena
10,34zł
Release date
26 luty 2016
Deweloperzy
LKA
Recenzje na Steam
Wszystko
79 (1 794 głosów)
Ostatni
81 (11 głosów)

12 March 1938, Renée, 16, was ripped out of her world, her only fault was that of not knowing her place in the world.

Pokaż szczegółowy opis

Wymagania systemowe The Town of Light

Minimalne:

  • Wymaga 64-bitowego procesora i systemu operacyjnego
  • System operacyjny: Windows 7/8/10 64bit
  • Procesor: Intel Core i3 or equivalent AMD
  • Pamięć: 4 GB RAM
  • Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 460, AMD Radeon HD 6770 with at least 1 GB VRAM
  • DirectX: Wersja 11
  • Miejsce na dysku: 8 GB dostępnej przestrzeni
  • Karta dźwiękowa: DirectX Compatible
  • Dodatkowe uwagi: Supported Controllers: Xbox 360 or Xbox One compatible
Podobne gry
Kholat
Kholat

Przygodowe, Niezależne

7,99zł xDr: 72.57
DLC
Pokaż wszystkie DLC
Popularność
Opinie
Napisać recenzję
5-hydroxytryptamine
5-hydroxytryptamine

Magical experience, brilliant game. Of course, not for all, but the vast majority will appreciate the story and narration. Recommended.

+ soundtrack
+ story
+ climate

- short - 4.5 hours thats all :)

tenshi_chan
tenshi_chan

Gra bardzo zainteresowała mnie fabularnie. Jako osoba która studiowała psychologię i która w szpitalu psychiatrycznym niegdyś nawet pracowała, widziałam wiele ludzkich tragedii, których przyczyną był system. Oczywiście dzisiaj nie ma lobotomii, a każdy chory ma w jakiś sposób dostęp do świata zewnętrznego choćby dzięki telefonom. Jednakże mimo to nadal nie dzieje się tam dobrze. Przy chorych umysłowo, którym neiwiele osób wierzy, bardzo łatwo poczuć władzę absolutną. Jest to materiał na wiele książek, ale czy aby na pewno na grę?

Twórcy sprytnie wybrali gatunek "walking symulator", aby móc po prostu opowiedzieć fabułę dając możliwość utożsamienia się z główną bohaterką. Dali nawet możliwość jako takiego podejmowania decyzji, które mogą sprawić że główna bohaterka albo w coś uwierzy, albo zacznie negować. Do końca sami w końcu nie wiemy co z tego może być jej urojeniami, a co rzeczywistością. Już od początku gry czujemy bowiem jak bardzo pomieszany jest jej świat.

I tu duże brawa dla twórców za dojrzałe podejście do tematu, jednakże gra... jest zrobiona moim zdaniem nieco niedbale. Wiele elementów otoczenia wczytywało się po czasie, dopiero jak się do nich zbliżymy. Bohaterka chodzi baaaaardzo powoli przez co zwiedzenie każdego zakamarka, czy wrócenie się w jakieś konkretne miejsce było dla mnie katorgą. Wybory których dokonujemy są bardzo ubogie i oznaczone ikonkami ludzików albo zwróconych do siebie, albo odwróconych, albo pokreślonych. Chuj wie o co kaman. To miało być chyba bardzo naukowe, pokazujące jak rozwijała się osobowość naszej bohaterki, ale wyszło nikomu niepotrzebne uproszczenie. Myślę, że dopracowanie tego i dodanie różnych zakończeń zależnych od naszych wyborów mogłoby wynieść tą grę na piedestał, ale komuś zabrakło chyba czasu/chęci. No i ten nieszczęsny tryb VR! Już po 10 minutach rozbolała mnie głowa i było mi niedobrze.

Mimo to jedna z lepszych fabularnie gierek. Przejmująca opowieść poniekąd na faktach, która obrazuje smutną rzeczywistość psychiatryków w latach 30-40tych. Empatycznym polecę, a tym którzy po prostu "nie rozumieją pojebanych ludzi" i czekają zawsze na jakieś super kryminalne zwroty akcji - muszę przestrzec by trzymali się z daleka.

Jofosey
Jofosey

Bardzo spodobała mi się ta gra. Jest Idealna na leniwe granie na kanapie z łapkami na kontrolerze. Ładnie zrobione są scenerie, chociaż brakowało mi zmian w oświetleniu otoczenia tj. dzień-noc. Dodałoby to smaczku do gry.
Szpital jest realistycznie odtworzony przez co na początku budzi grozę. Sam klimat gry jest dość upiony i niepokojący, a historia tam przedstawiona jest tego stopnia intrygująca, że chciałam poznać wszytskie zakończenia. I tak też zrobiłam.

Najbardziej irytujący aspekt to powolnie poruszająca protagonistka. Na początku 13 rozdziału było to wybitnie denerwujące, tym bardziej, że wiele razy próbowałam zakończyć go zdobyciem osiągnięcia "A Child's drawnings".
Także polecam tym, którzy lubią powolne gry z ciekawa histrorią :)

Dydol94
Dydol94

Polecam, gra ma ciekawą ale krótką fabułe. Idealna na wieczory do wyciszenia się.

Ani_Key
Ani_Key

Świetny przykład, że nie zawsze gra wideo to akcja, strzelanie, zbieranie przedmiotów czy rozwój postaci. Czasami gra wideo to opowiadanie historii. Ta gra to niezwykła, dość ciężka w odbiorze, dorosła opowieść. W tle fakty historyczne. Chodzi konkretnie o dość haniebny kawałek historii dotyczący zakładów psychiatrycznych na przełomie lat 30-40, XX wieku. Te miejsca zasłynęły z niewyobrażalnego okrucieństwa, sadyzmu i pseudo medycyny, która nikogo nie leczyła. Główna bohaterka będąc młodą dziewczyną trafia do takiego miejsca.

Ta gra nie jest dla każdego. Niesamowicie imersyjna, wręcz namacalnie czuje się samotność i zagubienie bohaterki. Tytuł powinno się przejść jednym ciągiem i tak by absolutnie nic nie rozpraszało, należy czytać każdą notatkę i uważnie słuchać każdego zdania bohaterki. Tu nie ma akcji. Tu nie ma duchów, zombie czy innych potworów. Tu jest ludzki ból, cierpienie, osamotnienie. Tak poruszyła mnie ta historia, że gdy po napisach końcowych pojawiło się zdanie 'Thank you for playing' aż wymamrotałam pod nosem 'To ja dziękuję za tą grę'.

RyoutaHimiko24
RyoutaHimiko24

Czytając Recenzje innych Graczy ostatecznie wyłania się opinia, że nie powinno się tworzyć Gier o tego typu, ciężkiej tematyce... A ja uważam z goła inaczej... W obecnych czasach Gry można zaliczyć w pewnym sensie do Mediów, które przekazują Nam różne, nie raz i nie dwa ciekawe informacje... Według statystyk, coraz mniej ludzi czyta, niestety, książki... Są też i tacy, którzy nie oglądają TV... Na dodatek nie każdy sięgnie po książkę o takiej właśnie, ponurej tematyce, a w Telewizji także wszystkiego nie puszczą, bo Cenzura, bo niby nikogo to nie zainteresuje, bo to nie działo się u Nas, w Pl, to już jest mniej ważne, itp., itd., etc... A właśnie tak nie powinno być! Takie, jak ta, i tym podobne sprawy winny być czym prędzej nagłaśniane przez wszelakie Media, a także z dokładnością faktów przekazywane innym, co by większa liczba ludzi dowiedziała się o tych dramatach, albo i horrorach Pacjentów, które miały miejsca za zamkniętymi drzwiami placówek Szpitali Psychiatrycznych... Skoro ktoś nie czyta książek, ani nie ogląda za często TV to jak ma niby o takich wstrząsających wydarzeniach usłyszeć? Odpowiedzią na te pytanie jest albo Radio, albo Internet lub właśnie Gra Komputerowa...

''The Town Of Light'' to, moim zdaniem, Psychologiczny Dramat, chociaż to, co się tam dzieje, pasuje do Horroru. Horroru, w którym nie doświadczymy żadnych Paranormalnych Zjawisk, ani nie spotkamy się z Duchami, czy też nie będzie Nas gonił żaden psychopatyczny Zabójca... O nie, tu mamy tylko i aż możliwość spotkania z Duchami, lecz są to Duchy Przeszłości, występujące u Głównej Bohaterki... Poznamy Jej tragiczne losy oraz wspomnienia, w zależności od tego, jak poprowadzimy swą rozgrywkę... Im dłużej będziemy grać i wsiąkać w tamten świat, tym naprawdę trudniej Nam będzie ocenić, co jest Prawdą, a co tylko Fikcją, jeżeli chodzi o wspomnienia Naszej Bohaterki...

Mamy tam tematykę taką jak Pedofilia, Gwałt, Seks, Masturbacja, Religia, Przemoc, Znęcanie Się Fizyczne oraz Psychiczne, jak i masę innych, nieludzkich zachowań, wobec drugiego Człowieka. A do tego spotykamy groteskowe ryciny w Medycznych Encyklopediach, pokazujące różne operacje, przeprowadzane na tych wszystkich, biednych Pacjentach... Również w pewnym momencie dają Nam znać o sobie krzyki, albo wariackie śmiechy tych chorych nieszczęśników, które to, w połączeniu z tym, co widzimy i co już wiemy, tworzą naprawdę mroczną atmosferę. A jeszcze w dodatku oglądanie zabiegu Lobotomii z perspektywy Lekarza Operującego, jak i tego stojącego obok, asystującego mu, robią gigantyczne wrażenie, a wręcz odrzucają od oglądania tego, co się dzieje na Naszych monitorach...

W dodatku Twórcy idealnie odwzorowali wszystkie budynki owego Szpitala Dla Psychicznie Chorych! Chodzenie po jego korytarzach zapewnia ciarki na skórze oraz uczucie niepokoju, zaś Narracja i Muzyka też robią swoje...

Jedynymi minusami tego tytułu są brak polskiego dubbingu lub chociaż polskich napisów, dosyć długie wczytywanie się samej Gry, jak i poszczególnych retrospekcji, wolne chodzenie Bohaterki, do tego z brakiem możliwości biegania oraz tylko jedno finalne zakończenie całej tej, jakże trudnej i przygnębiającej, historii...

Jakby kogoś zainteresowała ta, oparta na faktach autentycznych, historia i zapragnął uzyskać znacznie więcej informacji, odnośnie owego Szpitala ''Volterra'' w Toskanii, to podrzucam link: https://manicomiodivolterra.it/

Pandemonium
Pandemonium

Nie pamiętam już za ile to kupiłem (domyślam się że za grosze) ale warto było.Nie ma tutaj straszydeł w stylu typowych walking horrorów, ale opowieść jest dobra i przygnębiająca. Zaletą jest to,że do celu mozna dojść róznymi scieżkami (tak ,wiem, twórcy zawsze sie tak przechwalają) ale tutaj rzeczywiscie tak było. Całość ogólnie na plus jak na budżetówke no moze z wyjątkiem małych bugów i wątku LGBT wepchniętego na siłe (powinni ostrzegać jakąś wzmianką czy coś)
7/10

Ramone [PL]
Ramone [PL]

Jeśli lubicie horrory to pozycja obowiązkowa, jeśli nie to może być początek nowej przygody.
W tej grze-opowieści o losach Renee, staramy się wejść w psychikę bohaterki, która nie jest jakąś tam wariatką.
Historia opowiedziana jest dość liniowa i dąży do jednego zakończenia dlaczego... ale sama gra w trakcie pozwala nam dokonać wyborów w niewielki sposób wpływających na opowiedzianą historię.
Ciekawostką jest to, że sama bohaterka w trakcie rozgrywki pyta nas kim jesteśmy.
W Town of Light na pewno warto zagrać ale jak już się zacznie trzeba mieć świadomość, że jeśli wybaczy się jej nieliczne wady ciężko będzie się do niej oderwać.